Strona 35 z 103 PierwszyPierwszy ... 25 33 34 35 36 37 45 85 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 341 do 350 z 1026

Wątek: Do wakacji 7 kilo????Kto się przyłączy???Grubaski łączmy się

  1. #341
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    nicol: zdrowa już? schudniesz, schudniesz, chyba, że kopytka będziesz wcinała, zrobisz się gruba i zobaczymy, kto się będzie śmiał ostatni, muahahahah

    aaggii: gdzie jedziesz na weekend? pewnie już się nie "zobaczymy" przed Twoim wyjazdem, więc miłego pobytu gdzieś opalaj się i trzymaj dietkę
    u mnie fajnie, bo rodzice jadą, ale im się nie chce tam siedzieć, więc wracają do domku i tylko po nas potem przyjadą czyli cały weekend z Pawłem i z bratem :P

    dzisiaj już z pisaniem koniec, niedługo idę, paznokcie jeszcze muszę pomalować i będę piękna i gotowa tyko łażąc po mieście opaliłam sobie dekolt :/ a chciałam założyć taki topik bez góry (kształt gorsetu ) i co teraz? wyglądam trochę głupio, ale może jak będzie ciemno, nikt nie zauważy

    frytex: a Ciebie, gdzie wywiało?
    do jutra papapa

  2. #342
    nicoletia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jaki piekny dzień...słoneczko świeci ptaszku ćwierkaja...a was nie ma!!!!!!!!!!!!!!No tak ja tu sie deklaruje na pisanie wiecej a kto to bedzie czytal??ide dzisiaj na grilla do tesciowej z Adrianem moim i chyba zjem sobie kielbaske...mmmmm.....spadam. Trzymajcie sie cieplutko:*

  3. #343
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    nikt nie pisze nicol: pisz, ja będę czytała
    imprezka nawet się udała w końcu nic nie wypiłam, wolałam zjeść kolację :P
    dzisiaj za to wyjeżdżam i tam pewnie trochę się popije przez weekend (nie dużo mam nadzieję), postaram się trzymać dietę, ale tam to jedno z najtrudniejszych zadań- dużo picia, dużo słodyczy, brak obiadów -> mama daje kasę na fast food'y
    będę musiała bardzo się starać ale jest basen, trzymajcie kciuki, żeby mi wyszło

    nie wiem, co jeszcze napisać... ach, miałam się spytać o tą herbatkę LA KRANITA, czy ona jest zdrowa? wiecie, bardziej w stronę PU-EHR czy FIGURY? bo ja nie chcę sobie wszystkiego rozregulować i nie chcę też przesadzać... nie wiem, może lepiej ograniczyć picie do na przykład dwóch kubków dziennie? tak chyba zrobię...

    dzisiaj na rowerku nie jeździłam, z prostej przyczyny, nie miałam kiedy, wczoraj poszłam spać koło 3, a dzisiaj wstałam o 7:3o, żeby na 9 do kościoła zdążyć ale wczoraj na imprezie dobre 3 godziny skakania, trochę kalorii spaliłam, dzisiaj ledwo chodzę

    gdybym przypadkiem już dzisiaj tu nie zajrzała, to życzę miłego weekendu, słoneczka
    trzymajcie się cieplutko i do niedzieli
    jejku, tak długo bez Was jeszcze mi się to nie zdarzyło
    kocham Was

  4. #344
    alluniag86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-04-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    8

    Domyślnie

    a ja wróciłam wczoraj z krakowa jeszcze musialam wieczorem isć do babci na imieniny i trochę zjadłam niestety :P ehh ale chyba od poniedziałku sobie daję z powrotem wycisk.. powiem wam że tej szóstki mam już dość.. tak samo jak tych upałów :P ale za to w kraku kupiłam sobie ładną elegancką sukienkę - kolor taki beż i liście na niej koloru zgniłej zieleni stweirdziłam ze powinnam kupować dużo rzeczy w tym kolorze bo mi w nim ładnie a poza tym nie znoszę różowego ktorego jeszcze niestety pełno w sklepach - ale zauważam korzystną tendencję jeśli chodzi o zieleń i turkus kurde w ciągu ostatnich dni coś mi trochę chyba silnej woli brak.. i motywacji jakoś mało :P mam nadzieję że się pozbieram

  5. #345
    frytex jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    oo pusciutko..ale niletia z jaka czestotliwoscia ostatnio zagaldala
    wiecie,co??mam dosc tej pogody..takie upaly to przegiecie paly..nic mi sie chce,a jak wyjde na chwile z domu to wracam cala mokra..ble..z tego powodu skromnie z cwiczeniami,nawet mi sie noga nie chce machac podobno we wtorek ma sie ochlodzic wreszcie
    nicoletia przyszla na forum i rozniosla zarazki..teraz mnie boli gardlo i dopadl katar,jestem malym zasmarkancem
    ale sobie wszyscy wakacje porobili..tylko pozazdroscic,ja w domciu siedze
    aggassi,a ciebie gdzie wywialo?gdzie ty wyjechalas?co to za kraina alkoholem i slodyczami plynaca?
    buziaczki

  6. #346
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    wróciłam

    teraz krótkie podsumowanie:
    czwartek: jedzenie:15oo kcal + pół butelki wytrawnego czerwonego wina
    piątek: 15oo kcal (w tym jedno duże piwo)
    sobota: w miarę okej, dokładnie się nie doliczyłam, ale w 17oo na pewno się zmieściłam
    niedziela: trwa narazie jest 15oo, ale będzie trochę więcej, znów przychodzą znajomi rodziców i będzie grill a dzisiaj jestem głodna, więc sobie nie odpuszczę

    tak jak obiecałam, codziennie był basen z czego jestem niezmiernie dumna
    chyba nie tak źle
    ja tam jestem z siebie zadowolona
    ale od jutra będę się bardziej pilnowała i oczywiście rowerek rano

    pogoda rzeczywiście koszmarna... cała się kleję :P fuuuj

    allunia: ja się cieszę z powodu turkusu, zawsze był to jeden z moich ulubionych kolorków tylko teraz zrobił się taki powszechny, że aż banalny

  7. #347
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc dziewuszki moje kochane

    wreszcie wrocilam taka padnieta i czerwona jak indianin
    bylo mimo moich wczesniejszych uprzedzen nawet milo bo przyjechala do sasiadow taka dziewczyna w moim wieku no i sie zakumplowalysmy i pochodzilysmy po gorach troszeczke
    wogole bylo duzo smiechu , zabawy i ....................zarcia
    tak tak niestety zarcia :
    codziennie byl grill a za tym idzie kielbacha , chleb , a po byl deser pakowany od razu na talerz a kazali mi zjesc bo powiedzieli ze jestem juz szczupla no i tak sie skonczylo ze mi kilo przybylo
    no ale od dzis juz walcze wzorowo i zjadlam 1000 kcal i bylam jeszcze o 13 z krzysiem w parku wodnym bo zesmy sie dawno niewidzieli

    no i dzisiaj zjadlam sobie tak :
    2 kromki razowca
    serek wiejski 3%
    jablko
    kromka z pomidorem , ogorkiem i serem bialym
    2 jezyki
    wafel ryzowy z dzemem

    a pogody to ja takiej tez nie lubie , no chyba ze siedze nad jeziorkiem ale tak w gorach czy w miescie to pozpuscic sie mozna

    no a ja lece tickerka zmienic bo ten niestety nie aktualny
    ale moze chociaz zostawie bo mi sie nie chce zmieniac a bedzie motywowal
    jak weszlam na wage bylo 52.5 ale pocieszam sie ze po claym dniu i po wczorajsyzm obzarstwie wiec wszystko w brzuchu siedzi wiec pewnie waze 52 kg ale narazie sie nie waze i zwaze sie w srode chociaz nie czekam oszalamiajacych efektow , przeszlabym na sb ale jak tylko slysze slowo sb to mi sie gorzej robie wiec siedze w 1000 kcal , gora 1100 bo nie ma zartow

    trzymajcie sie

  8. #348
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    skopcie mi tyłek
    normalnie dzisiaj przesadziłam porządnie, jadłam, jadłam, nie wiem ile, wiem, że dużo za dużo, jedyny plus w tym, że w miarę zdrowe rzeczy
    (prawie same sucharki i trochę lodów)
    no i ten nieszczęsny grill i dwie kromki chleba z masłem (ale tylko trochę)

    grrrrrrr
    zła zła zła

    dzień się kończy, jutro będzie nowy, lepszy

    idę spać

  9. #349
    nicoletia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj piekne!!!Ja sie zalamalam dlatego nie pisalam. 27 zadzwonil telefon. Okazalo sie ze to moja pracodawczyni z Krynicy. Powiedziala ze sie jednak plany zmienily i ze mam nie przyjezdzac- jednym slowem-koniec z marzeniami o pracy Zalamalam sie. Wydalam qrcze 250 zl na zakupy, najpotrzebniejsze rzeczy a ona do mnie, ze mnie nie przyjmie. Jakos sie z tym pogodzilam, nawet tego samego dnia poszlam zlozyc podanie do jednego z niewielu pubow w moim miescie. Adas szczesliwy ze nie jade bo nie bedzie tesknil. Dzisiaj rano sie myje a brat mowi ze ktos dzwonil. Patrze nieodebrane- a to ten sam numer co dzwonil 27 aby powiedziec ze nici z pracy. Oddzwaniam a tam slysze glos mojej potencjalnej pracodawczyni, ze mam jednak przyjechac bo ona musiala zatrudnic corke znajomej ale ona sie nie sprawdzila wiec mam przyjezdzac tak jak bylo mowione-1 czerwca. Podchodze do tego sceptycznie, nawet jej powiedzialam ze zrobila brzydko i ze nie chce we wtorek dostac kolejnego telefonu ale ona stwierdzila ze to przeznaczenie ze mam u niej pracowac. Coz pojade...nic mi sie nie stanie ale nie chce przezywac tego wszystkiego na nowo. Jescze wyniki matur a to to juz calkowicie mnieprzeraza. A dieta.... Dzisiaj zjadlam pudelko lodow i pudelko ciastek- oczywiscie nim zadzwonila. Upal u mnie takze ale nie martwie sie bo ponoc we wtorek ma sie ochlodzic. Coz napisalam co i jak. Mam nadzieje ze nie macie do mnie zalu Zreszta...same nie jestescie swiete Pozdrowionka dla wszystkich. :***************

  10. #350
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    może kryzys został pokonany o,5 godziny na rowerku, teraz sobie piję kawę i przeglądam forum... to mój codzienny rytuał: wstaję, rowerek, kawka, forum, prysznic, śniadanie, forum, forum, forum... zapędziłam się :P
    ja od przyszłego tygodnia będę pracowała u taty... chyba mi się nie chce, ale zawsze będzie jakaś kasa
    i tak jeszcze jakieś dwa pojedyncze tygodnie wciągu wakacji

    nicoletia: dobrze, że jedziesz, jak będzie niefajnie to najwyżej wrócisz
    ciastka i lody? wstydź się
    u mnie w Poznaniu ma być dzisiaj 36 stopni
    ale faktycznie, od wtorku ma się zrobić przyjemnie, a następną falę upałów zapowiadają na połowę czerwca...

Strona 35 z 103 PierwszyPierwszy ... 25 33 34 35 36 37 45 85 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •