-
Ho ho ho,merry christmas!! :)
Witajcie dziubaski :-)
Musze wam dac porzadnego kopa,zeby napedzic nasz watek,przez prawie 2 miesiace tylko 2 strony???
Musze sie pochwalic,ze jestem juz studentka drugiego roku,wszystko zaliczylam i nie wyobrazam sobie,zeby z wami bylo inaczej!!!!Allunia,jedna poprawka to nie katastrofa,mozesz sie skuic przynajmniej na tym jednym przedmiocie
A Agassi?Co tam? :> czyste konto?
Agus pewnie swiadectwo z czerwonym paskiem ;) jakze by inaczej,nasza chudzinka, jak zawsze, wysokie noty na koniec otrzymala :twisted:
Allunia b.ladnie wygladasz <brawo> a twoj mezczyzna wyglada na mysliciela :) mam nadzieje, ze tym razem dobrze trafilas!!
Jak wakacje wam mijaja?Jakies wieksze plany?
Ja mam wakacje zawalone przez praktyki,niemal caly sierpien stracony :roll:
We wrzesniu z Michalem jedziemy tylko na troche do jego siostry do Braniewa (miasteczko przy granicy z Rosja :wink: )
Allunia,a czemu Ty wakacje przesiadujesz w Wawie? Nie jedziesz do domku?
Buziaki
-
cześć :)
słuchaj frytex, napisz mi eskę jakąś, bo kurde po tym jak mi ukradli koma, nie mam Twojego nr! chciałam coś napisać, żebyśmy może jakoś się zgadały po sesji, ale nie było jak :?
w wakacje będziesz w ogóle w Poznaniu? pewnie nie?
ja mam dwie poprawki, ale w sumie może w przyszłym roku na UAMie się spotkamy :lol:
allunia: a co tam u Ciebie? tez w ogóle nie wiem co i jak... :roll:
i aaggii, w ogóle nie pamięta. no dałyśmy tyłka dziewczynki z naszym tematem :?
no ale wszytsko da się zrobić
Frytex w domu będziesz to pisz!!!
ja tymczasem jadę na spływ, wracam w przyszłą sobotę, mam nadzieję, że jak wrócę, będę miała co czytać 8)
trzymajcie się
buziaki
-
hejjj.. no nareszcie udało mi sie tu dostac.. naprawde bywalabym wczesniej ale w akademiku mam problemy znetem.. i od 1 lipca nie mam dostepu chyba ze w kafejce a teraz akurat przyjechałam na troche do domu. .
z moim kochaniem mi się dobrze uklada.. ;) nie jest takim naukowcem.. jak na to wyglada.. podsumowując - facet i do tańca i do różańca .. hehe.. uwielbiam z nim chodzić do klubów bo przynajmniej sobie z nim potańczę :P
później napisze wiecej bo koprzyjaciółka zaprosila do siebie, nie widzialysmy sie 2 miesaice wiec lece
:)
-
hejjj.. no nareszcie udało mi sie tu dostac.. naprawde bywalabym wczesniej ale w akademiku mam problemy znetem.. i od 1 lipca nie mam dostepu chyba ze w kafejce a teraz akurat przyjechałam na troche do domu. .
z moim kochaniem mi się dobrze uklada.. ;) nie jest takim naukowcem.. jak na to wyglada.. podsumowując - facet i do tańca i do różańca .. hehe.. uwielbiam z nim chodzić do klubów bo przynajmniej sobie z nim potańczę :P
później napisze wiecej bo koprzyjaciółka zaprosila do siebie, nie widzialysmy sie 2 miesaice wiec lece
:)
-
allunia,ciesze sie, ze wreszcie trafilas na tego wlasciwego :)
Agassi, a gdzie na ten splyw?Fajna zabawa jest na takich wyjazdach... :)
A Ty sie przenosisz na UAM czy bedziesz ciagnela drugi kierunek? :twisted:
ambitnie :wink:
ide troche posprzatac w szafkach,dawno nie robilam takich porzadkow,wiec w koncu wypada przetrzepac te smieci :)
-
frytex.. sorry nie zdążylam napisać jak miło jest Cię tu znowu widzieć aktywną.. ;) :)
jak na razie się na maćku nie zawiodłam. zobaczymy jak będzie dalej :P
ehh.. mialam wam napisać jakie przeboje miałam z szukaniem pracy.. rozniosłam trochę cv w wawie w sklepach w galerii jednej niedaleko mnie i w kawiarenkach ale nikt do mnie jakoś nie oddzwonił oprócz jednej szkoły językowej, gdzie miałam test jezykowy pisemny a ponadto psychologiczny.. ehh.. i tydzien temu w poniedziałek zachciało mi się do domu jechać bo nie byłam już dawno i jak byłam w połowie drogi to oni do mnie zadzwonili żebym następnego dnia przyszła do nich na rozmowe.. zależało mi na tej pracy, próbowałam jakoś to przełożyć ale się nie udało.. więc pojechałam. musiałam wstać o 4 rano żeby zdążyć do wawy na 12.. ehh.. potem siedziałam specjalnie w wawie na tyłku do końca tamtego tygodnia bo mieli się odezwać i idioci nie zadzwonili.. ale bylam wkurzona.. :( :( wynudziłam się tylko te kilka dni bo maciek wyjechał z rodzicami na tydzien i byłam sama.. :(... a teraz jestem w domu.. wracam pewnei najpóźniej w sobotę bo wygrałam w radiostacji bilety na Nokia Trends, a to jest właśnie w sobotę więc szkoda by było nie iść bo darmowe - 40 zł 1 bilet kosztuje więc jestem 80 zł do przodu ;)
pozdrówki :*
-
o jaki tu si etloczek zrobil 8) hehe
no to trzeba ozywic wateczek bo faktycnzie strasnzie go zaniedbalysmy
Frytexiku fajnie ze do nas powrocilas :)
a no siwadectwo blyo z paseczkiem bo inaczej byc nie moglo :twisted: :D
ja juz zakoncyzlam dietke pare ndi tmeu i jem juz ni eliczac zadnych kcali i jest dobrze , codzinnie rano biegam i cwicze - wreszcie ruszam swoj leniwy tylek hehe
za tyizien mialam jechac nad morze , ale ajde wkoncu za 2 tygondie to tez teraz sie troszk enudze bo krzysiek wyjechal na tydzien do anglii do sowjej cioci
i wogole jest tak goraco ze jak ju zlegne na lozeckzu to nie mam sily wstac , nsuje si epo domciu , chodze na zakupki i do miasta , czasem gdzie spotanczyc no i to tyle z mojego obecnego zywota :D
obiecuje ze bede tu wpadac czesciej :)
-
hej.. o zauważyłam że i aggii się pojawiła ;) miło znów Cie widzieć :)) to teraz agassi wróci i będziemy w komplecie ;)
a ja niby się ciesze z tych wakacji ale tak jakoś nie do końca do mnie dociera że je mam ;) tą pracą się denerwuję.. może dlatego.. jestem dalej w mielcu pewnie w sobotę dopiero wracam.. Maciek ma akurat kilka spraw na uczelni do załatwienia - poprawia pracę licencjacka bo ma niedługo obronę. .i składa jeszcze papiery od razu na magisterskie - u nich na uczelni to już podzielili magisterkę na dwie części (licencjat + uzupełniające), a na mojej właśnie ten rocznik który teraz przychodzi tez tak będzie mial ;)
kupiłam sobie we wtorek w mielcu taką świetna sukienkę.. czerwona przed kolano.. mm.. półsportowa półelegancka.. ;) wszyscy mi mówią że w niej ładnie wygladam :P choc jeszcze maciek mnie w niej nie widzial ;)
ciekawe jak tam nasza agassi sobie na spływie radzi.. ;)
ehh dzisiaj pasuje mi isć do lekarza i trochę sie boje.. niby t onic takiego.. ale jakoś mam stracha..
-
czesc :)
no ciekawe co u Agaska , chyba ma wrocic w sobote o ile si enie myle :)
alluniag to mzoe zkombinuj foteczke w uskieeczce bo jestem bardzo ciekawa bo wlansie suzkam jakiejs fajnej czerwonej , wlansie pol sportowej , pol eleganckiej :)
ja dzis rnao jak zwykle juz pobiegalam , a teraz bede sie gotowac hcyba bo jest tak goraco ze ja juz po prostu nie mgoe
czasme mysle z epowinnam mieszkac gdzies w skandynawii chyba :roll:
w dodatku jeszcze ostatnio jakos ciezko mi zasnac , klade sie ok. polnocy a zayspiam przed 3 a wstaje o 7 i tak osttanio ciale , akurcze wakacje sa to powinnam sobi eodespac :P
buziaki :**
-
No prosze aaggii,zadziwiasz mnie :shock: gratuluje samozaparcia w bieganiu i cwiczeniach :twisted:
ja to w tym tygodniu ograniczam sie tylko do basenu i sprzatania, na nic wiecej mnie nie stac w taki upal :P
no to allunia juz mam odp na to dlaczego zostajesz w wawie na wakacje,szukasz pracy :]
badz cierpliwa, ja chodizlam tak samo z moja kumpela i zaczeli dzwonic jakos po 2 tyg,jak jedni zadzwonili to potem miala jeszcze ze 3 tel, i w koncu zaczepila sie w Zarze :D
i chcemy zdjecie w czerwonej sukience!!! bez gadania :twisted:
a agassi bedzie miala mila niespodzianke,bo zesmy zadbaly o nasz post i oto,zeby miala co czytac po powrocie ;)
ide sie obijac dalej,w koncu po to mamy wakacje ;)
buziaki