no coz, dalsza czesc dnia juz nie taka sielankowa...
troche za duzo zjadlam (choc nie czuje sie przejedzona)
bylam u fryzjera (niby ze na dobry poczatek), na razie nie jestem szczesliwa z tego co mam na glowie... moze usze sie przyzwyczaic... nie wiem co na to powie maz![]()
![]()
Zakładki