-
ehhh.. nie piszecie już nic od tygodnia.. :((
wiem ze teraz gorący okres - sesja się zbliża, zaliczenia itp. ale napiszcie czasem choc kilka słów.. ;) ja ważę trochę ponad 68 ale może to przez to że mi się okres zbliża ;) i potem zejdzie mam nadzieję ;)
przedtem byłam podłamana niemcem, bo bałam się że nie zaliczę semestru, bo trzeba zebrać 60 pkt. w czasie półrocza nio i wg moich obliczeń miałam tylko 33 i powiedzmy wyrobilabym do 37 + kolokwium zaliczeniowe które było wczoraj i max 20 pkt. tylko za neigo dostane.., a tymczasem z dwóch poprzednich prac - wypracowanie - myślałam że bedzie 2 czy 3 pkty a dostałam 4/4 i z głupiego spr. ze słówek 3/4 dostałam a spodziewałam się tak ze 2 pkt. ;) i jeszcze jeden plus z aktywności mi został dopisany więc już mam 41 ;) jeszcze w piatek piszemy kartkówke z czasowników nieregularnych i 2 pkty można złapać :) to z kolokwium zostaje tylko min. 17 to może jakośuzbieram.. 17 mialam ostatnio kiedy wiedzialam że to kolo zawaliłam ;)
-
buziaczki,laseczki:*
przepraszam,nie mialam za bardzo czasu
imprezka w Sylwka sie udala wysmienicie :) zadnych szkod,tylko rano bylo trzeba troszke sprzatnac :wink:
a teraz szukam sobie nowego mieszkanka,bo sie cche wyprowadzic,ja musze miec sama pokoj,nie potrafie z kims go dzielic zwlaszcza jesli tej osobie ciezko utrzymywac porzadek :?
aggassi kurcze przykro,ze tak wyszlo,niesprawiedliwe to strasznie....mysle,ze sie spotkamy jak sie troche uspokoi nie?czylo gdzies w lutym :? chyba,ze w weekend ktorys jak zostane w Poznaniu,teraz mam zawalony tydzien caly,nie cche mi sie o tym myslec nawet
tak jak allunia chcialabym zasnac... :wink:
a co do tego Irka,zasranego fajfusa,to bym mu wywinela jak tylko bym go spotkala,co za smiec.....nie wart Twej uwagi:*
aaggii,no to ladnie zaszalalas w Sylwka,juz chyba sie wykurowalas?? dbaj bardziej o siebie :wink:
zmykam do mego misia,bo jestem w domku i musze wykorzystac maksymalnie ten czas :twisted:
zycze wam powodzenia na egzaminach i wszelkich zaliczeniach:* buzka
-
jej, fakt, nic nie piszemy :?
głupio :? trzeba coś z tym zrobić!!!
ale u mnie nic się nie dzieje w sumie. nawał pracy przed sesją. jedno zaliczenie zawaliłam kompletnie, ale wyników jeszcze nie ma. mają być do jutra
z egzaminu z historii kultury dostałam 4,5 ale ściągałam, więc nie ma się czym chwalić ;)
ten tydzień będzie masakryczny :? końcówka semestru, mnóstwo kół i zaliczeń
a ja sobie przebimbałam całą sobotę :? jutro będę zapierniczać :(
tak się śmiejemy, że sesja, to 3 tygodnie wakacji :) jeden egzamin na tydzień mniej więcej, można się w końcu wyspać, nie trzeba z domu nawet wychodzić :D :D :D
diety kompletnie nie mogę utrzymać :? aż mnie to wkurza. jeden dzień jest dobrze, a potem przez kilka następnych jem do oporu
cholera
co mam z tym zrobić? wakacje się zbliżają :) chcę już ważyć te moje 58 kilo no...
będę!!! po egzaminach będę miała więcej czasu na ćwiczenia, zrobi się cieplej, to też mniej będę jadła mam nadzieję, zawsze na wiosnę jest lepiej, no nie?
allunia: jak się rozwiązała sprawa z tym facetem?
u mnie też 68 na wadze. a już było 67 :( kuźwa.
aaggii: napisz coś :) ja wiem, że teraz koniec semestru Ci się pewnie też zbliża i masz mnóstwo pracy, co? biedactwo :)
ucz się ładnie :)
frytex: no z tym spotkaniem to nam nie wychodzi, ale teraz ja też nie mam kompletnie czasu, więc wybaczam. jakoś w połowie lutego pewnie mi się rozluźni :)
dzisiaj sobie jadę do kina chyba. tzn jeszcze nie wiem co na to Paweł, tym bardziej, że ja na "Dumę i uprzedzenie" chcę iść :) najwyżej on pójdzie na coś z moim bratem, ja sama na mój film :D
buziaki
-
czesc :)
no to trzeba pisac !! i od teraz codziennie , chocby cos krotszego
po pierwsze to agasku widzialam towje zdjecia na twoim topiku i w tej sukience wygladasz po prostu cudnie !!
:)
no i chcialam sie zpaytac kiedy ty kupowalas ta sukienke bo neiwiem cyz jeszcze beda w sklepie bo suzkam takiej od dawna :lol: :wink:
frytexiku ja ci si enie dziwie ze chcesz sie wyprowadzic , ja mimo iz sama troche balaganie , to z kims kto to robi bym nie mogla wytrzymac :)
a ja uroslam :D bo jak stanelam dzi sprzy mamie to juz praiwe o glwoe jest nizsza odemnie
a jeszcze w maju tylko troche ale to bylo wczasie diety wiec jadlam malo inie roslam
no i wg miary mam mam 168.2 i waze 54 kg bo bylam u lekarza niedawno
a jak bylam ostatnio to blyo 167.3 i 53 kg
niby jest ten kg wiecej ale to napenwo od wzrostu i moze odmiesnie bo wymiay bez zadnych zmian :)
a ja juz od 1.5 tygodnia codizenie skazce 700 skokow na skakance i potem jeszcze cwicze 25 minut
wreszcie sie wzielam za siebie
no i mysle ze przytyc nie mialam jak bo nie jem na oko wiecej niz 2000 - 2200 kcal
ale kalori nie lcize
tlyko dzis z ciekawosci policzylam
agasku mysle ze wkoncu dasz rade schudnac
popatrz ja tez mialam zastoj ze nie moglam sie wziasc za siebie 4 czy 5 miesiecnzy i dopiero wtedy jakos dalam rade bez tych napadow i wogole
wiec jestem dobrej mysli i wierze ze do wakacji bedziesz wazyc te 58 kg
a tak wogole to patrzac po twoich zdjeciach to nie dalabym ci 68 w zyciu , gora 61-62
naparwde :)
no a ja lece do nauki bo mam tego tyle ze niewiem
oceny msuza wystawic do wtroku ale i tak feri emam dopiero w polowie lutego
beznadziejnie
-
aaggii: sukienkę kupowałam dawno, chyba jeszcze w wakacje
ale teraz powinno być trochę, w końcu jest karnawał :D
dzisiaj zaczęłam znów się odchudzać :D
co drugi dzień zaczynam ;)
może też urosnę, co? ;)
chyba nie, od szóstej klasy już prawie nie rosnę ;)
ale to co, mój wzrost mi nie przeszkadza :)
fajnie, że nie liczysz kalorii i tak ładnie Ci wychodzi :) ja jak nie liczę, to od razu przesadzam :?
ale i tak nie tyję :D
ale czy Ty w ogóle teraz myślisz o tym, ze jesteś na diecie (tzn. wiem, że nie ejsteś, ale czy czujesz jakieś ograniczenia itd?)
ale już mam dość tej mojej głupiej wagi :P
zaczęłam męczyć tatę o stepperek :) może kupi :)
idę już, jutro koło z botaniki :? i sobie dzisiaj o nim przypomniałam ;)
trzymajcie się ładnie :)
-
agasku w sumie to nie msyel , mysle tylkoz eby nie jesc po 20 :)
i starams ie zdrowiej troszke jesc ale to dla wlasnego zadowolneia :)
a co do sukienki to wiem ze jest duzo ale ja sobie wymyslilam wlansie taka jaka ty masz a takiej nima nigdzie :/ :)
to mzoe narazie poki nie masz steperka kupo sbobie skaknke ? hm
ja juz nie lubie mojego orbitreka bo mi sie znudzil
i teraz wole skaknke a masyzna stoi , ale mam ambitny plan naferie orbitrek + skakanka hehe
a no wlansie zaraz msuze sie wziasc za cwiczenia
a ja mam jutro test z angielskeigo z calej ksiazki i jeszcze si enie ucyzlam
ale stweirdzilam ze tylko przejze bo mi si enie chce nic wiecej ,a pozatym potem mam fil
hehe
od jednej zlej ocenki si enie umiera :)
a ty agasku 1500 zaczelas dzis ?
ale mysle ze juz nie ebdzie co drugi dzien i sobie poradzisz :)
a jak tak nie mozesz zaczac to ten tydzien jedz moze 1700 , kolejny 1600 i dopiero 1500 hm ? to mzoe zaskoczysz wtedy w dietke :)
-
aaggii: teraz jem własnie bułę i to koniec na dziś :)
tym razem będzie dobrze :)
po stepperek jadę jutro :) dzisiaj już byłam, ale w centrum handlowym u mnie w miasteczku nie było
tzn. były jakieś, ale nie takie jakbym chciała :P
skakankę mam :) ale coś mi się nie chce na niej skakać :P
nie lubię skakać ;)
chciałabym jeszcze hula-hop, ale nie umiem kręcić ;) a podobno jest super na talię :roll:
chociaż ja w sumie nie potrzebuję większej talii... :roll:
tylko szczyplejsze udka i tyłek :)
trzymam kciuki za jutrzejszy angielski :* poradzisz sobie, w końcu znasz angielski, no nie? ;)
ja jeszcze poczytam botanikę... :*
-
hej wam.. tym raze mnie torszkę nie było..
od półtora tygodnia mam faceta ;) ehh za mną nadążyćto masakra prawda ? :) nio i wieczorami czasem sie snuję gdzieś z njego znajomymi i późno przychodzę do domu ;)
ale chyba zależy mu na mnie, to znaczy na początku widziałam że mu zależy a mi na nim tak srednio, ale we wtorek się pokłóciliśmy i wtedy zrozumiałam że nie chcę tego kończyć, że jednak mi zależy ;)
hmm wreszcie dziś waga pokazała rano 66,9 dopiero co wróciłam do wagi sprzed świąt ale kilka dni temu zaczął mi się @ i to pewnie też przez to ;)
nie denerwujcie mnie waszą sesją dobra :> pokaże wam plan mojej - co drugi dzień jakiś egzamin ( i kto tu mówi o feriach ) :(
23.01 pon - mikroekonomia, 25 matma, 27 prawo, 31 gegra, 2 luty historia.. kto ma ferie ten ma ferie ;/ aha jeszcze ustna filozofia 26 ;/ masakra ;/ ale jakośprzeżyję.. :P
najważniejsze że z niemca zaliczyłam już semestr - brakowało mi 19 pkt. do 60 a z kolosa dostałam 25 :P fajnie :) jużnie musze myśleć o 800 zł w plecy za warunek :P przynajmniej nie za ten przedmiot :P
-
allunia: co to za facet? powiedz coś więcej ;)
plan sesji masz rzeczywiście nieciekawy
ja przy Tobie to mam wielkie luzy
i w sumie wcale nie myślę, że moja jest zła
tylko panicznie boję się chemii
bo nic a nic nie umiem :?
dzisiaj jeszcze mam zaliczenie mapy Polski :?
tego tez nie umiem
bo ona takich chorych rzeczy wymaga, że :evil:
będę się uczyła dzisiaj
może coś napiszę :)
aaggii: a Ty mówiłaś coś o tym, żeby pisać codziennie choć trochę? ;)
co u Ciebie?
wciąż się uczysz?
ja dzisiaj sobie poćwiczyłam pół godziny :)
trochę stepperka
trochę brzuszków, coś na nogi
rozciąganie :)
muszę znów zacząć ćwiczyć
cokolwiek, 3o minut dziennie :)
poza tym jakiś trening przed nartkami mi się przyda :)
ok, biegnę zjeść śniadanko
a potem przysiądę do tej mapy
miłego dnia :*
-
hej :)
więc ma na imię Michał, jest 2 lata starszy ode mnie, co prawda troszke trzeba go utemperować ale już to przynosi skutki - przy mnie nie pali (bo mi to przeszkadza :P ) a poza tym jego język troszkę pozostawia do życzenia - jak się wkurzy to czasem przeklnie i ja się na niego wkurzam o to jak przekleństw nadużywa :P
z nauką to tak nie bardzo u niego - tzn. w tym tyg. wraca do szkoły śedniej - troszkę to zawalił w przeszłości ale mama na niego naciska że ma się uczyći ja też naciskam wiec nie ma wyjścia chłopak ;)
z niemca zaliczyłam ładnie semestr :P 70 pkt. na 100 od 60 było zaliczenie.. oj ale z tego niemca to się nigdy tyle nie uczyłam co tu :P :P
i zaliczyłam kolo z mikro na 5 - ale to takie kolo nie kolo - babka w ogóle sobie na 5 min. wyszła ;) :P