-
pozdrawiam mainisiu
trzymaj forme i dawaj czadu nozkami
zaniedlugo na kapielicho pojdziemy :P hehe
zycze wspanialej maturki
-
buziaczki kochana
i...........wiesz ten tegez.........badz szczesliwa i zyj w zgodzie sama ze soba
ja zycze Ci wszystkiego dobrego pa
-
MARTUS!
dziekuje ci za odwiedzinki za zyczenia...bo sie przydadza...hihi...ale jest lajtowo
a nozki...to teraz mam ahhh brazowe...od rana sie opalam i ucze ...własciwie czytam...
N akapko mogłybysmy juz dzisiaj isc heheh...taka pogoda..piekniusia
..zyc w zgodzie z sama soba...hmm...generalnie zyje tak...ale odkad wkradł sie strazak w moje zycie...to trudno zyc...tak z zasadami kotre sie miało...ale moze zmiana nadeszła?!
Co do dietki:
Wczoraj zawaliłam:/
ale było to swiadome...nawet nie wiem czemu :/
ale dzis jest w jak najlepszym porzadku
Na sniadanko: jogurt activia + grejfrut
2 sniadanie jabłko+1 płat ryzowy
obiad: pomidorowa + sałatka z kotletem
Iw ogole sie opalam ..i se ładna opalenizne zrobiłam na moim cudownym ciałku...bo takie jest fakt obtłuszczone ...ale mi sie podoba:P a buzie mam taka czekoladowa...
I pojde sobie dzis na rowereq...a moze i biegac...kurde...dusza sportowca mi sie właczyła
Buziaki kochane:********
Specjalnie dla Motyliska MARTUSI i Paulynki:*****
-
Pokrewna duszyczka???
Wow jestem w szoku!!!Malinsiu czytając Twój pierwszy tekst początkujacy ten wątek zastanawiałam się czy przypadkiem nie mam jakiejś amnezji i czy nie pomyliłam swojego nicka!!! Wydaje mi się, że to ja ten twój wątek pisałam!!! Tak samo jak Ty jestem za optymizmem, dobry humor stawiam na miejscu pierwszym w czasie odchudzania!!! :P Dlaczego tylko w okresie gdy się odchudzam bo tylko wtedy się czuję fantastycznie, czuję, że mogę wszystko, wszystko mi się uda!!! Gdy miałam kilka kg więcej nic mi się nie chciało, bałam się wyjść z domu bo myślałam, że każdy patrzy na mnie przez pryzmat tych kilku kg które tak mi ciążyły!!! A dziś gdy straciłam już 17kg i ciągle się odchudzam czuję się naprawdę szczęśliwa i wiem, ze z moim pozytywnym nastawieniem dokonam tego o czym tak bardzo marzę, a przy okazji może natchnę parę innych osób i dodam im siły do odchudzania!!! Dziewczyny mam nadzieję, że przyjmiecie mnie w swoje szeregi, wątku który aż kipi optymizmem!!!
Pozdrwiam Was serdecznie!!!
Olutka
-
Olutko6!!!
Witam cie bardzo Serdecznie na moim wateczku!!! I jasne ze mozesz kiedy chcesz..wpadac do nas...kurcze pierwszy raz czytam sama Siebie pod innym watkiem ...
Optymizm to Podstawa...i nie tylko w odchudzaniu..prawda?!
wiesz jak nie odchudzam sie...nic mi sie nie chce ani uczyc...ani wychodzic nigdzie tylko bym jadła i ogladała tv...a tak jak sie odchudzam mam ochote na sport...na wszystko co wokoł mnie otacza
Cieszmy sie z tego co mamy ...z tego co osiagnełysmy...i co jeszcze przed nami czeka..tyle pieknych momentow...kochajmy Sie...hehe ... :*
A wiesz...wczoraj byłam z kumpela na miescie...i tak szłam i duzo widziałam dziewczyn co miało nadawage i z wystajacym brzuszkiem chodziło...i wiesz tak doszło do mnie...tak naprawde..ze jak sie bedziezs przejmowac tym ze wystaje ci tłuszczyk za spodni..to inni tez to zauwaza ...a jak olejesz to zimnym szczawem to nikt nie bedzie na to zwraca uwagi..chyba ze takie zakomplksione nastolatki ...Wiec Akceptacja to 2 sprawa po Optymistycznym nastawieniu ....
Kurczze ale sie rozpisałam...ale super..ze jest osoba co ma poodobne nastawienie ...baaa identyczne ... co ja
Witam w naszym gronie i zapraszam jak najczesciej
-
Naprawdę bardzo mi miło!!!
Czuję dokładnie to samo, życie bez diety to tylko jedzenie do upadłego i tv, a teraz mam siłę do wszystkiego, mam ochotę iść na basen to idę, jak mam ochotę poćwiczyć to ćwiczę, wszystko na co mam ochotę robię!!!
A największą dla mnie motywacją są sklepy z ciuchami, w których teraz mogę zawsze znaleźć coś dla siebie, gdyby mieć tylko duży worek z pieniędzmi hmm.... fajnie by było!!!
Tak bardzo mnie cieszy gdy mieszczę się w spodnie rozmiar M, a wcześniej nawet niektóre XL były za małe, nareszcie nie muszę się wstydzić wyjść na ulicę w sukience, krótkiej spódnicy, czy spodenkach!!!
Wiem, że to takie próżne ale za to jakie kobiece!!! Przecież każda z nas chce ładnie i modnie wygladać, a powiedzmy sobie szczerze, że te najmodniejsze ciuchy są niestety czasem nawet tylko do L, a jak jest już XL, to wyjatkowo małe! Niby wszyscy wokół akceptują tych troszkę większych, a tu coś takiego i jak się mamy nie załamać!!!
No ale oczywiscie kwestia ciuchów to tak tylko przy okazji bo najważniejsze jest własne samopoczucie. Ja ochudzam się bo lubie, lubię się dobrze ze sobą czuć, tak lekko, lubię czuć, że ktoś na mnie zwraca uwagę nie ze względu na kg tylko patrzy na całkiem niezłą dziewczynę, uśmiechniętą i pewną siebie. Taka właśnie jestem jak się odchudzam!!!
Pozdrawiam Wszystkie Współodchudzaczki!!!
Olutka :P
-
Witam w ten nie za bardzo ładny dzien....deszcz nigdy mnie nastrajał opttymizmem...ale i tak nic, i nikt nie jest w stanie popsuc mi humorku...choc jak jutro tez tak bedzie...to załamka...bo mam jutro sie spotkac z pewnym uroczym panem...
W kazdym razie...dzien zaczełam od sniadania a zrobiłam sobie jajecznice a la malinsia...i jak zwykkle udalo mi sie...im starsza jestem to dochodzi do mnie ze umiem pichcic
nio i herbatka mi sie takze parzy ..oczywiscie czerwona
Olutko6:
Tak poprawiłas mi humorek swoja osoba..i twoim nastawieniem...ze wiem ze napewno nam sie uda...ale przyznaj..czy to nie fajne uczucie jak faceci sie patrza na Ciebie ...i podziwiaja jak super laska idzie..bo ja az z duma przez uliice przechodze:P ..a jak jeszcze sie usmeichne...łololo...poprostu jakby słoneczko stąpało po ziemi:P
A napisz nam ile masz lat i czym sie zajmujesz ..a ile masz wzrostu ? a i jaka forme odchudzania preferujesz?
Kurcze wczoraj byłam troszke na rowerze...bo pogoda mi sie zepsuła...a dzis chciałam a tu klapa ...czy to prognoza ze powinnam cwiczyc w domciu hehe ...no moze sie zmotywuje..hihih ...
A dzis stanęłam na wage ..i sie przeraziłam..to przez moja głupote...i waze 84 kilo...bleee bo w tym tygodniu byłam nie systematyczna ..przyznaje sie..ale dzis pełna wiary ze napewnos sie uda ...i koniec takich wpadek
Buziaki :****
-
Witaj MALINKO !!!
Ja dzisiaj zrobilam sobie wolne od szkoly, bo mam takie oczy , od tego placzu i wogole czuje sie, jakbym byla na jakies 3 tyogdniowej pielgrzymce... Ech...
Kurcze dzisiaj mija wlasnie miesiac, jak dzielnie dietkuje HiHi, ale to zlecialo... Ufff
Normalnie jestem w szoku... Ale dalej pozbywam sie tych kiloskow, bo to co osiagnelam zadawala mnie, ale nie do konca :P Chce wiecej
Juz niedlugo 13 maj i spotkanie z Mariuszem , kurcze ta data nie daje mi spokoju , ale moze zrzuce jeszcze z 1,5 kg do tego czasu albo chociaz kilogramik A jutro czwartek! - a wiesz co ma sie wydarzyc tego dnia, sama sie chwalilas! A ja czekam na relacje, bo nie przezyje :P Wszystko dokladnie i w szczegolach malenka!
U Ciebie znowu brzydka pogoda? U nas to caly czas slonce i goraco ! Ale dzisiaj po poludniu pewnie tez deszczyk pokropi, bo cos w pogodzie mowili...
Ale jak troche popada totez dobrze , trawka sie zazieleni i bedzie czyste powietrze. Wiec sie nie smutaj :P
Przesylam caluski :*:*:*:*
Pozzzzzzzdro
-
Na życzenie malinsii słow kilka o mnie:
Mam 23 lata (niby sporo ale ja wcale tego nie czuję), 176cm wzrostu, studiuję(IV rok).
Moja dieta hmm.... Odchudzam się od klasy maturalnej, nie wiem dlaczego wtedy wszystko się zaczęło. Ale tuż po tym jak zaczęłam sie odchudzać poznałam miłość mojego życia, jesteśmy już razem prawie 5 lat, a we wrześniu przyszłego roku planujemy nasz ślub. I tak przez te 5 lat się odchudzam, troszkę może niemądrze to robię, bo raz się odchudzam i pięknie chudnę nawet ponad 20kg, ale potem prędko znów tyję zasiadam przed tv i opycham się wszystkim co się napatoczy!!! Ale wtedy bardzo bardzo smutno się czuję. Za każdym razem gdy rozpoczynam dietę, wierzę, że to będzie już ten ostatni raz, ze schudnę na zawsze!!! Wymyślam sobie przeróżne motywacje, a to jakieś wakacje w ciepłym kraju i chciałabym wyglądać ładnie, a to slub brata, pierwsza to była studniówka, dobrze działała na mnie motywacja, że jest wiele osób wokół mnie które nie życzą mi najlepiej, a ja na złość im wszystkim będę piękna i szczupła. Ale ta motywacja także zawiodła i znów przytyłam. Tym razem postanowiłam, że robię to tylko dla siebie, zaczynam nowe życie, do mojego ślubu i w przyszłym życiu muszę wygladać pięknie, szczupło i dobrze czuć się we własnym ciele. Jak narzaie idzie dobrze już 17kg mniej.
Podczas wcześniejszych diet jadłam bardzo bardzo malutko, wogóle nie ćwiczyłam, a dziś prawie wcale nie ograniczam porcji, zwracam uwagę co jem, zwracam uwagę na koloryczność produktów, na indeks glikemiczny, nie jem słodyczy, od których całe życie byla uzależniona i nadal jestem tylko że teraz jestem na odwyku! Jem dużo fasolki szparagowej, kefirki 0%, danone activia, sporo jabłek (z jabłek robię mus i dodaję sok z wycisniętej pomarańczy), grilluję w piekarniku pierś z kurczaka, potrafię zjeść całą michę sałatki z kapusty pekińskiej, zielonego ogóreczka, rzodkieweczki, a to wszystko z sosem (oliwa z pestek winogron + cytryna).
No i chyba tak ogólnie to tyle
Taka Olutka w pigułce!!! Och jak ja bym chciała być taka malutka, żeby się zmieścić w malutkiej pigułce! Mała to już nie będę ale będę szczupła a jak!!!
Całuję
Olutka :P
-
Witam !!!
Wrociłam własnie z zajec z polaka ...i zamiast do pracy isc, bede dzis ccały dzien sie uczyc !! wogole taka pogoda ze pozal sie boscheee, i chyba moj jutrzejszy dzien stoi pod znakiem zapytania ...jesli bedzie taka pogoda...to nici z mojego przepieknego dnia z Strazakiem ..niektore dziewczyny wieedza o co chodzi
A co do dietki:
snaidanko: jajecznica, ale to chyba pisałam juz hehe
2 sniadanko : bułka zytnia z serem cammembert
a na obaid mam pomidorowa i bigos
A jutro jade z mama na zakupy, cos na mature, mam andzieje ze bedzie cos miarowo dla Mnie:P ...jakas kiecka i bluzka, a moze buciki:P
no zobaczymy jaka jest oferta dla takich duzych babek jak Ja
Paulynko:
Rozumiem Cie, ze nie poszłas do szkolki...domyslam sie w jakim stanie jestes...ale pamietaj ze cierpienie jest czescia zycia, i to nie jest cos złego ale daje nam jednka cos do myslenia , takie tragedie sprawiaja ze doceniamy to co mamy , rodzine bliskich przyjacioł i no oczywiscie ZYCIE !!!
Wogole jestem podziwu for You, juz ci to pisałam wczoraj hihi ...miesiąc bez zadnej wpadki, mam nadzieje ze bedzie podobnie Ze Mna bo od wczoraj tak własciwie po raz enty zaczełam ...dobrze ze nigdy sie nie podłamuje takimi wpadkami bo juz dawno bym wazyła te 120kilo:P ale tak mi sie ładnie wczoraj opaliło, i tak ładnie teraz wyglądam, ze jak przechodze koło lustra, to tak dłużej przy nim stane i patrze na siebie i chwila ze sie zakocham hehe ...wiesz ludzie mnie nauczyli...ze jednak wyglad ma duze znaczenie w naszym głupim swiecie ;/
No a co do jutra...nio popatrz na ta pogode...masakra...chyba jutrzejszy dzien nie wypali...a szkoda..ale moge meic nadzieje ze bedzie ładna pogoda
A do przyjazdu Mariuszka zrzucisz ten kilosik i bedzie superasnie az padnie z zachwutu..i bedzie cie juz całowac cała na pierwszym spotkaniu
Buziak:* Cmokasny :*
Olciu6: ( moge pisac Olcia?:P) :
O to wysoka jestes ja mam 185 cm wzrostu , a co studiujesz jesli mozna wiedziec? kurde ale ciekawska jestem ...
Gratuluje tak długiej milosci ...no i samego slubu.. ...a masz moze fotki przed i po odchudzaniu:P? choc napewno to nie koniec twojej walki z kilogramami ...
Nio u mnie tez tak z motywacjami ...różnie bywa...a najlepsza to ta dla Siebie ...bo to facet ..albo inni ludzie ..czy o jakies wydarzenia...to przemijaja i motywacja mija i tak ajkos odechciewa nam sie odchudzac:P
Nio i twoj sposob mi sie podoba na zgrabna sylwetke .. tyllko gdybys dodała troche ruchu ...wiesz skorka..i te sprawy...a kremiki uzywasz jakiegos? ja z Nivealizione:
no i reklawica pod prysznicem..ale chwilowo nie, bo troche pieczaca po wczorajszym opalanku:P hehe , ale powoli juz jutro mam nadzieje bedzie lajtowo
a bym zapomniala ...GRAULUJE SPADKU 17 KILOSKOW TO NIE LADA WYCZYN...WIEM CO TO ZA UCZUCIE SPADNIECIA TYLU KILOSKOW BO SAMO SCHUDŁAM 20! HEHE
I jasne wszystkie bedziemy piekne i super laski z nas beda...wiara i humor pomoga nam w tym...ale ta poogda nie nastraja zbytnio..ale mamy Forum..wiec nie panikujmy hehe ..a ja zaraz ide zjesc obiadek i jazda do nauki...za 5 dni maturka mi sie zaczyna
Buziaki :***********
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki