-
aaggii...a mi fotke?
ja się juz dawno prosiłam... :(
fofmatowałam komputer i mi wcięło, a chciałabym miec... :cry:
zjadłam dzis mały jogurt naturalny 150g. 38kcal/100g
i 3 ogórki korniszonki.
ćwiczę troszke na talię, zeby spalić te przeklęte "boczki" ale one nie sa tak zupełnie z boku a raczej ciut z tyłu... :roll:
smaruję trefne okolice balsamem z avony i sa rezultaty...
ale wymysliłam cos tańszego a lepszego :D
http://www.edrogeria.pl/x_C_I__P_16615544-16610001.html
Gosia wczoraj mi go pokazała, pachnie slicznie orzeźwiająco. prosila mnie zeby jej kupic ze 2 tubki jak będę w polsce. I sobie tez go kupię :wink:
nie wiem...myslałam o diecie białkowej...zeby zrezygnowac do wyjazdu z tych pysznych melonów i arbuzów- bo to weglowodany i jesc same białka
jogurty naturalne, chude mieso, jaja, mleko...
podobno szybko się chudnie na bialkach...
ale jak patrzałam na opakowanie tego jogurciku co zjadlam to on ma tyle o kilka procent wiecej weglowodanow niz bialek... :shock:
to nadal jest z grupy białkowej czy juz mi go jeść nie wypada?
nie rozumiem... :roll:
-
Haha z tym jogurtem to dobre... :D ja bym jednak do bialek zaliczyla ;)
a jak Ci wogole Aniu idzie dietka???
Agus - nie wiem, no jak Ci nie zalezy na blyskawicznym schudnieciu to zacznij moze po prostu zdrowo jesc...? ja mam 6 dni dlatego tak pedze... ale Ty... ja po tych 6 dniach z rozkosza wroce do normlanego zdrowego jedzenia ktore bedzie 10000 razy zdrowsze od moich "diet" ktore konczyly sie obzarstwem... :/
ja po obiadku - dosc duzo miesa bialego z kurczaka... pyszne :) i 2 marchewki z zupy.
na kolacje zjem jajko i pomidora.
najedzona jestem, nie jest zle.
-
aniu bardzo przepraszam za foteczke , a raczej jej brak , bo bylam pewna ze ta masz , no mialas , to wysle ci jeszcze raz tylko daj mi jeszcze raz swoj e-mail ;)
aniu to w sumie mozna powiedziec ze bylabys na sb jakbyc weglowodanow nie jadal :)
dziubusiu szczerze to wolalabym syzbciej schudnac , ale zobaczymy jak to bedzie :)
przed chwila zjadlam kromke razowca i pol pomidora , no ale nic , w koncu to zdrowe w sumie , zrobilam to po to by sie nie napcha slodyczami ktore mam w szafce :cry:
-
velenosa@op.pl :D
a co myślicie o kwaśnieskim, atkinsie i optymalnych?
ja własnie szukam i czytam... :?
-
nie Ania daj spokoj z tym... optymalna to chyba to samo co kwasniewski nie? ja jak kiedys czytalam ze trzeba jesc tylko tluste mieso i tluste wszystko to mi sie niedobrze robilo... bleee... ale to moja opinia...
Agii dobrze ze to zjadlas!!! bardzo dobrze!!! na kolacje tez cos zjedz!!! byle nie rzucac sie na szafke... hehe zostawmy szafki w spokoju :D :D
ja sie ciesze ze zaczelam... ze zebralam sie w sobie... ze zaczal sie sierpien itd... bo w kuchni ulubiony francuski rogalik z czekolada... ale nie chce go. bardziej mnie kusza soczyste brzoskwinie... ale zjem sobie pojutrze. chce wytrzymac. troche mi slabo, mimo ze nie jestem glodna i czuje jeszcze w brzuszku tego kurczaka... pije wlasnie kawe. na wzmocnienie ;)
-
Agi!!
widzialam wlasnie twoje fotki!
i wiecie jakie mi sie mysli nasunely... smutne...
jestes straszna laska :)
ladniej wygladasz nawet niz na poprzednim zdjeciu ktore mi poslalas..
i tak sobie mysle ze jestesmy ladne...
napewno nie grube...
a takie problemy mamy z tym calym jedzeniem i dietami...
nie lepiej po prostu jesc normalnie, zdrowo i troche sie poruszac?
ja tak zrobie...
za kilka dni juz z tym koncze...
nic na sile i zadnych dziwactw...
i mysle ze tak bedzie naprawde dobrze... :D
-
ja te bym raczej na kwasniewskim nie byla bo nie lubie tluszczu , ani mies :?
zdjatka juz do was poszly :)
od tego stanu ktory jest na zdjeciach chce schudnac ze 2-3 kg i konice :) byle by dotrwac
a ja od jutra sprubuje z ta sb , jak nie wyjdzie to trudno , ale sprubowac zawsze mozna :)
dzis na kolacje planuje zjesc jeszcze tylko danio waniliowe i koniec na dzis , tylko bedzie ciezko bo mamcia kupila drozdzowki z nadzieniem czekoladowym................
-
tak , dziubusiu , po tym tygodniu zaczynami jesc normalnie , uprawiac sport i cieszyc sie zyciem :)
dopiero jak teraz przeczytalam to co napisalas to zdalam sobie sprawe ze moje owczesne zycie toczy sie glownie wokol diety :(
i to mi sie naprawde nie podoba ,
robie ten tydzien sb i koncze z dieta , tzn. bede jesc poprotu zdrowo i wtedy kiedy bede glodna , bede chodzic codziennie rano na rower i zaczne sie tak naprawde cieszyc zyciem , i nie bede liczyc zadnych kalori bo wlasnie przez to liczenie w mojej glowie caly czas siedzi ta dieta , dlatego od przyszlego poniedzialku stawiam poprostu na zdrowe zarelko , sport i to wszystko , raz na jakis czas jakis sldycz i szafa gra :))))))))))
-
No ladnie, Figa juz nie potrzebuje sie odchudzac to kolezanki o niej zapomnialy :twisted: :wink:
Widze Agi, ze wzielas ze mnie przyklad i tez sie dozywilas :wink:
Zaczyna mnie to irytowac. Wszyscy mowia, ze jestem szczupla wiec dlaczego nosze portki 40? :evil: Ludzie klamia czy numeracja :roll:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...8a1/weight.png
-
Drogie kioleżanki!
To jest moj post pożegnalny :cry:
Niestety.
Zdązylam sie juz do was przywiązac i bardzo będzie mi was brakowało, naprawdę.
Pamiętajcie, ze jestście cudowne i kochane- bez względu na wszystko!!!
Bądźcie nadal takie fajne dziewczyny jak teraz- bo to sie w zyciu liczy- nie ciągła dieta.
Ja odchodzę.
Nie pasuję tutaj. Nie pasuję do was.
betsabe - matka pulchnego bobasa- szczupła i usmiechnięta
olifka- powalający uśmiech i świeżość bijąca z jej buźki
dziuibusia, której jeszcze nie widzialam ale jej sposob bycia i sympatia elektryzuja nawet przez monitor
figa - dzielna i mocna jak lew. Szczęka mi opadła jak zobaczylam jakie boskie cialo sobie wywalczyła...
i w końcu...
aaggii- załozycielka topicu, dawczyni energii i siły - jesteś piękna.
Doszły do mnie fotki aaggii.
Obraz przepięknej dziewczyny runął na mnie jak piorun.
A potem deszcz...
chłodny...- jak kufel wody wylany mi na łeb...
i troche jak wiosna... radosny, ze sa jednak piękni ludzie na swiecie
a nie same potwory
...jak ja...
chciłabym mieć takie przyjaciółki jak wy
chyba idę zjeść całą reklamówkę słodyczy, które sukcesywnie odkładałam z zamiarem oddania kochanej Emilce
(ona bidula odmawia sobie z musu, a nie dla kaprysu diety :cry: )
nie zjem!
lepiej chyba kilogram boczku, co? zgodnie z kwasnieskim czy atkinsem?
eh....
-
Ania! Nie wyglupiaj sie :evil:
Wracaj zaraz :evil:
Dla kogo jest to forum?! Dla ludzi, ktorzy chca zeszczuplec! Ja bylam grubsza od Ciebie :!: Nie mozna dawac za wygrana. Tylko malymi kroczkami.
Ja sie wczoraj nawpychalam slodyczy ale mimo wszystko usmiech na twarzy :lol: Nic sie nie stalo. Bedzie lepiej.
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...8a1/weight.png
-
wiesz co Ania...daj spokoj...
jakbym jeszcze nie widziala twoich fotek to bym moze starala Cie zrozumiec... pomyslalabym - no moze dziewczyna faktycznie chce zrzucic conieco i jest jej to potrzebne?
ale zdjecia widzialam...
wiec to moze kokieteryjne zagranie,co? ;)
"robaczku" ?
chyba chcesz uslyszec - upewnic sie - ze jestes ladna co?
bo mysle ze dobrze o tym wiesz :)
widzialam foty. i dobra, powiem Ci to... wygralas - powiem jeszcze raz - laska jestes i tyle, i wiem ze o tym wiesz :)
obiektywnie patrzac naprawde wszystkie jestesmy tu calkiem niezle...
i jedyne co...to marzymy by czuc sie ze soba jeszcze lepiej... bo wiemy ze to mozliwe i ze bedziemy sie wtedy super... :D
i wiem ze to mozliwe... :)
widac musimy metoda prob i bledow znalesc odpowiedni sposob....
A ty Ania mi tu nie bajeruj! ;)
tylko wracaj szybko i sie melduj jak tam przed wyjazdem! pewnie tez juz dni odliczasz co???? :D
a wiecie co... ja sie ciesze ze tam bede jesc normalnie... tzn sniadanie i obiadokolacje... wreszcie sie przyzwyczaje jesc regularnie i malo :) a potem wroce do was i wam opowiem ze jednak to mozliwe :)
a moja kopenhadzka sb dzisiejsza... niedobrze mi... czuje jak tomieso przewraca mi sie w zoladku... maskara... chyba mieso mi nie sluzy... ale - grunt ze jesc mi sie nie chce, na zarcie patrzec nie moge, wiec ten cel zostal osiagniety taadaaam :D
Ania, stawaj tu ze mna w szeregu i dajemy! dajemy! do wyjazdu coraz blizej!
trzymajcie sie skarby!
-
poza tym Ania - wszystko przed nami, wierze ze swiat stoji otworem!
wiem ze mi potrzeba zrzucic te 2 kg by sie nim w pelni cieszyc 8) :lol:
ale co? ze niby nie zrzuce? a niby czemuz to?
zrzuce! ba!
i wiecej! ty tez zrzucisz!
trzeba sie tylko dobrze sie zabrac do tego... :D
a Figa - gdzie zdjecia? ;) czekam :)
-
Przeciez Figunia wyslala dziubusi zdjecia rano. Jak bum cyk cyk :shock:
Nawet sie zdziwilam, ze nie dostalam pochwaly :wink:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...8a1/weight.png
-
nie dostalam :(
wyslij jeszcze raz
asasa@op.pl
-
Internet mi kiepsko dziala. Bede probowac. W koncu sie uda :lol:
Tak mnie wczoraj brzuch bolal po tej czekoladzie, ale byla taka dobra :mrgreen:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...8a1/weight.png
-
ok to probuj :)
czekolada... o ja tez sie wczoraj najdlam, bleee... ;)
a dzis... nie mam ochoty.. mam ochote na soczyste brzoskwinie i chrupiace jabluszko i jogurt wisniowy... ale chyab sie nie zlamie... sprobuje bezweglanowo dzis. czy jutro tez to sie okaze ;) ale mam nadzieje ze waga ruszy...
w dol!!!!
dla odmiany!!!!! ;) :D
-
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAA
NNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNN NNNNNNNNNNNN
IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIII
UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU UUUUUUUUUUU
nawet mnie nie wkurzaj ze tu nie pasujesz :twisted:
odejdzisz od nas ze niby co ? bo ci dietka nie idzie ? przeciez spojrzmy wprawdzie w oczy mi od 3 miesiecy tez nie idzie , a jednak tu jestem i probuje dalej walczyc
a zdjecia tez widzialam i jestes sliczna , zgrabna dziewczyna !!!!!!!!!!!!
naprawde
i prosze mi sie tu nie dlugo pokazac bo w innym razie pakuje jutro walizki i jade do wloch dac ci klapsa ;)
Figuniu oczywiscie ze nie zapomnialysmy o Tobie , no gdziezby :) i no przyklad wzielam i sie dozywilam porzadnie , ale agi od jutra jest grzeczna , i dalej bierze przyklad z figuni ktora wazy juz 49 kiloskow ;)
danio nie zjadlam w koncu , zjem za to 1 kolbe kukurydzy ktora sie wlasnie gotuje , w sumie na lepsze wyjdzie bo jedna taka kukurydzka ma ok111 kcal :)
i biore sie za siebie oj biore , bylam sie wykapac i wszystko sobie obmyslilam , przez ten tydzien sb z dodatkiem pol kromki razowcxa dziennie jesli bedzie potrzeba :)
damy rade , i to wszystkie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D
-
O TAK!!!
DAMY RADE I TO WSZYSTKIE!!!
NIE WYCHODZILO NAM OSTATNIO I DLATEGO WLASNIE CZAS TO ZMIENIC!!! :D
ZACZYNAMY ZNOWU I UDA SIE NAM NAPEWNO, TAK WIEC ANIA WRACAJ TUTAJ SZYBCIUTKO!!! :) BO BEZ CIEBIE NIE MOZEMY ZACZAC A NIE CHCESZ CHYBA NAS ZATRZYMYWAC CO? ;)
O RANY CZUJE ZE TO MOZLIWE, NAPRAWDE ZNOW CZUJE PRZYPLYW SIL I WIEM ZE NAM WSZYSTKIM SIE UDA... OSIAGNAC SWOJE MARZENIA... :)
A GDYBY BYLO COS NIE TAK... PO TO TU JESTESMY ZEBY SIE WSPIERAC... :)
-
Agi, wyobraz sobie, ze wreszcie do mojego sklepu doszla ta kawa milka. Ale cena mnie odstraszyla 8.49zl za 10 sztuk :shock:
Poczekam az stanieje :lol:
Chyba musze kupic jakis krem wyszczuplajacy na moje uda, bo mi sie wybitnie nie podobaja :?
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...8a1/weight.png
-
wiecie co ? ja tez czuje ten przyplyw sil :)
ktorego nie mialam przez 3 miesiace to przedewszystkim przez to forum i przez was ;)
koffam was !!!!!!!!
damy rade !!
przeciez nie mozemy byc takie slabe i byc poddanymi slodyczom i ogolnie zarciu , pomyslmy czy taka czekolada moze nam rozkazywac ? bo mi to nie bardzo pasi :D
a wiec sierpien , miesiacem osiagania celow i marzen1!!!!! :)
figa u mnie ta kawka chyba kosztuje 6.49 :)
ale juz dawno jej nie pilam , a jak bede na sb to tez zbytnio nie mozna chociaz pewna nie jestem , ale chyba ja kupie bo chociaz to mi bedzie zycie osladzalo :)
a ja z tego wszystkiego zrobilam kisiel :shock:
ale taki co sie woda zalewa i zjadlam 1/3 szklanki czyli 40 kcal wiec sie nie przejmuje :)
-
No, dziubusia, jestes w gotowosci odbierac poczte? Bo zdjatka poszly :mrgreen:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...8a1/weight.png
-
Dziubusia, chyba masz zapchana skrzyne, bo mi zdjecia wrocily :evil:
Ja poczekam az milka bedzie miala odpowiednia cene. Albo wprosze sie do znajomych, ktorzy ja kupili :lol:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...8a1/weight.png
-
Hej!
Co najważniejsze Aniu Słonko nie wolno Ci tak nawet myśleć a co dopiero mówić, pisać :evil: Ja co tutaj wchodzę to liczę że jest jakiś pościk od Ciebie.A wiesz że masz jakiś dryg do pisania, tak moim skromnym zdaniem? Nie myślałaś o studiach dziennikarskich czy o czymś w tym stylu ?
W każdym razie odwiedzaj nas i nie przestawaj :!: :!: Tak czy siak to forum bardziej sie zrobiło plotkarskie niż dietetyczne :D
Figo ja wczoraj też jadłam budyń!!!! A potem o zgrozo, dlaczego nikt mnie nie uprzedził że szklanka ma aż 400 kcal toż to zbrodnia taki budyń :!: :!: Nigdy więcej... przyjemnośc krótkotrwała ale idzie w biodra :D
Ale druga wiadomosc jest przyjemniejsza ! 1000ml lodów to wcale nie jest kilogram! Sprawdzone empirycznie - ważyłam całe rodzinne opakowanie i wyszło 480 gram. To zależy jeszcze od zawartości wody, czyli pół kilo. Tego też nie wiedziałam i strasznie mnie to ucieszyło, bo do tej pory liczyłam podwójnie :lol:
Może będe mieć pracę... może, bo jest jeszcze jedna chętna...
-
ok teraz mozesz wysylac skrzynka juz wyczyszczona :)
kisiel to dobra sprawa, bo mam malo kalorii, a budyn ma az tyle???????? to bardziej oplaca sie robic budynie slodka chwila maja chyba kolo 200 w szklance - a szklanka wychodzi ;) a slodkie jak nie wiem ;)
ja juz po 1 dniu kopenhadzkiej... masakra nie dieta... zjadlam dzis kawalek kurczaka, 2 marchewki, 2 jajka i pomidora... przed chwila kusilo mnie zeby cos jeszcze wszamac - nie z glodu wlasnie ale tak ot... ale wlasnie tego nie zrobie, bo ucze sie ze je sie z glodu i tylko z glodu ewentualnie jak nie z glodu to owoce a mi i ch teraz nie wolno :)
zwaze sie jutro z ranca i wam powiem czy cos mnie ubylo... oby bo jak nie, to rzucam to diete w kat, tak sie meczyc to mam nadzieje ze beda efekty :)
-
No, dziubusia, wysylam. Trzecie podejscie - oby ostatnie :twisted:
Juz wiem dlaczego tak biegam do kibelka codziennie. To chyba dlatego, ze od 5 miesiecy regularnie pije herbate czerwona.
"Herbata ta dzięki obecności flawonoidów przyspiesza trawienie. Regularnie stosowana aktywuje enzymy rozkładające białko pokarmowe w żołądku i pobudza ruchy perystaltyczne jelit, dzięki czemu poprawia metabolizm i normalizuje masę ciała. " :shock:
Olifka, ja wlasciwie zjadlam wczoraj 2 budynie (slodka chwila) - smietankowy i czekoladkowy :mrgreen: I specjalnie wazylam. Szklanka miala 270g. I na tej stronie jest napisane, ze 270g ma 445kcal. I tyle liczylam. Jestes pewna dziubusiu, ze ma 200kcal? :shock: Skad takie informacje?
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...8a1/weight.png
-
A dzis zjadlam 2 kisiele. Taki ze mnie obzartuch i jeszcze dumna z siebie jestem :mrgreen:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...8a1/weight.png
-
dziewczynki - niespodzianka - nawet niecale 200 :D
Słodka Chwila Budyń smak waniliowy
Wartość kaloryczna (kcal): 166,9
Białko (g): 3,7
Tłuszcz (g): 2,6
Węglowodany (g): 32,3
Słodka Chwila Budyń smak śmietankowy
Wartość kaloryczna (kcal): 166,7
Białko (g): 8,6 3,7
Tłuszcz (g): 6,0 2,6
Węglowodany (g): 32,2
Słodka Chwila Budyń smak czekoladowy
Wartość kaloryczna (kcal): 172,6
Białko (g): 9,1 4,1
Tłuszcz (g): 6,4 2,9
Węglowodany (g): 32,5
Słodka Chwila Budyń Nugatowy z orzechami
Wartość kaloryczna (kcal): 186,1
Białko (g): 9,2 4,2
Tłuszcz (g): 10,2 4,2
Węglowodany (g): 31,7
Słodka Chwila Budyń Orzechowy z orzechami
Wartość kaloryczna (kcal): 187,9
Białko (g): 9,2 4,2
Tłuszcz (g): 10,2 4,7
Węglowodany (g): 32,2
Słodka Chwila Budyń Amaretto z migdałami
Wartość kaloryczna (kcal): 184,2
Białko (g): 9,4 4,3
Tłuszcz (g): 9,7 4,5
Węglowodany (g): 31,6
Słodka Chwila Budyń waniliowy z rodzynkami
Wartość kaloryczna (kcal): 176,0
Białko (g): 8,1 3,8
Tłuszcz (g): 5,5 2,6
Węglowodany (g): 34,5
Słodka Chwila Budyń Rumowy z rodzynkami
Wartość kaloryczna (kcal): 177,8
Białko (g): 8,0 3,8
Tłuszcz (g): 5,5 2,6
Węglowodany (g): 34,7
Słodka Chwila Kisiel morelowy
Wartość kaloryczna (kcal): 113,9
Białko (g): 0,0 0,0
Tłuszcz (g): 0,0 0,0
Węglowodany (g): 28,2
Słodka Chwila Kisiel truskawkowy
Wartość kaloryczna (kcal): 113,8
Białko (g): 0,0 0,0
Tłuszcz (g): 0,0 0,0
Węglowodany (g): 28,2
Słodka Chwila Kisiel cytrynowy
Wartość kaloryczna (kcal): 114,0
Białko (g): 0,0 0,0
Tłuszcz (g): 0,0 0,0
Węglowodany (g): 28,2
Słodka Chwila Kisiel jabłkowy
Wartość kaloryczna (kcal): 114,0
Białko (g): 0,0 0,0
Tłuszcz (g): 0,0 0,0
Węglowodany (g): 28,3
Słodka Chwila Kisiel malinowy
Wartość kaloryczna (kcal): 113,9
Białko (g): 0,0 0,0
Tłuszcz (g): 0,0 0,0
Węglowodany (g): 28,2
Słodka Chwila Kisiel mandarynkowy
Wartość kaloryczna (kcal): 114,1
Białko (g): 0,0 0,0
Tłuszcz (g): 0,0 0,0
Węglowodany (g): 28,3
Słodka Chwila Kisiel z owocami - truskawkowy z owocami
Wartość kaloryczna (kcal): 117,4
Białko (g): 2,4 0,8
Tłuszcz (g): 0,0 0,0
Węglowodany (g): 28,3
Słodka Chwila Kisiel z owocami - wiśniowy z owocami
Wartość kaloryczna (kcal): 116,4
Białko (g): 1,3 0,4
Tłuszcz (g): 0,0 0,0
Węglowodany (g): 28,4
Słodka Chwila Kisiel z owocami - owoce leśne z owocami
Wartość kaloryczna (kcal): 117,6
Białko (g): 2,4 0,8
Tłuszcz (g): 0,0 0,0
Węglowodany (g): 28,4
Słodka Chwila Kisiel z owocami - malinowy z owocami
Wartość kaloryczna (kcal): 116,4
Białko (g): 1,3 0,4
Tłuszcz (g): 0,1 0,0
Węglowodany (g): 28,4
Słodka Chwila Kisiel z owocami - poziomkowy z owocami
Wartość kaloryczna (kcal): 117,6
Białko (g): 2,4 0,8
Tłuszcz (g): 0,0 0,0
Węglowodany (g): 28,4
Słodka Chwila Mleczny ryż waniliowy
Wartość kaloryczna (kcal): 221,6
Białko (g): 9,5 5,5
Tłuszcz (g): 5,5 3,2
Węglowodany (g): 42,6
Słodka Chwila Mleczny ryż jabłkowo-cynamonowy
Wartość kaloryczna (kcal): 218,0
Białko (g): 9,5 5,5
Tłuszcz (g): 4,8 2,8
Węglowodany (g): 42,7
Słodka Chwila Kaszka manna waniliowa
Wartość kaloryczna (kcal 174,4
Białko (g): 11,6 5,5
Tłuszcz (g): 3,5 1,7
Węglowodany (g): 34,3
Słodka Chwila Kaszka manna truskawkowa
Wartość kaloryczna (kcal): 169,9
Białko (g): 12,6 6,0
Tłuszcz (g): 2,5 1,2
Węglowodany (g): 33,8
a zaraz ide sprawdzic czy fotki doszly
-
Ale super. Teraz to bede zjadac ze 3 budynie dziennie :lol: Dziekuje dziubuniu :D
Jeszcze nie doszly, bo proces wysylania jest skomplikowany i dlugotrwaly :wink: A co Ty sie tak niecierpliwisz? :P
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...8a1/weight.png
-
o olifko , ale mnie pocieszylas :)
czyli moj rozek nie mial wcale 300 , a 150 kcal , a tamte lody to nie 500 a 250 :)
a wiec nie zjadlam 1800 tylko 1450 :D :!: :!: :!: :!:
czyli w sumie dzien nie jest zmarnowany :)
ale mi olifko naprawde humorek poprawilas :)
figo ja od soboty pije dziennie 3 filizanki la-karnity , ona zawiera w sobie tez pu-erh i zobaczymy czy cos poskutkuje , mam nadzieje :)
-
Agi, nie slyszalam o takiej herbatce :?
Ale ta pu-erh dziala. Moj rekord kibelkowy to 7 razy :mrgreen:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...8a1/weight.png
-
Figuniu , la karnita to herbatka ktora zawiera w sobie wiele inncyh , i jej glownym celem jest odchudzanie , juz pisze to co jest na herbatce :
La Karnita w wyniku roznych kierunkow dzialania naturalnych skladnikow wspomaga trudna walke o zgrabna sylwetke i zdrowie . Substancje wystepujace w pu-erh zmniejszaja wchlanianie tluszczow z pozywienia , zawarte w niej i Yerba Mate polifenole i kofeina zwiekszaja wydatek energii , L-karnityna bierze udzial w metabolizmie kwasow tluszczowych , liscie Senesu wzmagaja prawidlowa perystaltyke jelit , bez ktorej nie powiedzie sie zadn akuracj aodchudzajaca
no to tyle :)
-
Agusiu, ale jestes pewna, ze to nie jest jakas oszukancza herbata? :shock:
Bo jest wiele, jakies figury itd, ale to nic nie dziala. Tylko pu-ehr mnie nie zawiodla.
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...8a1/weight.png
-
nie , spokojna glowa :)
to jest herbatka firmy BIO-ACTIVE a ztej firmy raczej herbatki nie zawodza :)
juz kiedy spilam ta herbate przez 2 miesiace i czesciej odwiedzalam miejsce gdzie krol piechota chodzi i jakos szybciej mi (chyba) kiloski lecialy :)
i jest jak dla mnie o wiele lepsza w smaku od pu-erh , ale to zalezy od gustow i guscikow :D
-
Ja kiedys nie moglam nawet wachac pu-erh bo przypominala mi - jak to mowilam - ziemie. A teraz smakuje dla mnie jak zwykla herbata. Ale jak znajde w sklepie te Twoja Agi, to chetnie wyprobuje :lol:
A Ani nadal nie ma :|
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...8a1/weight.png
-
Aaggii chodzi zapewne o
http://bio-active.pl/isadmin/pic/p70_big.jpg :)
A ja dotychczas piłam
http://bio-active.pl/isadmin/pic/p7_big.jpg ze dodatkiem z cytryny, bo za smakiem czerwonej herbaty nie przepadam. Ciekawe jak sprawdza sie opcja w tabletkach?
Gdy jestem przy forsie to zaopatruję się w pu-erh z dodatkami np. pomarańczą, albo grejfrutem. Takie gotowe 50 gramowe mieszanki można kupić w Rossmanie :)
Bio-active ma bardzo szeroką ofertę (zajrzyjcie sobie na stronę www.bio-active.pl ) ale niestety nie wszystie herbatki widuję na pólkach sklepowych... Te które wymieniłam wcześniej są w hipermarketach :) Ale np. takiej nie widziałam
http://bio-active.pl/isadmin/pic/p36_big.jpg algi morskie :)
Albo takiej
http://vitamarket.pl/admin/pic/p432_normal.jpg pu-erh cynamonowa MNIAM! (ta jest innej firmy, zajrzyjcie do sklepu www.vitamarket.pl )
Zamiast kawy piłam do tej pory
http://bio-active.pl/isadmin/pic/p2_big.jpg ale nie działa na mnie, nie wiem dlaczego :( Piła któraś z Was tą drugą??
O tą - http://bio-active.pl/isadmin/pic/p68_big.jpg ???
O widzę że firma wprowadziła nawet wodę mineralna z dodatkiem pu-erh :lol:
-
przyczłapałam do was... bo was kocham i bardzo tęskniłam... :wink:
powiewa u was optymizmem i checia walki...
u mnie biała flaga powiewa... :cry:
poddac się?
nie mam juz sił. aż mi sie jeść odechciało. :?
myśle o diecie białkowej. całkiem pozbyc sie węglowodanów.
nawet, kurczę owoców. :roll:
ale tak tylko do wyjazdu.
same jaja, parówki, miesko, sery i takei tam.
podobno sie chudnie... :?
sniadanie: parówka i ogórek konserwowy 277kcal + 10kcal
obiadek: 2 jaja na twardo i ogórek swiezy wielgachny 180kcal + 20
podwieczorek: mozarella i pomidor 300 + 30
kolacja: jajo sadzone i plaster sera 100 + 55
razem: 972kcal
tak sobie wymysliłam. co wy na to?
hej, jakbyscie znalazly jakiś ciekawy artykół o tego typu dietach bezweglowodanowych to podrzućcie linka...
-
Witaj z powrotem Aniu :) Moim zdaniem nie powinnas wydziwiac. Jak sie pozbawisz slodyczy i owocow to potem sie na nie rzucisz. Ja zaczelam jesc chrupkie pieczywo zamiast zwyklego, przestalam jesc maslo i kolacje i efekty byly :D A takie diety, ktore zabraniaja jesc danego produktu sa niezdrowe, bo pozbawiaja nas jakis witamin czy innych skladnikow. Poza tym taka dieta jest bardzo obsorbujaca. Nalezy pamietac co jesc a czego nie. I trzeba sie ograniczac kiedy np jestesmy w gosciach u kogos :? Ale jesli ma to byc tylko do czasu wyjazdu to mozesz sprobowac :? Ja bym nie byla na tyle silna :roll:
Olifko, ja pije zwykla pu-ehr, bez dodatkow smakowych. Jest mocna i wiem, ze dziala. Zrobie pozniej zdjecie to wstawie :mrgreen:
Dziubusiu, mam nadzieje, ze zdjecia doszly :|
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...8a1/weight.png
-
A ja z tego wszystkiego zaniedbałam spisywanie swojego jedzonka.
W dniu wczorajszym:
- 2 parówki drobiowe, 2 kromki chleba razowego
- brzoskwinia
- filet z ryby w panierce ok. 100g, ziemniak, ogórek kiszony
- lemoniada 2 szklanki, ale wyczytałan na opakowaniu że 100 ml to 8 kcal
- 2 kromeczki bułki wrocławskiej, 2 plasterki sera zółtego ( a miałam z niego zrezygnować, ehhh), 1 plasterek wędliny
- banan
- lody sorbet w wydaniu light :D
A dzisiaj już jestem po śniadaniu:
- 2 kromki chleba razowego z sałatą, serem feta light (50g)
- mały pomidor
- szklanka mleka
A - i pracy nie dostała, były nas dwie, ale ta drugą była jakąś znajomą szefa. Odpadłam w przedbiegach :(
-
czesc :)
po pirwsze ANIU ciesze sie ze zdecydowalas sie wrocic do nas :)
a linka do takiej dietki to poprostu wpisz w wyszukiwarke dieta plaz poludniowych czyli no sb bo to jest wlasnie dieta w ktorej ogranicza sie wszystkie weglowodany ;)
u mnie poki co 2 jajka malusienkie (az dziwne ) na twardo i serek wiejski 3% = 300 kcal
potem zjem sobie chyba bigos ale niewiem kurcze , eh chcialabym poprostu zaczac jesc zdrowo i pol porcji ale ja wiem ze takie cos zawsze konczy sie obzarstwe , ale chyba jednak jeszcze raz sprubuje bo mnie po tych jajkach zemdlilo i mi teraz nie dobre , bo ja jajek bez chlebka to zbytnio nie lubiie . no ale zobaczymy jak to bedzie :) eh mecze sie z tymi myslami wszystkimi............
niedlugo ide na zakupy i mialam sobie kupic kurczaka z rozna niby do sb ale nad tym tez sie waham .
ale chyba dam sobie spokoj z tymi dietami tylko bede zdrowo jesc aj aj juz nie nudze wiecej o tym :(
i po co ja sie wczoraj obzarla :(
nie miala bym dzis zadnych problemow