...gadam sama do siebie...
wczorajszy dzień był tragedią :/ lody czekoladowe z polewą + baton lion :/
a dzisiaj znowu lion... zawsze tak mam w trakcie trudnych dni... ale czy moje marzenie o zgrabnej sylwetce coraz bardziej sie nie oddala?
dzisiaj zero ćwiczeń.. jestem w dołku
cóż... widzę, że tutaj chyba nie znajdę podpory...
Zakładki