-
Trzymam za ciebie kciuki,abys wytrwała :!: :D
u mnie dzis było ok nawet, tylko pochodzilam sobie po slepach i to troszke mnie zdolowało,bo wszystko na mnie leży jeszcze nie bardzo,ale tłumacze sobie,ze teraz będzie juz tylko lepiej i pomaga :) co do jedzonka w szkole to ja musze cos brac,bo mam tak dużo zajęć ,ze siedzi tam czasem cąły dzień prawie,jak dziś naprzykład.....i wracam o 20 :?
burczy mi cos w brzuszku,wiec ide spać,jutro wpadne,papa :)
-
czesc dziewczyny , co tam u was ?
pecorko nie martw sie , jak schudniesz to nie bedzie takiego ciucha ktory by nie pasowal ;) zobaczysz
a ja zaraz wyruszam do skzolki i przyszlam tylko na chwilke tak sie przywitac :)
jestem wlasnie po siadanku :
pol grahamki
jajko na twardo
lyzeczki 2 dzemu
cukierek
=
300 kcal
wpadne zobaczec czy cos tam naskrobalyscie po szkolce kolo 16
papa
buziaczki :*
-
Hej Aaggii :D
fajnie, ze masz swoj wątek :lol: . Bede Ciebie odwiedzac i wspierac, choc musze przyznac, ze biorac pod uwage Twoj wzrost i wage, to naprawde super z Ciebie laska. Wiem, co mowie, bo waze tyle, co Ty, mam 2 cm mniej wzrostu, wiec potrafie sobie Ciebie wyobrazic :wink:
W kazdym razie trzymam kciuki, zebys osiagnela swoja wymarzona wage :D
-
Hej dziewczyny!!!!! :)
jak tam dzionek mija???
u mnie juz ta zabiegana czesc sie skonczyla, eraz juz bedzie tylko leniwie i przyjemnie... :) no chyba ze pocwicze troche, przydaloby sie ale cos narazie nie mam weny... ;)
ja zjadlam dzis: platki owsiane i otreby z mlekiem i jednego cukierka od kumpeli
i teraz robi sie obiadek czyli zupy z paczki c.d. :)
powiem wam, ze zawsze,no najczesciej jadam na sniadanie rozne musli, platki itd bo uwielbiam, ale dzisiejszy mix czyli kilka lyzek platkow owsianych i otrab - bo inne sie skonczyly, zwykle jem Frutine - tak mnie zapchal ze szok!
dobre, dobre, bede to jesc czesciej, dorzuce tylko lyzke Frutiny albo jakiegos musli z owocami na smak ;)
wczoraj jeszcze wieczor zgrzeszylam troszke... wypilam Redsa jablkowego :? ale przynajmniej nic nie jadlam po 19 :lol: :lol: :lol:
podziwiam was ze np ostro postanawiacie ze po 18 nic nie jecie... ja chodze spac kolo 12 i czasem jak jestem bardzo glodna to wytrzymam pol godzinki...ale potem i tak cos przekasza,chocby wase, jogurcik czy jablko ;)
pozdrawiam!
buziaczki
-
czesc moje kochane :)
witaj betsabe , dzieki ze bedziesz czasem wpadac :)
dzubusiu ja z kolei platki itp lubie sobie zjesc wieczorkiem z jogurciekiem , no i dzis bym zjadlam ale znow zjadlam pol drozdowki i kalori zostalo mi juz tylkko 60 czyli akurat na jabluszko o 18 a potem juz nic :)
jak narazie na koncie jest kolo 940 kcal i to bylo tak :
pol grahamki
jajko na twardo
dzem
cukierek
milkyway :oops: ale taki malutki ktory ma 100 kcal , mialam ograniczyc slodyczcze ui dzies nie wyszlo ale w limicie sie zmiescilam a ze slodyczami koncze jutro , no koncze jak koncze bo rano cos moge zjesc :) ale rano i nie duzo )
1/2 drozdzowy ( z nimi od jutra tez koncze :!: :wink: zadne drozdzowy mi juz nie podskocza :)
grahamka
jajecznica z 1 jajka
jablko
i na kolacje jeszcze jedno jabluszko
dopiero bedzie :)
kurcze zla troche o tego milkiwaya i drozdzowe jestem ale od jutra bedzie lepiej :) pocieszam sie tym e codziennie jem cos slodkiego i i tak chudne no i wliczone w limicik :)
ale mialam dzis duzo lekcji , po polowie myslalam ze tam padne normalnie a na koncu 2 fizyki :( ale jakos przezylam i dzis w domciu naszczescie nauki nie mam :)
dzisiaj niestety nie bylam rano na rolkach bo jakos tak mnie kostka bolala ale jutro juz spowrotem wyruszam na pol godzinki w teren z pieskiem :)
trzymajcie sie dziewczyny i piszcie co tam u was slychac :) :?:
-
Cel piękny...szczupła na zawsze..ahhh...me wielkie marzenie...(aż mi się łezka w oku zakręciła;-) ). Marzę o tym od dawna...
Ale me marzenia powolutku się spełniają;-) ..(to znaczy na razie jestem na etapie osiągania odpowiedniej wagi, dopiero potem zajmę się etapem "na zawsze").
Pozdroofka agi i reszta dziewcząt! ("gdzie ci mężczyźniii...;-) )
-
czesc dextra ja tez narazie jestem w czasie dazenia do celu :)
dopiero za trzy kg bede realizowac akcje szczupla na zawsze , bo juz nie chce nigdy wiecej zadnego sadelka , o nie , nie dam sie zarciu hihi
-
A ja, tak mniej więcej za 10 kg, hihi. Długa droga przede mną (znacznie dłuższa niż Twoja. Rzec by można, że Twoja jest niczem rzut beretem;-). Na pewno Ci się uda! )
-
tobie tez sie kochana uda , ja juz od wakacji w sumie 11 kg schudlam , bo w wakcje wazylam 64 kg :shock:
ale juz jest w sumie niezle i te 3 kg to poprawki , jakies troszke oczkow , troszke na raczkach i bedzie wreszcie dobrze
juz nie pamietam kiedy wygladama chociazby tak jak teraz
do 3 klasy podstawowki wygladalam jak anorektyczka normalnie jak sobie wczoraj zdjecia ogladalam a potem pojechalam na wakacje do cioc no i sie zaczelo .i poszlo tak az przez 7 l;at ale postanowilam ze tak dluzej byc nie moze i sie wzielam za siebie :)
-
Aagii - przede przede przede wszystkim to GRATULACJE!!! :) Oj naleza Ci sie...
Ja tez chce schudnac, za dlugo tylko chce :? ale juz wcielam w zycie moj sprytny plan :D bedzie dobrze, tym raze, tak cos czuje po kosciach... :lol:
wiem jak to jest ze slodyczami - mnie one gubia. Jak sa wliczone w limit i chudniesz to nie ma co sie martwic, ale rozumiem Cie -
ja jak nie zjem nic slodkiego to tak jakos sie czuje w 100% dietetycznie ok,dziwne to no ale coz, jak nie jem wogole slodkosci to jakos sie nie skusze i nie zastanawiam sie - zjesc czy nie... zreszta u mnie to bywa lawinowo - jak juz zaczne od wafelka... no. na 1 sie nie konczy ;) wiec narazie cwicze silna wole... i tak sobie mowie - schudne troszke to bede wcielac w zycie zasade - wszystko jest dla ludzi ale z umiarem :lol: ale narazie nie jem slodyczy bo przedewszystkim chce szybciutko troche zrzucic!!!
fizyka brrr dobrze ze juz to mam za soba :D
a moj dzisiejszy jadlospis :
n kolacja resztaka zupki (ej jest swietna pol paki ktora dzis jadlam na 2 razy mialo 100 kalorii! ) i zaraz wasa i szklanka soku pomidorowego i koniec na dzis :)
Dextra ja tez marze o schudnieciu... musi sie nam udac!!!!
Buziaki!