-
no nie mogę... szukam i szukam i na trzecia stronę spadłyśmy :?
frytex: dzięki Kotek, bo gdyby nie ty, zapłakałabym się :evil:
jestem już, wróciłam niedawno...
dieta jako tako- codziennie 17oo (w tym piwko tudzież pół butelki wina -> dajcie namiary na AA 8) )
nie pływałam, żałuję, ale tak jakoś wyszło (głupia wymówka)
ale biegałam
raz nawet 1o kilosów :shock: mój Paweł jechał za mną na rowerku i też był :shock:
:D :D :D
a ja jestem z siebie dumna
dzisiaj idzie "ciut" gorzej, bo taka wygłaodniał wróciłam :oops:
o wciąż coś podżeram :oops:
ale od jutra :twisted:
wiem, co to znaczy budzić się koło Niego...
ostatnie dwa tygodnie tak miałam
w czwartek znów na działeczkę jedziemy...
ja nie wiem jak potem się przyzwyczaję :twisted:
nie bądź smutna z powodu tego, że chce iść z kumplem...
ja bym też się pewnie wkurzyła, ale wspaniałomyślnie od dziś wymyśliłam tydzień bez kłótni :twisted:
bo inaczej byśmy się chyba w końcu zabili :evil:
wciąż się obrażałam
wiesz, ja wciąż na Ciebie czekam w Poznaniu... ale na Twoim miejscu, wybrałabym pewnie i tak Wrocław :)
aaggii: cóż ja widzę, 4 kilo więcej? nieładnie :P
ale nie martw się, na pewno niedługo spadnie :)
ja muszę jutro się zważyć, aż się boję :twisted:
idę spać, bo kurde rano mam jazdy :?
już mi się nie chce... :?
ale muszę w końcu zrobić prawko :twisted:
trzymajcie się :)
-
czesc :)
agassi nie zadne 4 kg wiecej :)
tylko nowa waga elektroniczna :/
moja stara zanizala az o 3 kg , bo na mojej waze teraz 50 z kawalkiem , a na elektroniczne 53.3 bo juz troszke schudlam i weszcie cos sie ruszylo :)
wogole to teraz jestem na prostej diecie bo to fajna rzecz -> www.prostadieta.pl
zaraz musze isc do sklepu na jakies zakupki i zeby troszke ruszyc tylek z przed komputerka bo sie poruszac trzea a potem 20 minutek pobiegam na orbitrku sobie :)
wpadne w poludnie to skrobne cos wiecej bo teraz mnie z pieksiem wyganiaja i praiwe w rece si epatrza :twisted:
-
aaggii: co za głupia waga ;)
u mnie 67 :? :? :? z 67,7 cholera!!!
znów 15oo robię, niestety... i chyba nie starczy już czasu na etap trzymania wagi ;)
damn!!! @#$%^&*&^%$#@!#%^$E@#@!
kurde no... a starałam się... trudno, za głupotę trzeba płacić ;)
wczoraj dostałam info o jakimś weselu w październiku, będzie trzeba jakoś wyglądać... ale teraz to już nie wiem czy będę chudła na 15oo... bo to dosyć dużo jedzonka, a mój organmizm i tak przyzwyczaił się do mniejszych porcji :?
od października zapiszę się na step :) mam nadzieję, że będą wolne miejsca :)
i na aqua aerobic spowrotem :)
zobaczymy... czyli od dziś odchudzam się spowrotem i znów długodystansowo :?
a miało być tak pięknie w wakacje... mogłabym teraz wsuwać z 2 tysiaki :? :? :?
głupek ze mnie :roll:
na rowerku nie jeździłam, bo stwierdziłam, że za mało czasu mam, jak wrócę, to się postaram...
papappapap
-
czesc :)
ja wlasnie od fryzjera wrocilam i ciesze sie z nowej fajnej fryzurki :)
agassi to moze przej na 1400 albo 1300 kcal ? albo sprubuj ze mna prosta dietke :) www.prostadieta.pl :)
ja to prubuje i nie licze kalori , czasem sobie nawet batona na talerzyk wloze i mi to pasuje zupelnie :)
za chwileczke zjem sobie objadunczo jakis , moze jajecnziczke z razowcem a na kolacyjke planuje makaronik z bialym sereckziem :)
eh ale wam zazdroszcze :/
wy to macie jeszcze caly wrzesien wolny
a ja ?
ja za poltorej tygodnia musze juz do skzoly
nic tlyko sie pochlastac .........
-
aaggii: jej, fakt, dopiero zaczyna do mnie dochodzić to, że "prawdziwe" wakacje już się kończą... :( ten miesiąc to nam tak zleci, że szkoda gadać :?
ja jeszcze jakiegoś wyjazdu sobie szukam, ale narazie nic znaleźć nie mogę ciekawego.
czytałam o tej prostej diecie, ale jakoś zniechęcają mnie te 3 posiłki. poza tym to podobno niezdrowe...
wolę zostać przy liczeniu. narazie 15oo i zobaczymy czy coś się ruszy :)
jak narazie jestem pełna optymizmu :D :D :D
na rowerku jeszcze nie jeździłam, strasznie mi się nie chce, ale muszę... potem...
też muszę iść do fryzjera. ale to jakoś po wakacjach chyba :)
grzywkę zrobię. nie wiem czy mi będzie ładnie, ale ostatnio 4 moje koleżanki zrobiły i wyglądają o niebo lepiej! :D
to może ja też będę :twisted:
idę jeść lody ;)
jeszcze mi 5oo kcal na dziś zostało :D :D :D
jeszcze jedno, aaggii, udaje Ci się wytrzymać bez podjadania? w ogóle niczego nie jesz?
-
czesc :)
jakos daje rade , bo ja wogole jadlam mniej wiecej 3 posilki a to podskubywanie mi wsyztsko psulo a tak jak mam powiedziane ze nie mozna to nie mozna :D
wlasnie sei robi moj popcornik na kolacyjke , mniam :) a jaks ie napcham nim , a razem kalori tak na oczko 1100 dzis :)
mialam nie liczyc no i staram sie ale juz pod koniec dnia tak sobie to moge :)
agassi tobie szybko meisiac zleci a mi tydzien :(
wogole dzisiaj sie duzo nalatalam m
2 razy z psem , 2 razy do sklepu osiedlowego , do weterynazra , i do supermarketu no i postanowilam nie uzywac windy , tzn , w dol moge ale w gore to po schodkach no i dzis az 6 razy zalicyzlam 7 pietro , ale potem jeszcze raz z pieskiem to razem bedzie 7 :)
moze lydeckzi mi sie ladne uksztaltuja hehe :)
wiesz agassi ja tez myslalam o grzywce takiej zwykolej ,( bo od 2 lat mam taka na bok ale ja zapuszczam juz ) ale sie przestraszylam ze jeszcze bedzie zle , i chce zapuscic bo dawno nie mialam dlugiej :)
-
noo,oniec wakacji sie zbliza,ale my mamy jeszcze miesiac laby :lol:
i ja tez zmieniam swoja dietke,dosc sporo sie naczytalam ostatnio i postanowilam wprowadzic pewne,TRWAŁE zmiany
po piewsze,zwiekszam ilosc kalorii i nie mam zamiaru plakac jak bedzie wiecej,bo bede jadla zdrowe potrawy zawierajace produkty spalajace tluszczyk :wink: (patrz wrzesniowa Vita str.112, jesli ktos nie ma to moge pozniej wypisac je i nawet pare slow o nich wrzucic 8) )
po drugie zwiekszamruch!!oprocz 3 wizyt na silowni w tyg,wiecej rowerka i cwiczen!!
po trzebie planuje zakupic w najblizszym czasie jakis suplemencik :twisted: zastanawiam sie na THERMO SPEED i THERMO FAT BURNER,dzis ide na silke to podpytam babki,ktora nam nadzoruje treningi i zaraz jeszcze poczytam o tym wiecej :D
zajrzyjcie sobie na ta stronke jak bedziecie sie nudzily,bardzo madre sie wydaje i warte chociaz przejrzenia
http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpag...pic_id=89657&x
http://www.sfd.pl/temat127853/
http://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=106623
troszke tego sporo,ale warto,naprawde :wink:
aaggii to sie dzis nalatalas,ale wyjdzie to na zdrwie!! :) podziwiam za nie podjadanie mi to nie wychodzi za bardzo :?
agassi niedlugo wrocisz do dawnej formy,co to 2 kiloski :wink: i jeszcze to Twoje samozaparcie do jazdy na rowerze!!poklony :)
zmykam sobie pograc a za godz na silke :D stesknilam sie :P
-
ale zaraz w dupe dostaniecie...!!!!!!!!!!!!
-
czesc :)
a wczoraj o sie nie mialam po co pokazywac bo 5 nalesniorow zezarlam :oops:
ale dzis juz jest dobrze i wogole od wczoraj biegam po schodch na klatce , 4 razy 7 pieterko zaliczam hehe
sobie sport znalazlam
a jakie ladne lydeczki potem bede miec ;)
frytex a mozesz zamiescic to z vity , bo jestem ciekawa co to za produkty :)
z gory dziekuje bardzo
a ciekawe co u agassi ?
wiem tlyko ze robi dzis placki ziemniaczane ;) to z temaciku laluni
tak sie zastanawiam cyz by sobie nie pojsc na rowerek jeszcze ale nie jestem przekonana cyz jak dojade do parku to czyw roce bo jakos tak sily torche nie mam , a na schodach jak bym padla to zawsze jest winda ;)
-
ja też się nie mam co pokazywać, kurde... :oops: :oops: :oops:
ładnie dziś zaszalałam...
i nie było rowerka :(
a jutro wyjeżdżam znów na działkę i czarne myśli mi chodzą po głowie ;)
na pewno zwiększam ilość kalorii do 17oo, bo na 15oo nie wyjadę :(
ale myślę, że w piątek i sobotę nawet więcej wyjdzie, ale obiecuję, że tylko z picia. powiedzmy, że codziennie 15oo zjem i reszta to najwyżej alko :(
:oops:
...wstyd
ale wakacje się kończą, trzeba poszaleć
za to obiecuję, że tym razem będę i biegać i pływać... obiecuję :)
i potem już na pewno 15oo. na pewno :twisted:
frytex: zazdroszczę siłowni. a suplementy chyba sobie odpuść, ja bym tak zrobiła...
mi się ten step marzy... :)
aaggii: bylaś dzielna, a że raz pięć naleśników wyszło... smaczne na pewno były :)