tak trzymaj! wsparcie jest potrzebne!
ja i tak najrzadziej z mojej paczki sięgam po alkohol.
Zresztą jestem ekonomiczna, dużo mi nie potrzeba.
W zasadzie to wolę piwko, albo drina, bo wódka na czysto cięzko mi jakoś wchodzi i zaraz jest mi niedobrze.

Ale od czasu do czasu..jak to się mówi wszystko jest dla ludzi, tylko z umiarem.