-
Dziubusiu WOW :shock:
To super wynik - 2,5 kg w tydzien. :shock: !!!! To ile teraz ważysz?
Wiesz, ja waze 52 kg i probuje stracic te dwa kiloski i nic... :cry:
W sumie wiem, ze powinnam byc cierpliwa, wiec dlatego sie nie przejmuje zanadto i staram sie ladnie dietkowac; zwaze sie na poczatku listopada, ale czasem mam takie wrazenie, ze jem malo,a moj organizm sie przyzwyczail do tego i juz nie chce chudnac. :cry: Bo tyle ile jem mu wystarcza w zupelnosci :? Dziwne :?
Ja tez nie cierpie prasowania. A prasuje zazwyczaj co drugi dzien. I to przewaznie ubranka mojego malucha i mego meza. Moje ciuchy jakies takie niegniotace są :wink:
-
Wow Dziubdziusiu idziesz jak burza :shock: Nieźle!! :D
Wczoraj nie miałam mozliwości napisać tu do Was, ale dziś nadrobie zaległosci:
śniadanie:
- 3 kromki chrupkiego 72 kcal
- ser topiony ok 30g - 93 kcal
- pół pomidora - 10 kcal
- pół jajka na twardo - 45 kcal
II śniadanie:
- 2 kromki razowego - 113 kcal
- drugie pól jajka - 45 kcal
- ser topiony 10g - 31 kcal
- plasterek mielonki - 28 kcal
Obiad:
- brukselka - 85 kcal
- jajko usadzone na plasterku salami :) - 125 kcal
- pól banana 60 kcal
Podwieczorek:
- gruszka - 60 kcal
- pól jogurtu naturalnego 75g - 24 kcal
- 1,5 łyżki musli - 54 kcal
- kawa z mlekiem i słodzikiem - 40 kcal
Razem: 885 kcal
ćwiczenia: trening na uda z hantelkami 2 serie po 9 powtórzeń :)
A dziś też już jestem po śniadaniu:
śniadanie:
sałatka:
- duży pomidor - 30 kcal
- ogórek - 11 kcal
- pól cebulki - 2 kcal
- jajko na twardo - 90 kcal
- pól jogurtu naturalnego - 24 kcal
- 2 tosty razowe - 113 kcal
jak na razie: 270 kcal
Popiłam zieloną herbatą i nie moge sie ruszać taka jestem najedzona. :roll: Dziś pierwszy wf.
Betsabe mile mnie połechtało to co napisałaś :D Mnie ciągle wydaje się że mój jadłospis jest taki niedoskonały :) Jedyne co to staram sie zeby był róznorodny, bo nie lubię jeść co dzien tego samego. Nie zawsze mam taką możliwość, bo czasami obiady są gotowane hurtowo - np. gar zupy albo kotleciki na pare dni. Jajko mi się ostatnio powtarza, będe mieć wysoki cholesterol ;)
-
Olifko, naprawde fajnie ukladasz sobie menu. 8)
Musze troszeczke sciagnąc od Ciebie :wink:
Moje menu nie jest zbyt doskonale. Bo wlasciwie ja nie jem kilku malych posilkow, tylko jeden wielki :roll: tzn obiad. Zazwyczaj przed praca w domu szybko jem jogurt z musli, a w pracy jedynie owoce, dopiero ok 16h jem normalny obiad, ktory jest zazwyczaj kaloryczny. Jak juz zjem o 16h tak duzo to do konca dnia nie jestem glodna.
Ale fakt, ze nie jest to zbyt racjonalne. Bo mimo, ze nie przekraczam swego limitu, to niezdrowo jest jesc jeden, wielki posilek :roll:
Hmmm, musze jakos to zmienic. :?
-
czesc dziewcyznki :)
dziubusiu nono , ysper wynik , smigasz jak blyskawica , jeszcze troche i skonczysz dchudznako jak tak syzbko ci bedzie szlo ;)
olifko ja tez mysle ze bardoz landie ukladasz mneu , same zdrowe rzeczy wcinasz no i przedewszystkim czesto :)
betsabe owszem mam jutro wolne , a dzis tez bylam tlyko na mszy i slubownaiu klas pierwszych i jakies przedstawionko blyo i juz mam wolne do poniedzialku :)
a ja jak narazie tak :
S; grahamka , szyneczka , salatka z pomidora , ogorka , salaty , cebulki , polane jogurtem naturlanym - 400 kcal
2S; princessa ( ale one maja tlyko po 202 kcal :) wiec nie jest zle ) - 200 kcal
O; zaraz zjem sobie nalesniczki z pieczarkami i cebulka zoltym serem , zjem 2 - 500 kcal
potem moze zjem sobie pol drozdzowki , jogobelle light i jabluskzo i landie zmieszcze sie w 1600 :)
-
hello :)
Boze jestem padnieta po zajeciach,po prostu padam z nog...teraz juz bede tylko lezec i ogladac "Gotowe na wszystko" ;)
ja dzis malutko ale to przez nieprzerwany maraton od sali do sali...
musli
jablko
kanapka z ciemnego z serkiem
piwo
2 wasy - 1 z ryba, 2 z serkiem i jajko (czyli bialko na kolacje jak trzeba) ;)
no wiecie,tez sie ciesze ze schudlam :) ale nie bylo innej mozliwosci - jadlospis ok, zero slodyczy i fastfoodow - tylko 1 odstepstwo - malusienki kawalek lodow. codziennie rowerek - 2 dni po 10 minut, 1 godzina, reszta po pol godziny. i taki efekt :D nie zaszkodzily moje jablka nawet o 12 kiedy bylam glodna w nocy ;) fajnie :) ale to dopiero poczatek,nie spoczywam na laurach :)
o slodyczach nie mysle,nie zastanawiam sie zjesc czy nie bo wiem ze nie jem i juz. koniec. przynajmniej na jeszcze 3 tygodnie, cel wazniejszy ;)
ja jutro tez mam wolne :) wyspie sie porzadnie...odpoczne...i pojde na zakupy jak nie bedzie padac ;)
-
Eeeej... czyt tylko moi wykładowcy i asystenci nie zamierzają dzisiaj świętować???
Coraz bardziej kusi mnie myśl o wagarach :) Odciaże ich trochę ;)
Dokończenie z wczoraj:
II śniadanie:
- mały banan - 96 kcal
- napój Tymbarku 250 ml - 95 kcal
Obiad:
- zupa - 125 kcal
Podwieczorek:
- bułka słodka - ok. 275 kcal
- gruszka - 60 kcal
- herbata z mlekiem i 1/2 łyżeczki cukru - 50 kcal
Razem: 971 kcal
ćwiczenia: 1/2 h siatkówki i 1/2 godziny biegów w ramach rozgrzewki na wf-ie (nie przypuszczałam ze tak nam dadzą do wiwatu, lało się ze mnie)
Byłam też z rodzicami na cmentarzu porządkowac juz groby przed 1 listopada. Złapala nas ulewa, no i przemarzliśmy troszeczkę.
Dzisiaj z rana sie ważyłam i moge porównać swoje wyniki z dwóch tygodni!
waga: 50,3 kg :arrow: 49,8 kg (pól kilo dobre i to ;) )
tłuszcz: 22,8% :arrow: 22,1% (starałam się bez tłustych wędlin)
woda: 54,6% :arrow: 55,2% (zaczęłam nosić ze sobą na wykłądy 0,5 litrową butelkę wody)
mieśnie: 34,4% :arrow: 34,7% (wow, przypakowałam :P czyżby trenig z hantelkami?)
Czyli ogólnie idę (powoli, bo powoli) w dobrą stronę :)
Tylko przy Diubdziusi czuję się blado :lol: :lol:
-
czesc :)
ja dzis od rana sie ucze zbey sobote i niedziele miec w miare wolna i moc troszke poleniuchowac :)
jestem juz po 2 sniadankach i mam na konciu juz az 800 kcal no ale trudno , zostalo jeszcze drugie tyle wiec sie powinnam wyrobic w limiciku :)
S; 2 kromki chleba orkiszowego kazda po 40 g = 200 kcal
jajecnzica z 2 jaj = 200 kcal
jabluskzo duze = 100 kcal
500 kcal
2S; dnaio wnailiowy = 210 kcal
2 kromnki chrupkiego z dzemem = 90 kcal
300 kcal
a na obiad jeszcze nie mam pojecia moze zrobie sobie kluseckzi francuskie , bo znalazlam przepis i po dliczneiu skladnikow taka spora porcja wychodzi 400 kcal wiec mozna by sobie sprubowac :)
a tak pozatym to jakos wogole nie mam sily :/ wszystko mnie boli i nawet reka podnesc nie moge
niewiem dlaczego soe tak czuje , a wczorja clay dzien mialam dreszcze , tak smao przed wczoraj , moze z imna ?
-
Agi moze cie chorobsko bierze?
widze ze masz dzis smaka na slodkosci :)
ja rano otreby i jogobella light
teraz jogobella nie light moja ulubiona "jablko,cynamon i rodzynki" :)
na oiad bedzie rybka gotowana nie smazona i surowka
potem jablka pewnie :)
na kolacje sie zobaczy ;)
a teraz ide popedalowac :)
bylam na zakupach kupilam sobie fajna bluzeczke i zaopatrzylam sie w kilka par koronkowych stringow 8) :)
a jutro tez shopping, chce kupic dzinsy i sweterek...ale jutro bedzie milej bo z kumpelami :)
-
Widze, ze nie tylko u mnie w domu chorobsko sie pojawiło. :?
Aaggii, pij herbate z miodem i cytryną, Olifce tez to polecam po tej ulewie.
U mnie w domu moj maluch wczoraj mial goraczke, dzis podobno juz nie ma, ale jakis jest markotny i osowialy, chyba jednak nie jest do konca zdrowy. :cry:
Ja na szczescie dobrze sie czuje.
Wlasnie przed chwila zjadlam jablko i w trakcie okazalo sie, ze jest robaczywe :x :twisted:
-
a ja zjadlam 2000 kcal :(
eh no ale coz , ato przez to ze moja mamcia przynisola pierogi z serem a ja jak glupek sie na nie rzucilam i zjadlam nie zlicozne ilosci i zaraz pekne chyba
dzisiaj zjem jeszcze tylko 1 jablko o 16 albo o 15 i koniec bo 2 tysiaki to jeszcze nie tragedia zwlaszcza ze jestem na 1600 , gorzej jakbym na 1000 byla i zjadla te 2000
a jeszcze drozdzoweckzi leza na stole........
ale poczekam i zjme sobie na sniadnako do herbatki :)
betsabe w sumie po tych pierogach to juz mam sile :D i sie lepiej czuje , tzn moje cialo sie lpeij cuzje po za brzuchem i sumieniem ;)
-
Wiesz Aaggii, jak ma Ciebie wziąc jakies przeziębienie, to lepiej zjesc troszke wiecej i bardziej kalorycznie niz pozniej to odchorowac.
Ja juz myslami jestem w domku i sie ciesze, bo nareszcie weekend. :lol:
W domu na obiad zas mam mielone i ziemniaki. :?
No ale do tej pory oprocz robaczywego jablka nie zjadlam zbyt duzo: tylko jogurt z musli :?
-
kurujcie sie tam dziewczynki! najlepsza herbatka z cytrynka i miodem :)
Agi nie przejmuj sie bo nie ma czym... nie jestes na 1000 wiec jutro sie wyrowna ;)
Betsabe a nie lepiej by bylo bardziej rozkladac posilki w ciagu calego dnia niz prawie nic nie jesc i zjadac duzy obiad? czytalam ze jak sie malo je to pierwszy duzy posilek organizm maksymalnie przerabia na tluszczyk na wypadek nastepnego niedoboru pokarmow... ja bym radzila zjesc duzo musli na sniadanie,kilka jablek potem albo cos tam innego i pol obiadu,albo przynajmniej 1 mielony i fura surowek i 1 ziemniak :)
-
A ja pijam herbatkę lipową z miodem albo sokiem malinowym :)
Kochane z moejgo dzisiejszego menu nie bierzcie przykładu ;)
Śniadanie:
- 3 kromki chrupkiego - 72 kcal
- serek topiony - 30g - 91 kcal
- pomidor - 20 kcal
- pól ogórka - 7 kcal
II śniadanie:
- sok marchwiowy 330ml - 162 kcal
- 2 kromki razowego - 113 kcal
- plasterek wędliny - 15 kcal
- plasterek ogórka i pomidora (ale z tych co jadłam na śniadanie)
Obiad:
- kiełbasa 100g - 210 kcal
- mizeria - ok. 120 kcal
- frytki 200g - 420 kcal
Podwieczorek:
-pól jogurtu light - 24 kcal
- gruszka - 60 kcal
Razem: 1314 kcal
ćwiczenia: 8 ABS na brzuch, 8 minut skakanki, 1 seria na uda
Jeszcze czuję skutki wczorajszego wuefu :P
Agi, nie choruj nam!!
-
Hej :D z samego rana..
Ale wlasnie Dziubusiu, ja tak robię :wink: Mimo ze brzmi to powaznie, ze jem kotlety i ziemniaki na obiad - to wlasnie wczoraj zjadlam 1 kotlecik ( do tego na spółke z moim maluszkiem), troszke ziemniaków - nie wiem ile, bo to bylo puree, ale staralam sie niewiele, no i duzą salatke z pomidorów 8)
A dzis z rana waga pokazala 51 kg :D czyli 1 kg udalo mi sie zgubic, choc wcale sie nie glodze :D
A dzisiaj musze siedziec w domu caly dzien, zeby maly sie wykurowal, ale nie bede próżnowac; zabieram sie za odkurzanie, zmywanie podłogi w kuchni i za lazienke :twisted: :roll:
-
Betsabe, kg Ci spadł od tak sobie? Gratuluje,chyba masz całkiem rozkręconą przemianę materii!!!
:D
pozdrawiam
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=60928 TU JESTEM
http://www.3fatchicks.com/weight-tra...9/54/57.5/.png
-
Graace, no nie przesadzajmy :wink: kg nie spadl mi ot tak sobie.
Od dawna licze kalorie i staram sie pilnowac, zeby bylo jak najmniej wpadek.
A wlasnie od tego miesiaca czyli juz ponad 2 tygodnie dietka mija mi wzorowo, nie mialam zadnych wpadek i jem codziennie ok 1200 no czasem dobijam do 1500 kcal.
Ale nawet jedzac tyle, mozna chudnac, co prawda powoli,ale mi sie nie spieszy 8)
-
Betsabe to super! widac miescisz sie w limicie i to jest najwazniejsze...
u mnie kolejne pol kg mniej :)
tylko dzis nie pocwicze :( rozchorowalam sie :( przypuszczam od czego... wczoraj jezdzilam na rowerku 40 minut i otworzylam okno a bylo chlodno... no i sie dorobilam bolu gardla i kataru :(
myslicie ze tabletki do ssania i takie rozne coldrexy gripexy do picia maja duzo kalorii?
na sniadanko byl jogurt light i otreby i jedna wielka suszona sliwka :)
-
pocwicze jednak...a co tam...przy zamknietym oknie moze mi nic nie bedzie...wlasciwie tylko gardlo mnie boli....a mam taka ochote sie poruszac ... poza tym wiem ze dzieki temu spale tluszczyk i wogole...zaczynaja mi sie podobac moje nogi dzieki temu rowerkowi!!!!! :D
a swoja droga tak sie zastanawiam jaki czlowiek jest dziwny... pamietam jak wazylam 48 kg i sie sobie nie podobalam bo uwazalam ze wygladam grubo... boshe... :roll: :lol: :lol:
-
czesc :)
dziubusiu nie ma co popadac w skrajnosci , takie tablepenwo nie maja duzo kcal , ja ic h wogole ne licze :)
a dzis zjadlam juz buleczke , jajeckoz i pomidorka a zraaz jade zrobic zdjeci emoich zabkow :/
bo jeszcze mam jakies ubytki a dentysta jest taki ze chce wszystko miec na zdjeicu , no i jeszcze sobie bede wybielac zabki :) bo mam bialawe ale chce takie jak snieg :)
na obiad sie szykuje spagetti ale nie zjem za duzo , taka srendia porcje i policze za 600 ckal i powinno byc dobrze , a zaraz zjem jabluszko :)
dobra lece bo musz esie zebrac i isc
-
rany Agi z nieba mi spadlas!!!!!!!!!!!!
wiesz ze tez chce wybielic zeby??????????????????????
wlasnie zbieram pieniazki!!!!!! :D
fajnie,udzielisz mi kilku informacji?
ile to kosztuje przede wszystkim i jak to robia? bo czytalam ze mozna ultrafioletem albo robiac takie porcelanowe nakladki.
wogole opisz mi co wiesz jak mozesz :D
a jak bedziesz zadowolona z efektu to mi podasz adres dentysty bo tez jestes z krakowa :D
a poza tym czy to odrazu sie wybiela wszystki zeby naraz?
bo glupio by wygladalo tak po trochu ;)
bardzo cie prosze napisz co wiesz :)
ale fajnie wreszcie dowiem sie konkretow :)
niesamowite,ale nawet przed chwila o tym myslalam patrzac do lusterka!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Agus z niecierpliwoscia czekam na odpowiedz! :)
dzis:
s: otreby+jogobella light
2s: pol ogorka kiszonego, plasterek hohland light,jablko (wiem,smaki jak kobieta w ciazy... ;) tfu tfu! ;) )
o: ryba po grecku i troche surowki
nie mam dzis apetytu, chyba przez ta chorobe,albo sie juz przwyczailam do jedzania malych porcji...moj tata moj obiad skomentowal ze jem tyle co ptaszek ;) a ja jestem bardzo najedzona i nic juz nie wcisne! :)
i pol godziny na rowerku + 100 brzuszkow, jednak ;)
-
ale fajnie ze ty tez chcesz wybielic zeby, ciesze sie ze wreszcie dowiem sie jakis konkretow :) juz sie nie moge doczekac jak to zrobie... :) nie dosc ze bede miala super figurke to jeszcze olsniewajacy usmiech ;) 8) :lol:
-
czesc :)
dziubusiu informacji udziele ci w czwartek wieczorkiem bo bede po :)
teraz wiem tyle co ty ,
nawte niewiem ile to kosztuje :wink: ale sie wsyzsko okaze
a mam bliziutko do dentysty bo jest w moim bloku , toz kolo mojej klatki ma wejscie , a drugi dentysta jest w drugiej czescie bloku :)
ale wole jednak tego bo ma lepsze sprzety i wogole daja mi ciemne okulakri i sobie leze ( spie ;) )
i lubie tu chidzic do dentysty bo , moze to glupio zabrzmi ale sie relaksuje i mam czas na rozne przemyslenia :)
juz sie nie moge doczekac jak bede wygladac jak mi wybiela te zabzeckzi :)
a to reszta tego co wszamalam :
2S; jablko
O; spagetti 500 kcal
P; kitkat z maslem orzechowym ( weekend
8) )
K; platki ciniminis z mleckziem
no i jak widac odwarzylam sie nzow kupic platki , zobazcymy co z tego wyjdzie , jak narazie to jakos wyszlo z tmyi platkmai bo zjadlam za 400 kcal i na tym skoncylam , zobazymy jak bedzie dalej , ale z platkami ciasteckzowymi to ja sie wsztrzymam do 1800 :d tak na wszelki ywpadek
-
Agi dzieki wielkie! jak nie chcesz pisac na forum wyslij mi na priva, ale opisz wszystko dokladnie ze szczegolami... ale jak widze to nie jakis specjalny gabinet ale zwykly dentysta,czyli pewnie kazdy sie tym zajmuje,moj tez,tylko jeszcze nie mialam okazji go zapytac... ;) zazdroszcze Ci juz torszke ;) i czekam niecierpliwie na relacje :D niesamowite ze mialysmy podobne mysli w tym samym czasie :)
z kitkata rozgrzeszam...
1. jest weekend :)
2. jakbym miala w pasie 60 cm jadlabym kitkaty codziennie ;) :D
a ja grzecznie.
kolacyjka - jajko, wasa, pol serka bieluch
calusy!
-
eh no codziennie to bez przesady , chociaz ostatnio to cos duzo tych slodycyz bylo ale staram sie jak moge
coprawda dzis za zdrowo nie bylo , to spagetti , kitkat
na jutro mam mala 50 g drozdzowke to sobie zjem ale ma 150 kcal wiec jakos przezyje
i chyba sobie znowu na sniadanie jajko zjem bo mi smaka narobilas strasznego :)
niewiem cos ostatnio mnie na jajecka wzielo
i zastanawiam sie cyz nie ugotowac na obiadek takiej potrawki z kaszy kuskus i kurczaczka no i roznyh warzywek ale to sie zobaczy cyz zlape mnie len czy nie ;)
-
Ah jak Ci zazdroszczę... Osiągnęłaś swój cel, ja dopiero zaczynam... :wink: Tylko toczę walkę ze słodyczami - gdyby nie one ja schudłabym prędko... Przecież tyle ćwiczę! Aha i gratulacje :) Tak trzymać! Papa!
-
A tak przy okazji też bym chciała wybielić zęby mam tylko następnego wroga...Aparat...:)
-
-
zaintrygowalo mnie to zdjecie to je wkleilam :)
od razu odechcialo mi sie opychac ;)
-
aaaaaaaa!!!!!
Wchodzę na forum w pokojowych zamiarach a tu mnie takim dupskiem szczują!!
Aaggii, toż to jakiś koszmarek. Senna mara :shock: :shock:
Byłam dziś na grzybach z rodzicam, chociaż więcej się dotleniałam i spacerowałam niż zbierałam. po południu płaszczyliśmy się z Krzyśkiem przed tv i w ogóle leniuchowałam dzisiaj i nawet nie zajrzałam do ksiażek :) Za to jutro mnie czeka. Nauka nie zając :lol:
śniadanie:
- banan - 96 kcal
- bułka grahamka - 125 kcal
- plasterek sera - 36 kcal
- pół plasterka szyneczki - 13 kcal
II śniadanie:
- 2 wafelki :? - 130 kcal
Obiad:
- zupa - ok. 150 kcal
- 3 małe placuszki ziemniaczane - ok. 300 kcal
Podwieczorek:
- gruszka 140g - 56 kcal
Razem: 906 kcal
ćwiczenia: trening na uda z hantalami 3 serie po 9 powtórzeń
Aniu, pisz jak fretkowa rodzinka się powiększyła, bo ciekawa jestem :wink:
Ile mogą mieć kalorii czipsy bananowe??? Kupiłam sobie wczoraj kilogramową torbę :D
Jak wie któraś, to ozłocę!!!
[/u]
-
zjadlam wlasnie sniadanie i cos bardzo dziwnego - ledwie wmusilam w siebie pol maslanki,lyzke otrab i pol jablka,taki mix sobie zrobilam...a teraz jest mi troche niedobrze...dziwne rzeczy...
ale zauwazylam bardzo fajna rzecz.
chyba wyrobilam sobie juz nowe nawyki!!! :D
nie jestem juz glodna o kolacji!!!!! czasem zjem jeszcze male jabluszko,czasem nie...a dla mnie to szok :D
poza tym nie mam ochoty na slodycze... :shock:
i tez dziwna rzecz - nie wiem jak to sie stalo ale niech juz tak zostanie... ;) - jedzenie jakby przestalo byc dla mnie atrakcyjne,jesli wiecie co mam na mysli...jem bo jestem glodna i musze...a dawniej czasami myslalam np co dobrego zjem na obiad i sie nie moglam doczekac...jakbym odzyskala normalny zdrowy stosunek do jedzenia!!!!!! :)
nie chce jeszcze mowic hop...ani zapeszac...ale poki co to jest dobrze i bardzo sie z tego ciesze!!!!!!! :D
czego i wam zycze! :) :*
-
czesc :)
dziubusiu ja tez sie ciesze ze udalo ci sie wybrnac z tych uporczywych mysli o jedzeniu :D
ja odkad skoncyzlam diete juz mniej zwraca uwage na jedzenie , ktore stalo sie rzcza drugorzedna a nie pierwszo jakto bylo od lutego :roll:
ale bardzo sie ciesze bo wreszce mamy zdrowy stosunek do jedzenia i o to tu przedewszystkim chodzi :)
ja jestem juz po sniadnaku : ogromna micha plaktow ciniminis z mleckziem = 500 kcal i tak mi nie odbrze ze niewiem , i zjadlam jeszcze 1 kostke czkeolady milki , a normalnie tak sie zalsodizlam i wiecej mi sie nie chce , co dla mnie jest faktem prawie nie mozliwym bo ja potrafilam taka nawet 250 g zjesc w 10 minut clausienka :D
ale to bylo i nie wroci :)
no a ja wlansie ulozylam sobie plan cwiczen na clay tydzien w moim taki skoroszycie dietowym :)
i dzis czeka mnie 15 minut orbitrka , 20 minut tanca ( bo akurat musze pocqicyz uklad , w tym stawanko na raczkahc i takie tam z gimnastyki ) cziczneia na brzuciu , uda , posladki , lydki , ramionka i klatke piersiowa , a wszystko zkaoncze rozciaganiem , mysle ze zajmie mi to godizne i 20 minut
i taki plan w soboty i niedziele a w ciagu tygodniu troche mniej tego bo wteyd nie mam czasu
a zaraz ide jeszcze na zakupki kupic sobie jakies fajne spodenki , i juz nawet hcyba wiem jakie bo sobie upatrzylam ciemno granatowe biodrowecki z takim fajnym napisem z tylu , i juz je nawet mierzylam , ale najpierw i tak si eprzelece cyz nie ma gdzies jeszcze ladniejsyzch
i jeszcze widzialam ladne sweterki to tez sie rozejrze
no to trzymajcie sie dziewcyznki :)
oliwko nikt nie ma zamiaru cie szczuc grubymi tylkami ;)
badz spokojna
-
Witam!
Aga, jak się udały zakupy? Ja to się zawsze zastanawiam gdzie wy chodzicie kupować w niedzielne dopołudnia... Ale pewnie macie gdzie, bo Kraków to nie taka mieścina jak Częstochowa :( U na splanują otworzyć galerię handlową z prawdziwego zdarzenia... i tak planują... planują...
Śniadanie:
- sałatka z pomidora, ogórka, jajka na twardo, polana jogurtem - ok. 120 kcal
- 2 komki razowego - 113 kcal
- posmarowane margaryną - 25 kcal
II śniadanie:
- baton musli - 79 kcal
- 50g suszonych banaów - 180 kcal
Obiad:
- pomidorowa z ryżem - 137 kcal
- ziemniak - 70 kcal
- fasolka szparagowa sucha - 40 kcal
- kotlet mielony malutki 50g - 101 kcal (jupi! nie wiem, ale chyba wreszcie wygrałam batalię z mamą o wielkośc kotleta :) patzrę dziisiaj na talerza tu takie maleństwo)
- sok pomarańczowy - pół szklanki - 45 kcal
910 kcal jak na razie
-
czesc :)
a no zakupki sie udal super :)
kupilam co chcialam , dzinsy biodrowki tez granatowe ale jednak inne i normalnie chba maja zanizone numery bo kupilam xs :)
i sweterek tez kupilam fioletowy z takim landym duzym kolnierzykiem i bluzeckze z dlugim tekawkiem zielona
olifko w krakowie to jest z 10 centrum handlowych i one codziennie sa otwarte od 9 do 22 :) nawet w niedzielke
a ja dojadlam tak :
O; kebab :oops: w czasie zkaupow , stwierdizlam z ejuz to lepsze niz frytki i cos tam
P; duze lody z bita smietana
K; kromka razowca i jajecnzica z 2 jaj
razem 1700 kcal czyli tak jak planowalam o dzis dodaje ta 100 :D
ale na tym to pociagne hcyba ze 2 tygodnie i dopiero potem jeszcze doloze
tylko tak mnie dzisiaj zdolowalao jak gdzies na tym forum wycyztalam ze jakas dziewcyzna ma 170 wazy 52 i jest jak wielorym i chce schudnac do 45 bodajze , a ja mam 167 i waze 52
no ale co ja sie tam bede przejmowac.......
-
Agii kude teraz się kaplam że ty w krakowie mieszkasz :) a ja wczoraj caly dzien tam spedzilam, bylam na zakupach w galerii kazimierz :) ale kurde nic ciekawego dla siebie nie moglam znalesc, jedynie spodnie w new jorkerze :)
A co do jedzonka :D to jak jestem w krakowie to 1 rzecz jakiej nie moge sie oprzec to wszedzie sa drozdzowy ... na peronie kolejowym drozdzoweczki i tak paczki do wyboru z nutella kreme ajerkoniakiem i roza, buleczki miliony rodzajow... no podziwiam cie ze ty sie na to wsyztsko nie rzucasz !!:)
-
motylku bo ja mam tak ze nigdy sama nie chodze po sklepach ani po miescie bo nie lubie zawsze z jakimis kumpelami cyz cos , a przy ludziach to ja wogole nie odczuwam potrzeby zjedznia czgeos ani nic mnie nie rusza , ale za to jak jestem sama i jest full zarcia to cale znajdzie sie w moim brzusiu :roll: hehe
no a ze packzi pyszniusie to fakt , jak sie nie odhcudzalam to kiedy skupilam wlansie takiego z nutella i myslalam ze sie rozplyne poprostu :D
-
Hej!
Coś mi za szybko ten weekend minął :? :? Już czekam na następny !
Śniadanie:
- bułka kajzerka - 120 kcal
- masło ok. 60 kcal
- pomidor - 20 kcal
- gruszka - 60 kcal
Na razie 260 kcal, na uczelnie zrobiłam sobie kanapke. Dziś przede mną dwa wykłady i ćwiczenia z eurologistyki z bardzo zrzędliwą babką :roll:
No nic.
Życzę Wam Kochane miłego dnia. I owocnego tygodnia oczywiście :D
-
ufff dotarlam do domu po rannych zajeciach, czuje sie rozbita,zakatarzona a jeszcze trzeba tam wracac...
ale apetytu przynajmniej prze ta chorobe nie mam...
wczoraj minimalne ilosci jedzenia i to wepchniete na sile..
s: musli i maslanka
o: 4 pierozki i szkalnak barszczu
k : troche winogrona, pol pomarancza, male jablko
dzis tez tylko wmusilam w siebie musli z jogurtem wisniowym...
milego dnia!
-
Dziubusiu, moge Ci tylko pozazdroscic :cry:
Mi weekend minal paskudnie pod wzgledem dietki (towarzysko zas bardzo miło 8) )
Z rana w sobote sie zwazylam i z tej radosci, ze waze 51 kg, zaszalalam :roll:
Buuu :oops:
Tak wiec dzisiaj od rana pokutuje, tylko pije wode mineralna az do obiadu :roll:
I musze jakos ćwczyc tą swoją kiepska wolę :roll:
A tak juz dobrze mi szlo; 2 tygodnie bez wpadek a tu oops :oops:
-
Hej.
Witam was kochane dziewczyny... Jestesm tu nowa.Aż miło poczytać, co macie do powiedzenia... Nareszcie czuję, że nie jestem sama... weszłam przypadkiem na tę stronkę i kiedy wyliczyłam ile kalorii dziś zjadłam, przeraziłam się. Nie miałam pojęcia, że to tak dużo.... Biorę się za siebie dziewczyny... Waże zdecydowanie za dużo... :(