Wątek: Jest mi zle z nadwaga! Musze ja zrzucic! Pomozcie!

Witam Was!!!

Idac za przykladem Uli zalozylam nowy pamietnik.
Idzie wiosna a ja nadal tkwie z 30-stoma nadkilogramami. Od 15. listopada, kiedy zalozylam swoj pierwszy pamietnik tu na forum praktycznie nie zrzucilam nic, bo to co zrzucalam to zaraz do mnie wracalo.
Najwiecej wazylam 95,5kg. Pozniej zrzucilam do 92,5, ale obecnie znowu przytylam kilka kilogramow. Nie moge sie wydostac z tego kregu gubienia i przybierania na wadze.
Mobilizuje sie i poddaje i tak w kolko. Ale od czego jest nadzieja? Ludze sie, ze kazdy nastepny raz bedzie ostatnim. Tak jest i teraz.
Zaczynam moje kolejne odchudzanie. Mam nadzieje ostatnie i skuteczne.
Chce dojsc do wagi 65kg!
Pozdrawiam Was i dziekuje za wsparcie!!!

JESTEM PIERWSZA!!

Ufff, to było tak na szybko, chciałam się wpisać pierwsza
Teraz na spokojnie napiszę
Po pierwsze - rozumiem Cię doskonale - mam podobny problem i podobną nadwagę... albo i większą...
Po drugie - zaczyna się wiosna, więc będzie łatwiej, bo:
będzie cieplej i można będzie na świeżym powietrzu zażywać więcej ruchu
będzie więcej potraw dietetycznych, bo będa świeże warzywka i owwoce
A co za tym idzie - uda nam się napewno!!!!
Będę Cię odwiedzać i wspierać i mam nadzieję, że będziemy szły "łeb w łeb" w stronę szóstki na początku wagi
Buziole
Miłego dzioneczka
Ula

Hej Danik
Dziś dostałam od Asi0606 bukiet optymizmu... wpadam, by się z Tobą nim podzielić

Trzymam kciuki za Ciebie i Twoje wiosenne odchudzanko!
nowy wąteczek - myślę, super pomysł!!
Będzie dobrze!! dasz radę na pewno!! Mi też jakoś ostatnio trudniej i przytyło mi się też ale od poniedziałeczku dietkuję na SB i planuję wszystkie te moje nadkilogramy w końcu zrzucić!!
Musi się udać i Tobie i mi i wszystkim dziewczynom tutaj!!
POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO!! Ania

Witam. Ja również zawsze sobie wiele obiecuję, a później kończy się to klęską... Chudnę, tyję... paskudnie... źle się czuję z moją wagą... Czuję się jak megapotwór :P
Od poniedziałku wraz z dziewczynkami mamy w planie zmierzyć się po raz kolejny z SB!!! I wierzymy głęboko w to, że się uda! Za Ciebie również 3mam najszczersze kciuki i miło by było, jakbyś zdecydowała się zacząć z nami dietkowanie Zapraszam i pozdrawiam. CMOK :*

Danik- z wątku Ulci zawędrowałam do Ciebie. Cieszę się, że postanowiłaś zrzucić nadwagę, a wiosenne porządki organizmu na pewno się udadzą!!

Powodzenia

Witaj Danik !!!
Dzieki za odwiedzinki u mnie :P
Na wiosne zawsze łatwiej zgubić zbędne kilogramy i tego Ci życzę z całego serca.
Posyłam ci także troszeczkę fluidków************************************ a być może i ty już niedługo zafasolkujesz :P

Wiosna - czas odrodzenia i nowych postanowień.

Wszystkie misie wychodzą na światło słoneczne i cieszą się słonkiem i zapachem wiosny. Widzę, że słoneczko obudziło nie tylko mnie.
U ciebie ąz kipi o nowej energii do odchudzania. No i pięknie.
Ja też postanowiła nieco pogonić komórki z tłuszczykiem, bo strasznie się rozpanoszyły i wcale mnie nie słuchaą. Wyjmuję więc moją tajną broń - rower i od niedzielnego poranka - DO BOJU

Będę ci kibicować i zaglądać po wsparcie. Trzymam kciuki za wytrwałość w postanowieniach

No Danik, nowy wątek a Ty gdzie się podziewasz??

Witajcie!!!

Wazylam sie dzisiaj rano i waga pokazala 92,5kg. Zapewne dlatego, ze wczoraj trzymalam sie dzielnie.
Zjadlam wczoraj 1218,5kcal. a spalilam 1998kcal. wedlug wzoru Uli. Tak wiec jestem na minusie 779,5kcal. Calkiem niezle.

Nantosvelta jestem, jestem, ale wiekszosc czasu spedzam teraz przed telewizorem sledzac wiadomosci. Ciesz sie, ze do mnie trafilas. Bardzo potrzebne jest mi wsparcie, ale nie tylko. Czasami bedzie mi potrzebny dobry kopniak, zeby mnie zmobilizowal do dalszej walki. Tym razem musi sie udac!

Aganna dziekuje za odwiedziny i ciesze sie, ze bedziesz mnie wspierac. Musi nam sie udac! Teraz bedzie latwiej bo robi sie coraz cieplej, wiec bedziemy mialy wiecej ruchu. Jak jest cieplo to nie chce sie za duzo jesc, wiec to jest dodatkowy plus. A rower dobra rzecz!

Ania - Anamat dziekuje. Ja tez mam nadzieje, ze moje kilogramy pojda sobie ode mnie bo mam ich zdecydowanie za duzo! Jeszcze raz Ci gratuluje fasolki. Aniu czy Ty przypadkiem nie przebywasz na forum emama, bo fluidki i zafasolkowanie nasunelo mi taka mysl?

Paulyna dziekuje za zaproszenie do wspolnego dietkowania. Czytalam o tej diecie i obawiam sie, ze bym jej nie podolala. Ja obralam taktyke MZ, czyli mniej zrec. Nie potrafie sobie odmowic jedzenia jakiegokolwiek i jedyne wyrzeczenie na jakie moge sie zdobyc to wlasnie ograniczyc jedzenie. Ale bede trzymala kciuki za Twoja SB i na pewno sie uda!

Anikas9 dziekuje za ten bukiet optymizmu. Nie bede ukrywala, ze sie przyda. Wiara w moje mozliwosci napewno tez. Ty z tego co pamietam nie masz wiele do zrzucenia, wiec na pewno szybko Ci pojdzie. trzymam za Ciebie kciuki i Twoja dietke SB.

Ula jestes naprawde ekspresowa. Tak szybko u mnie zawitalas, a najsmieszniejsze jest to, ze ja w tym czasie bylam u Ciebie. Zgadzam sie z Toba, ze z wiosna odchudzanie powinno byc dla nas latwiejsze. Mnie dodatkowo motywuja wakacje nad morzem, na ktore wybieramy sie w ostatnim tygodniu lipca. W miescie mozna sie ukryc, ale na plazy to juz nie ma szans. No i oczywiscie Ty mnie motywujesz. Teraz jak weszlas do konkursu SL to pojdziesz jak burza a ja mam nadzieje za Toba.

Dziekuje Wam za odwiedziny i wsparcie. Mam nadzieje, ze napisalam w miare zrozumiale, bo przez ostatnie wydarzenia nie bardzo moge sie skupic.
Pozdrawiam Was serdecznie!!!