Strona 8 z 10 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 92

Wątek: only if i...

  1. #71
    korcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    37

    Domyślnie

    Nio to gratuluję! Na pewno dobrze napisałaś! I to rozszerzony,hoho
    Kiedy następną piszesz?
    Na tych szpilkach na pewno sporo kcal spaliłaś

    A jedzonko też bardzo ładnie

    Pozdrawiam cieplusio!

  2. #72
    ZmarszczkaMimiczna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    GOSIU cóż mogę powiedzieć gratuluje i 3mam kciuki jutro i za tydzień
    i masz rację jak sobie pośpisz, to czasu troszkę zleci i WTEDY NIE MYŚLI SIĘ O JEDZENIU



    a swoją drogą, nie wiem jak Ty ale ja uwielbiam spać

    no to czekam na ostateczny bilansik i pozdrawiam cieplutko

    no i odpoczywaj sobie, bo jutro znowu męczący dzień na szpilkach

    papatki :P

  3. #73
    gossip jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dobry wieczór

    Dzień przeleciał, mimo iż w szkole byłam od 9 do 15.30 ( ) i oczywiście cały czas się pisało z małymi przerwami między arkuszami. Angielski w porównaniu z ostatnią próbną był troszku trudniejszy (co prawda gramatyka nie była taka zła, ale za to listennig lekko każdego zamotął).
    W gruncie rzeczy jestem zadowolona - najbardziej z tego, że mam już to za sobą i już tylko jeden egzamin przede mną - HISTORIA. Te 5 najbliższych dni mam zamiar w pełni wykorzystać i powtórzyć w miarę możliwości wszystko jeszcze raz (a niektóre rzeczy nauczyć się, bo bądź co bądź troszku tego zostało ). Mam nadzieję, że podołam - to będzie taki mały trening przed sesjami Dam radę

    Dzisiaj za bardzo się nie pilnowałam - a właściwie wcale Rano zjadłam na śniadanko jajecznice z 2 jajek (co prawda jak zwykle nie miałam ochotę na śniadanie - jednak musiałam się doładować kalorycznie), w szkole w międzyczasie podziubałam drożdżóweczki (5 takich malutkich jak ciasteczka) i kromeczkę makowca , a później jak wróciłam do domu to 2 naleśniki z serem I na dodatek wieczorkiem 3 jogurty Oj pozwoliłam sobie i będzie bardzo ciężko spać - będę miała neizłą nauczkę, tak że jutro będzie może łatwiej wytrzymać i ograniczę się do minimum. I hope so

    Aniu, ja sen traktuje jako... przykry obowiązek Szczerze powiedziawszy obyłabym się bez spania - dla mnie jest to strata czasu Przez te 6-8 godzin można by było zrobić tyyyyyyyle ciekawych rzeczy :P Zresztą rzadko pamiętam moje sny i nie są strasznie ekscytujące i przerażające, więc dużo nie straciłabym nie śpiąc Chociaż od czasu do czasu nawet i ja tęsknię za podusią, kołderką i moim łóżeczkiem

    Szpileczki nie są jak dla mnie jakimś ciężkim wywaniem na szczęście Na studniówce potrafiłam jakieś 14 godzin w nich przetańczyć - nie ściągnęłam je, o dziwo, ani na momencik. Ostatnio uwielbiam wprost chodzić w bucikach na obcasie - i niekoniecznie wysokim - tak fajnie się czuję, a poza tym to korzystnie wpływa na sylwetkę. Poluję teraz za jakimiś słodkimi bucikami z zaokrąglonym czubkiem - ale muszą być naprawdę special

    Zajrzę jeszcze do Was, dziewczęta drogi. A potem do łóżeczka - dziś baaaardzo tęsknię za jego wygodą, moim jaśkiem i po trzykroć snem

    Dobranoc

  4. #74
    korcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    37

    Domyślnie

    Ja tam Ci całkowicie wybaczam,w końcu taki maturalny stresik...
    Test na pewno poszedł Ci dobrze!!!!
    Sen jako obowiązek? no cio Ty... ja bym mogła spać 12 h na dobe bez problemu tylko nie mam tyle czasu niestety
    Hehs też szukałam ładnych butów z okrągłym czukbiem... na małym obcasiku... ale większość jest niestety bez obcasika
    Pozdrawiam!

  5. #75
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    Witam serdecznie

    Zapraszamy wszystkich bywalców do ustanowienia nowego rekordu Forum...

    Miło zrobić coś razem... skoro potrafimy sie wspaniale wspierać w trudnych chwilach, doradzac sobie w przeróżnych kwestiach to na pewno wirtualne spotkanie w większym gronie może okazać sie interesujące


    Czas bicia rekodru ustalono na:

    9 maj 2005 (poniedziałek) godz. 19:00


    Szczegóły i idee przedsięwzięcia można prześledzić w temacie: Termin bicia rekordu ustalony 9 maja 19:00!

    Zatem zapraszamy wszystkich do logowania się na Forum między 18:30 a 19:30

    Do zobaczenia

  6. #76
    ZmarszczkaMimiczna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka

    Zgadzam się z Korcią, ja bym mogła spać i spać

    Co do maturki to SUPER że Ci poszło OK

    ja ostatnio też jakoś przesadziłam z jedzonkiem i w sumie dobrze że moja waga się nade mną lituje i po 2-3 dniach zawsze wraca do normy.
    oczywiście nic za darmo, te 2-3 dni to zawsze dietka ale super że tak szybko "wracam do siebie"

    pozdrawiam pa

  7. #77
    gossip jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    10.05.2005

    GRUBA KRESKA ODDZIELA TO, CO BYŁO OD TEGO, CO JEST I BĘDZIE.

    ZACZYNAM.

  8. #78
    gossip jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie pojawiałam się, bo nie miałam siły.

    Pozwoliłam sobie na jedzenie, wcale a wcale się nie ograniczałam ----> i skutki są: czuję się cięższa, niezadowolona, słaba.

    Ble ble ble... Miało być inaczej, miało być trwale, a co najważniejsze sukcesywnie.

    Girls talk

    Teraz będzie inaczej Będzie trwale Sukcesywnie Nie obiecuję, bo widzę, że na moim słowie nie można polegać. Żeby być taką cienką

    Wstyd.

    Miałam właściwie zacząć od piątku - po maturze, już wolna od wszystkiego. Ale wiem, że jeszcze przez te 3 dni mogłabym sobie pozwolić stanowczo na 'za dużo' i miałabym więcej do nadrabiania.

    W piątek się zważę (na razie nie mam okazji) - i ze wstydem wpiszę tu przeogromną cyfrę.

    Dlaczego raz mam takie ogromne chęci do odchudzania, a innym razem wszystko mi to wisi Przecież chcę schudnąć, lepiej wyglądnać, a samo się nie zrobi Czemu jestem taka beznadziejna


  9. #79
    reenis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Gosiu,gdzie ten Twój optymizm znikł.Az Cie nie poznaję Nie ma sie co łamac,raz są dobre a raz gorsze dni-widzę że u Ciebie są te gorsze.Ja też narazie nie dietkuje,nie moge jakoś wytrwać,jeden dzień sie odchudzam,a drugiego już siegam po coś dobrego-niezdrowego.
    Myślę sobie że poprostu to samo musi przyjść,dlatego z niecierpliwościa na ten czas kiedy bedę miała siłe walczyć i zaczne odchudzanko(a napewno niedługo zaczne,bo wesele sie szykuje)

    Gosiu jak tam maturka?
    Trzymaj sie
    Głowa do góry!!!!!

    Pozdrawiam Cie gorąco i całuje serdecznie

  10. #80
    ZmarszczkaMimiczna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gośka !!!! TAK SIĘ CIESZĘ ŻE DO NAS WRÓCIŁAŚ

    nie łam się !!!! ja mam tak samo, odmawiam sobie wszystkiego, a potem ni z tego ni z owego rzucam się na słodkości

    dasz radę najważniejsze jest, by powiedzieć sobie stop i zacząć od nowa
    każdy dzień jest dobry by zacząć dietke i wcale nie warto się dołować z tytułu niepowodzeń

    szkoda na to życia !!!!!!

    Pozdrawiam Cieplutko i wesoło

Strona 8 z 10 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •