-
czesc
agassi jak w limiciku to nawet 4 bulki nie straszne wiec nie ma sie co przejmowac
a idziecie w koncu na to wesele ?
allunia to ja przeciwnie 
uwielbiam wszystko co slodkie , przeslodzone i wogole i to jest moja zmora , a grzkiej czekolady nawet jakb mnie katowlai to bym do ust nie wziela 
a ja dzisiaj ide sobie do parku wodnego i na zkaupki bo musze sie zaopatrzec w jakis swterek , diznsy i czpke , szali oraz rekawiczki 
z jedoznkiem bardzo dobrze , szamam sobie to 1800 i waga jzu nie pokazuje 0l.5 kg wiecej wiec to byly chwilowe wahania 
a dzis poki co zjadlam sobie paltki ciasteckzowez mleckziem
i batona nesquika i ciniminisa
a wiec od rana jestem na smaych platkahc mozna by pwiedziec 
pozdrawiam :*******
-
fajne śniadnko
ja też zaczęłam jeść płatki na śniadanko
albo ciasteczkowe albo cheeriosy, bo taka wielka micha ma 5o g do tego jogurt albo serek (bardziej się najem niż mleczkiem) i śniadanko 4oo kcal 
idziemy na wesele, więc pewnie jak zwykle zjem za dużo 
a jutro mam urodzinki, więc znów zjem za dużo
buuuuu
ale potem już będę dzielna
nigdzie mi się nie spieszy, więc bez żadnego stresu schudnę soboie ładnie 
ja też lubię wszystko megasłodkie 
sos toffi mmmm
a ostatnio kitkaty z masłem orzechowym 
właśnie takiego wszamałam
i już mam na koncie dużo kaloriów 
już się wykąpałam i teraz robię siebie na bóstwo 
był kawowy peeling, teraz posmarowałam się kremikiem czekoladowym
i będę robiła paznokietki

miłego dnia :*
-
nio to agassi życze miłej zabawy
na pewno będziesz wygladała super
ja jak mam np. obcisła sukienke na sobie i mnie ciśnie to wtedy się pilnuję że mam za dużo nie jeść :P hehe 
jednak zmieniam suwak
na razie o te 0,5 kg
troszkę motywacji mam - tzn. żeby sięnie utuczyc przez te dni które jestem w domu - pełno jedzenia pod ręką
a płatków śniadaniowych baaardzo dawno nie jadłam - bo za bardzo je lubię a są kaloryczne - najchęniej jadłabym je na sucho jak chrupki
ale to tak naprawdę ma trochę za dużo kalorii jak dla mnei ;P
aaggii na pewno kupisz sobie to co chcesz.. na taką laskę jest cała masa ciuchów
nio ja jeśli o sklepy chodzi to też nie powinnam narzekać.. wchodzę przeważnie w te L-ki, a dawniej to ciężko było kupić coś na mnie w normalym sklepie ;/ szukam sobie płaszczyka na zimę.. nio ale ja to mam głupie wymagania - tzn. nie może mieć fasonu jak na starą babę :P, najlepiej zeby miał wcięcie w talii :P lub jakieś wiązanie żebym nie wygladała krowiasto nio i w miarę jakiś wzór nie za krzykliwy :P rozmiar 42
dziś mierzyłam taki nawet fajny za 760 .. wiec to trochę sporo kasy - dlatego sama nie kupiłam, czekam na to co tata powie.. mi w ogóle jest czasem ciezko robićsamej zakupy bo wtedy nie ma mi kto doradzić
-
hej 
no trzeba tu coś pisać kurde... 
allunia: już wiem, ze zakupki się udały 
ja też nie lubię robić ich sama.
ale z koleżankami też nie, bo według nich we wszystkim wyglądam dobrze (tak to jest jak się nie chce zrobić komuś przykrości) i potem kupuję za ich namową jakies niewypały, w których się źle czuję czy coś
jedna jest tylko taka... która mówi, to co myśli, ale ona z kolei za często krytykuje
więc najchętniej to z mamą. ona mnie zna na tyle, że wie, co bedę nosiła, a czego nie itd
albo z bratem
bo on wie, co się ludziom podoba
z Pawłem już gorzej... ale też czasem lubię, bo to w końcu jemu mam się podobać 
na weselu było fajnie
wytańczyłam się 
i jadłam wszystko, co chciałam
ale wbrew pozorom, nie było tak źle... jadłam nie więcej niż "normalne" dziewczyny na imprezie, o ile nie mniej 
i nic nie przytyłam 
a w niedzielę i wczoraj też nie liczyłam kalorii
i dzsiaj też nie będę 
ale jutro już na pewno.
obiecuję 
no... lecę już, bo na cmentarze jedziemy
miłego dnia :*
-
czesc 
a ja to na zkaupy moge z ejdna kolezanka , bo my sobie powiemy prawde co i jak , ale z innymi to polegam wtedy tylko i wylacnzie na lustrze
agasku dobrze ze nie przytylas , tzn ze jadlas tak akurat 
a ja wczorja mialam napadzik ale w limicie sie zmiescilam
po prostu do godizny 12 zjadlam 1600 kcal , ale potem zjadlam tlyko 3 jablka wiec sie wyrownalo w miare
ale dzis juz bedzie ladnie
ale niewiem co sie ze mna dzieje , slabo mi i kreci mi sie w glowie
moze to od slodzika ktorego chyba za duzo uzylam do owsianki ?
juz go nie uzyje napewno bo teraz pewnie w ksociele zemdleje :/
-
znów cicho się zrobiło...
aaggii: myślę, że to nie od słodzika, ale mimo wszystko staraj się jeść go mniej. ja już prawie w ogóle go nie używam
już wolę tą łyżeczkę cukru wziąć do kawki czy cuś...
bo to zdrowsze
podziwiam Cię za ten dzień na jabłkach... ja bym chyba tak nie potrafiła 
jakbym się nażarła przed 12, to potem jadłabym cały dzień już 
wczoraj w końcu nie poległam
i zjadłam równiusieńkie 15oo

mam nadzieję, że dzisiaj też będzie dobrze 
zaczęłam od ciasteczkowych płatków z mleczkiem (bo nie było jogurtu), co mnie wyniosło 3oo kcal 
a teraz będę się uczyła chemii
nie chcę, ale znów dzisiaj mam koło
i znów pewnie je zawalę 
masakra. i jeszcze pokłóciłam sie z mamą i z tatą, bo oni "nie mogą zrozumieć, o co mi chodzi" i w ogóle uważają, że powinnam się uczyć,a ja nic nie robię
a ja po prostu nienawidzę chemii 
i anatomii zwierząt i innych gówien, których musze się uczyć 
i ja już nie chcę

koniec. ide
buziaki
-
oj agasku ja tez bym nie lubila sie takich rzeczy uczyc , zwazywszy na to ze chemi rozniez nie nawidze :/
mam nadzieje ze tym razem juz ladnie zdasz
wpadnij tu wieczorkiem i sie pochwal jak ci poszlo
a ja dzis caly dizne chodze z wzdetym brzucholem po jablku
zawsze tak mam ale tylko jak je zjem do poludnia :/
a ogolnie to jest tak 
s: platki z mleckziem 500 kcal
2S; 2 jablka , baton nesquik 300 kcal
o; 2 krokiety 400
p; danio i kajzerka 400 kcal
k; to bedzie swerek wiejski i 2 wasy , i szklanka sockzu 300
czyli razem 1900 
i jeszcze dostalam 6 z kartkowki z francuskiego na ktory bylam pewna ze nic nie umiem
dobra lece juz do nauki
-
aaggii: 6 z kartkówki <brawo>
ja takich ocen dawno nie dostawałam :P no w sumie nie, z angola były jakie sdobra stopnie, ale to chyba koniec :P
ja zaliczyłam moje koło. co prawda na 3, ale to nieważne, grunt, że zaliczyłam 
a tak się bałam 
chyba kurde nie było takie łatwe, bo ludzie, którzy ostatnio mieli 4 czy 5 tym razem zawalali... ale to też kwestia tego co się lubi i w czym się ktoś lepiej czuje 
teraz te dwa tygodnie będą ciężkie... koło z anatomii, z zoologii, następne z chemii 
trzeba napawdę usiąść i zacząć porządnie kuć 
dzisiaj zjadłam już moje 15oo kcal
ale będzie trochę więcej, bo ide na imprezkę do koleżanki z grupy no i wypiję sobie piwko albo dwa, ale przecież nigdzie się nie spieszę, no nie? więc mi wolno
-
hmm nio 6 z kartkowki to naprawdę wspaniały wynik
hmm jak miło pomyśleć że kiedyś można było mieć takie dobre oceny :P :P
agassi spoko że zaliczyłaś
i dalej będzie też dobrze.. niestety trzeba czasem posiedziećnad książkami ale Ci się uda
a ja też niby siedzę nawet wczoraj się uczyłam wiem nienormalna jestem ale potem w tygodniu się nie wyrabiam np. z matmą żeby zrobić zadanie domowe 
jak wspomniałam jestem na etapie zbijania poprzedniego tyg. w domu i w krakowie u babci - katastrofa na wadze jak wróciłam było 70,9 ;/ ale już dziś było 70,3 wiec jakoś powoli leci w dół :P
dzisiaj w warszawie słoneczko świeci - jak milutko
-
czesc 
allunia 1 kg roznicy to prawie zadna roznica wiec nie ma sie czym przejmowac
agasku dobrze ze zalicyzlas , niewazne na ile , najwazniejsze ze 1 zdane i juz
a ja mam ostatnio tez sporo zkauwania , zadan domowych itp.
i ja tez sie wczoraj ucyzlam :/
ale pozatym bylam na zakupkachi kupilam sobie spodenki i zestaw rekawiczki-czapka-szaliczek
takie fajne w paseczki
jeszcze tylko szukam jakiegos fajnego zakieciku brazowego , widzialam jeden fajny ale nie brazowy , no a ja koniecnzie chce brazowy tak wiec dasyz ciag poszukiwan bedzie za tydzien
ja jem juz ok. 1900 kcal a na wadze bardoz landie bo schudlam 0.5 kg i waze 51.5
az mnie dziw wzial ze tyle jedzac mozna jeszcze troszke shcudnac 
i teraz to staram sie cwicyzc tlyko nie zawsze mi wychodiz , musze sie po prostu wziasc i jakos zmotywowac
ratuja mnie jedynie te tance , basen i brzuskzi rano ale tylko 60
no ale lepszy rydz niz nic 
no a teraz lece sie uczyc .......
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki