http://imagecache2.allposters.com/im...D04/107792.jpg
hihihi, KaszAniu, ja w weekendy też zwykle jako " niepracująca zawodowo gospodyni domowa" mam urwanie głowy;)
ale też zwyczajowo cieszę się z weekendu :lol:
Wersja do druku
http://imagecache2.allposters.com/im...D04/107792.jpg
hihihi, KaszAniu, ja w weekendy też zwykle jako " niepracująca zawodowo gospodyni domowa" mam urwanie głowy;)
ale też zwyczajowo cieszę się z weekendu :lol:
Grafiki jak grafiki, ale skad wziely sie tutaj zdjecia mojej szefowej????????- doprawdy nie rozumiem. Czy one wszystkie sa tak do siebie podobne?! Ale nic to... Najwazniejsze, ze mamy weekend i slonce i ....pomidorki, marchewki i inne pysznosci
:oops: Ups... chyba pominelam jedna stronke, ale nic to... :D Kto chce zobaczyc moja szefowa, zapraszam stronke wczesniej
No i nastal piatek wieczor. Jejku jak ja sie ciesze...
http://www.gifart.de/gif234/affen/00000098.gif
Bylam dzis grzeczna i prosto po pracy poszlam na aerobic..
http://www.gifart.de/gif234/sport/00009426.gif
potem przyszlam do domku, wszamalam cos
http://www.gifart.de/gif234/essen/00009239.gif
i poszlam, moje drogie..do kina!! tak tak..poszlam z mezem do kina! ogladalismy film z kate hudson...zakazany klucz..chyba w przetlumaczeniu sie to bedzie nazywalo...mi sie podobal film, troche o duchach, troche straszny...hhuhhh huuuu
http://www.gifart.de/gif234/geister/00003756.gif
Teraz przyszlismy do domku, wypilismy po lampce szampana...tak tak..tak to jest w weekend....i ja szybciutko hop na dietke..nio w koncu musze wam napisac co dzis wcisnelam w siebie..hhaha..dobre sobie..wcisnelam...jadlam az mi sie uszy trzesly! no to piszema...
http://www.gifart.de/gif234/frauen/00003529.gif
S: musli z jogurtem- 300kcal
O: omlet i odrobina salaty- 300kcal
P: 3 sliwki- 50kcal
K: duzy kawalek chleba indyjskiego i troche salaty i kawalek chleba tureckiego..hihi..ale sie tu egzotycznie zrobilo- 550kcal
:arrow: 3 sliwki, kawa z mlikiem, 3 cuksy bezcukrowe, szampan- 200kcal
Razem: 1400kcal..cholewcia, myslalam, ze bedzie mniej..no ale moze przesadzilam gdzies z kaloriami..hihi.nadzieja matka glupich...
Sport:
1h step aerobic
30 min cross trainer
30 min rower...i tu czekam na brawa :wink: http://www.gifart.de/gif234/frauen/00003534.gif
Asiunia: ja tobie slonko tez super weekendu zycze!!! ciesze sie, ze ci sie humor poprawia u mnie...ale mi ta glupawka powinna jednak powoli przejsc chyba, bo sie niebezpieczna robie dla otoczenia..hihi
Paulus: no najbardziej przerazilam sie ta, co to spodni nie moze dopiac...jej...jak sie nie opanuje to tak bede za kilka lat wygladac...ba ..co tam za kilka lat...to moze nastapic duuzo szybciej..wiec musze walczyc. boje sie takich widokow!
Anusia: ty tam pewnie smalcu dzisiaj za wszysktie czasy narobilas!!! mniam mniam taki chlebus swiezy ze smalczykiem.....smiej sie, slonko, smiej! smiech to zdrowie, a i kalorie sie spala!
Najmaluszku: no w obliczu tej oferty pracy, to ja juz lepiej zostane gdzie jestem..hihi..choc moze sloniki lepsze od wiedzm!
Kaszaniu: ciesz sie razem z nami, nio! taka atmosfera weekendowa sie robi!!!
Beatko. j.w. Cieszymy sie i juz!! hihi...bo w weekend wypada sie cieszyc! hihi...tak chocby dla pozoru...
Izsa:nio wyglada na to, ze wszystkie szefowe maja ze soba cos wspolnego:-)
Dobra lece, bom zmeczona. Jutro do was pozagladam!
http://www.gifart.de/gif234/huehner/00004352.gif
MIŁEGO WEEKENDU ZŁOTKO!
http://imagecache2.allposters.com/images/CAN/2301.jpg
http://ikonki.spoko.info/36_2_25.gifhttp://ikonki.spoko.info/36_2_46.gifhttp://ikonki.spoko.info/36_8_8.gif
http://ikonki.spoko.info/36_8_8.gifhttp://ikonki.spoko.info/36_8_8.gifhttp://ikonki.spoko.info/36_8_8.gif
Witaj Magdalenko:)
niezła jesteś, no to już brawa były, wystarczy mam nadzieję :?: :lol: :wink:
fajnie pokazałaś nam jak spędziłaś dzień, ale przerwałaś w najciekawszym momencie :lol: :wink:
niby że pędzisz jak kogut, boś zmęczona :?: :wink:
pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia :D
oj Madziu narazilas mi sie z tymi malymi zakompleksionymi ludzmi :twisted:
Dzien sobotni minal jak nastepuje. Streszczam sie, bo spac mi sie cholercia chce...
Spalam do 12.30 ...hihi..tak tak..ja to sobie moge pozwolic..wstalam leniwie, wlazlam na wage, ktora laskawie pokazala 66,9kg :wink: , wiec zjadlam dobre duze sniadanko, wykapalam sie i poszlam spowrotem do lozka z ksiazka...poczytalam godzinke..
http://www.gofeminin.de/imworld3/car...cartes/c81.gif
potem przyszedl mis, bo mu sie nudno zaczelo robic i zaczelismy walke na poduszki i koldry..(tak tak..my calkiem normalni dorosli ludzie jestesmy, przynajmniej tak nam sie wydaje!), potem poszlismy razem na zakupy, bo lodoweczka byla...http://www.gofeminin.de/imworld3/car...artes/c176.gif
wrocilismy, zrobilam salatke i pojechalismy nad Men (ta rzeke) na grilla. Tam sie przezarlam troche...no coz tak to bywa...ale winka malo pilam a reszta duzo, i ciasta nie jadlam, ale i tak pekam w szwach
http://www.gifart.de/gif234/schweine/00008817.gif
Dokladnie jadlam tak:
S: chleb indyjski nan z margaryna, troch pomidora, 2 lyzki jajecznicy, bo mi misio sprzed nosa wyrwal, kawa z mlekiem- 400kcal
O: troche salatki z makaronem, kawalek chleba ciabatta z margaryna, troche winogrona- 300kcal
Grill: kilka mini malych kielbasek (moze 6), jeden szaszlyk z kuraka, torche salatki, troche wina- ok 600kcal ..moze..
Razem jakies 1300 do 1500, bo nie pamietam czy jeszcze cos jadlam..
Ruch: rowerek na grill i spowrotem..jakas godzinka
MArtuniu: dziekuje, skarbie. juz bylam w twoim domku, ale pusty dzisiaj, martusi nie ma :cry: :cry:
Beatko: dziekuje za brawa!! nio przerwala...kurtyna padla i juz..reszta sie dziala za kurtyna..hihi
Katsonku: kochana, przeciez to wcale nie do ciebie bylo z tymi malymi, to tylko i wylacznie do moich dzapsow!! bo ja sama do najwiekszych nie naleze..pozdrawiam cie baaardzo mocno!
Witaj Madziu :!: :!: :!:
Miłej niedzielki :!: :!: :!:
Sobotę miałaś superową :!: :!: :!:
całuski Asia
Hej Madziulku :)
znów u Ciebie się pośmiałam.. hehe :) Niezłe te Twoje pościki :)
Wpadam z niedzielnymi pozdrowionkami :)
Słonko no i widzę, ze waga wraca do porządku i wskazuje 66 kg.. oby już nie wskakiwała wyżej! buziaczki Słonko :)
życzę bardzo miłego dnia bo jutro znów spotykamy się z szefowymi.. :? choć ja wczoraj miałam cały dzień z moja styczność, to mam tylko 1 dzień bez.. choć siedziała w namiocie dla VIPów :wink: a nie z nami - I BAAAAAAAAARDZO DOBRZE! :)
Na dożynkach byyyło w miarę.. relacja u mnie 8) przeżyłam to.. ufff! :wink:
Izsa moja szefowa tez jest podobna.. :wink:
buziaczki :)
http://www.galeria.cyfrowe.pl/photo/8376.jpg
Witaj Madziu :)
z tym narazeniem sie mi to ja zartowalam ale bylam zmeczona i mialam zamiar na koncu zdania wcisnac obrazek z usmiechnieta buzia ale chyba zapomnialam :D jak to dzisiaj zobaczylam to tak to wygladalo jak bym sie naprawde obrazila :D
dzisiaj Madziu mialam gosci i teraz jak wszyscy poszli to czuje to zmeczenia :evil: do tego troche sie przejadlam :oops: a teraz zle sie czuje.najwazniejsze ze juz po wszystkimi i nawet juz mamy posprzatane i teraz mozna sie zrelaksowac :) spotkanie sie bardzo udalo a goscie wyszli najedzeni i w dobrym humorku :)
Madziu pozdrawiam niedzielkowo i mam nadzieje ze w poniedzialek praca ci minie szybko .ja jeszcze mam 8 dni urlopu.
http://imagecache2.allposters.com/im...Dcard/4411.jpg
Witaj Magdalenko:)
oj, Aneczka ma rację, Twoje pościki zawsze są zabawne i tryskają optymizmem :D
a i uśmiać się można do łez z tych obrazeczków :lol:
ja już po sobotniej imprezce, spać poszliśmy o 4:30, więc dziś trzeba było odespać sobie, a ja lubię pospać, oj lubię :wink: :lol:
pozdrawiam cieplutko :D
MAdziu powiem Ci tylko tyle ...: jestes niesamowita :)
Madziu jestescie zupelnie normalnymi doroslymi ludzmi!!! Wiem co mowie, bo tez jestem normalna i dorosla chociaz czasami moznaby w to watpic. Wlka na poduszki jest super!!!Cytat:
Zamieszczone przez Magdalenkasz
http://imagecache2.allposters.com/im.../PM_820173.jpg
No i minal weekend. No coz, sporbuje nie marudzic za bardzo, bo byl bardzo udany. W piatek kino, w sobote grill, a dzisiajm moje kochane pogoda byla wysmietnita, w zwiazku z czym zamiast pojsc na aerobic poszlam na basen. Spakowalismy nasze kocyki i reczniki rano i pojechalismy z misiem na basen odkryty, gdzie to lenilismy sie nieziemsko od 13 do 18...bylo super..woda bardzo zimna coprawda, ale i tak sobie poplywalam troche..tak moze 45 minut...
http://www.gifart.de/gif234/sport/00009349.gif
niestesty to tylko basen wiec nie moglam za bardzo szalec...
http://www.gifart.de/gif234/sport/00009415.gif
a godzinami lezalam o tak o..(tylko gore to mialam ubrana, bo ja to taka wstydliwa dziewczynka jestem i nie lubie sie tak obnazac publicznie...) hihi :wink:
http://www.gofeminin.de/imworld3/car...scartes/c1.gif
Fajnie bylo tak sie polenic, w tym czasie zjadlam co nieco, a ogolnie jadlam tak o nieokreslonych porach, bo ..nie znasz dnia ani godziny, kiedy cie glod napadnie :wink: :wink: albo zwykla chec obzerania sie...
http://www.gifart.de/gif234/frauen/00003524.gif
:arrow: 3 male kawalki bagietki z margaryna, serkiem zoltym i pomidorkiem, kawa z mlekiem, troche musli z pudla do pyszczka- 500kcal
:arrow: jablko, 3 male sliwki, gryz bulki od misia - 150kcal
:arrow: troche salatki makaronowo-warzywnej, 1 kawalek piersi z kuraka z grilla z cacyki - 500kcal
:arrow: kawa z mlekiem, troch arbuza- 150kcal
Razem: 1300kcal...caly rachunek, jak widac, mocno zaokraglony..hihi
A moj misiek, to tylko lezal na kocu i obserwowal mnie i pilnowal, bo mu sie plywac nie chcialo...
http://www.gifart.de/gif234/maenner/00005285.gif
a wiecie dlaczego?? bo cholera wietrzy niebezpieczenstwo! A to dlatego ze...
Wiecie ja jezdze ciagle rowerem, praktycznie codziennie do pracy i tego rowera nie chce mi sie wstawiac do piwnicy, wiec zostawiam go na dworze, przed piwnica. No i wyglada na to, ze ktos mnie obserwuje, bo kochane moje, dzisiaj rano schodze na dol, otwieram rower, a w koszyku w moim rowerze, lezy album ze zdjeciami jakiego faceta!!!! Facet tak kolo 30, zdjecia kurcze bez koszulki i cos tam bylo napisane, nr telefonu czy cos, a ja sie tak wystraszylam, ze rzucilam ten album i polecialam po misia mojego. Obejrzal i bardzo sie cholera zdenerwowal, bo ja tez sie w sumie wytraszylam, se mysle jakis zboczeniec czy cio!!! mis powiedzial, ze jakby co, to mu zeby wybije
http://www.gifart.de/gif234/maenner/00005304.gif
no i sie zdecydowalismy, ze narazie to zostawimy, ale jakby jeszcze cos bylo, to trzeba bedzie isc na policje! jej, ja nie chce byc przesladowana! kurcze, w duzych miastach, zawsze takie jakies podejrzane typy sie kreca.
Takie np
http://www.gifart.de/gif234/maenner/00005352.gif
albo takie..
http://www.gifart.de/gif234/maenner/00005346.gif
No nic to..misio juz sie poczul wyzwany na pojedynek i gotowy do walki..hihi..
Asiu-Haro: nio, i niedzielka tez sie udala!!! u ciebie tez niezle, bo czytalam! jej, jak my tygryski lubimy weekendy..chyba bardziej niz miodzik.hihi
Anusia: tak tak..gupia waga dzis rano cos bredzila o 68 a wczoraj to gadala 66,9, ale kto by sie nia przejmowal, juz jej sie pomieszalo wszystko..tak tak..jutro czarownice ida w ruch, ale my sie nie damy!!!! ja chyba musze dac troche speedu w tym tygodniu, bo ostatnio sobie pofolgowalam
Katsonku: ja wiem, skarbie, ze zartowalas! wiesz, ja tez lubie gosci...tylko sprzatak i zmywac nie lubie...ale misia tak wychowalam, ze prawie jak zmywarka funkcjionuje..hihi...jak ja gotuje to on ma zmywac...a jak sie burzy, to mowie, zeby gotowal, a poniewaz nie potrafi, to przystaje na moje warunki :lol: jeszcze 8 dni urlopu...jej..ale ci zazdroszcze!
Beatko: wiesz, zauwazylam, ze optymistyczne spojrzenie na swiat dodaje mi samej sil i radosci i sama sie hihram z tego (jej..nie wiem jak sie hihrac pisze...ale pomyslalam, ze to moze od hihi..to hihrac... :wink: ) Beatko, ja tez kocham spac..sobota 12.30, niedziela 11.00..wiec sama widzisz..
Ksiezniczko: a ty kochana, glowa do gory!! i naprzod!! wiem, ze potrafisz!
Kasiu-Danik: no to mnie uspokoilas, bo juz myslalam, ze nam na dobre odbija!! tak tak..walka na poduszki jest super!! tez lubie! tylko mis nieraz gra nie fair, bo ja nie mam tyle sily!! hihi!
Witaj Madzius !!!
Niom ok juz nie bede beczesc, ze wakacje sie koncza :lol: HiHi Pocieszam sie tym, ze im szybciej sie zacznie, tym szybciej sie skonczy... 8)
Widze, ze weekend bardzo udany :wink: Basen, grill, kino.... Same dobroci - nie za dobrze to mialas??? :P HiHi Zartuje oczywiscie, trzeba korzystac z dobrej, slonecznej pogody... W koncu niedlugo jesien :roll: .
Kurcze, a ta przygoda z tym albumem to powazna... Szok! Tez bym sie wystraszyla... Mozliwe, ze jakies dzieciaki sobie zarty robia... U mnie tez pelno takich mlodych smarkaczy, ktorzy nie znaja sie na kawalach i czasami przesadzaja...
No, ale musisz byc czujna, a przy Misiu nie masz sie czego bac :wink:
Zycze udanego poniedzialku!
Buzka :*:*:*
Madziu!Powinnas oglosic sie na forum: " wszyscy ktorzy wstali lewa zdietetyzowana noga w poniedzialek i wkrotce stana oko w oko z szefowa, do mnie". Usmialam sie do lez. Chyba jednak wytrzymam starcia z moja szefcia, a beda na pewno, bo jestem spozniona. Jadnak MUSIALAM, po prostu MIUSIALAM wszystko u Ciebie przeczytac i obejrzec.
A z tymi zdjeciami faceta, to moze jakas mala zemsta w stylu Amelii? Ona msciwa nie byla, ale fantazje miala, oj miala. Tak, zeby milego pana rozumku nauczyc.Uciekam do pracy- brrrr. zycze milego dzionka
hej hej hej ;)
A ja muszę zrzucić jakieś 5-6 kg do 11 września, więc wybrałam dietę kopenhaską, ale chyba bez brokułów, bo chce mi się po nich wymiotować. jeszcze zobaczę co z tego wyniknie ;) raz na jakiś czas można sobie na nią pozwolić ;) bo to na start, a potem 1000kcal ;)
dzisiaj pierwszy dzień:
piszę, bo każde wsparcie się przyda ;)
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...6613&start=255
http://nest.gliwice.pl/~essentia/pat...i.rozne.08.jpg
Witaj Madziu :)
wpadam z zyczeniami miłego dnia :) dziś znów poniedziałek.. :? :wink:
Moja szefowa już się błąka i marudzi.. a druga 4 dni na urlopie - hurra :!:
a ja z tej radości by to uczcić zjadłam chleba ze smalcem :? słabiutkam, słabiutka... :roll:
szkoda, bo miałam nie jeść.. no nic to, zaraz zaparzę sobie miętę, bo już mi ciąży na brzuszku..
Madziulku buziaczki, gorąco CIę pozdrawiam i zazdroszczę tego basenu.. musze iść na basen popływać.. na pewno jak się te dni skończą pójdę, bo mi się zachciało bardzo :)
jakoś trzeba spalić ten smalczyk i weekendowe słodkości :wink:
Hej Sloneczka!!
Jejku jak cieplo! Jechalam na rowerku rano, ale milutko bylo! normalnie lato sie zrobilo. Strasznie mi szkoda, ze musze tu siedziec, a jak wiadomo nie jest tu wesolo. Moja czarownica dzis w wyjatkowo zlym humorze...
Przyleciala rano...
http://www.gifart.de/gif234/hexen/00004204.gif
i od razu zaczela mordka klapac!
http://www.gifart.de/gif234/hexen/00004206.gif
a jak telefonem pieprzla, to myslalam, ze sluchawka odpadnie, bo zly numer wybrala i fax sie odezwal, a ona sie wydarla, ze ktos chce ja w konia zrobic :roll:
http://www.gifart.de/gif234/telefone/00009555.gif
juz sie chcialam stad cichaczem ewakuowac...
http://www.gifart.de/gif234/wuermer/00010217.gif
albo wytoczyc ciezka altyrelie do odporu ataku...
http://www.gifart.de/gif234/waffen/00009876.gif
no, ale teraz poszlo dziadostwo na jakies zebranie i wroci dopiero kolo 13, wiec ja sobie siedze..hihi...
http://www.gifart.de/gif234/menschen/00005588.gif
Ale musze sie brac do roboty, bo koniec miesiaca za pasem...musze moj mozdzyk troche wytezyc..hihi
http://www.gifart.de/gif234/gehirne/00003739.gif
Paulus: ja mam nadzieje, ze wrzesien jeszcze bedzie ladny! a co do albumu, to jakos nie ma dzieci u nas na podworku..poczekamy, zobaczymy...a ty wykorzystuj ladnie ostatnie dni wakacji!
Izsa: slonko, ja wstalam w jak najlepszym humorze, ale jedza juz mnie tu przywitala. normalnie szok. moj maz mowi, ze takich ludzi trzeba zalowac, bo nieszczesliwi sa. normalnie wygladala jak chmura gradowa, myslalam, ze eksploduje tutaj! wariatka! no nic, tylko wariatka!
AAnikAA: w 2 tygodnie 6 kg..no coz, pewnie ci sie to nie spodoba, ale jojo gwarantowane...mimo wszystko trzymam kciuki
Anus: dobrze, zes sie jednej pozbyla przynajmniej. dlaczego zawsze jakies niedowartosciowane psychole chca rzadzic..hihi..no nic..na twoim miejsu tez bym ten chlebek ze smalcem pozarla...a tak to jem musli..waga powiedziala rano 67,4kg..no niech jej bedzie:-)
Witaj Madziu
Oj widzę , że miałaś super rozrywkowy weekend. I kino, i basen.............Ale trzeba się wyszaleć, jak jest się jeszcze tylko w dwójkę , bo już z dzieciaczkami to trudno..........
A z takimi zdjęciami to nie ma żartów. Lepiej obserwuj , czy jakiś amant Cię nie śledzi , bo nigdy nie wiadomo................
Mam nadzieję , że waga dziś była łaskawa i pokazała bliżej 66 niż 68.
Życzę miłego poniedziałku i żeby jędza w pracy nie była taka jędzowata
Buziaczki
Asia
hej Madziu :)
widze ze wytresowalas Misia z tymi naczyniami :) ja tez nie lubie tego calego sprzatania ale co zrobic.wlasciwie u nas nie bylo tak zle 3 kobitki podzielily sie praca :D ale poniewaz ja perfekcjonistka chcialam zeby wszystko bylo perfekt to troche bylo pracy .szczegolnie zwierzeta ciagle cos narozrabiaja i trzeba po nich sprzatac.dzisiaj bylo duzo odpoczynku i spania ale za to jak narazie malo jedzenia :) troche jest ciezko bo jeszcze duzo slodyczy zostalo i moja mamuska i kolezanka jeszcze sie nimi obrzeraja :twisted: a ja tylko patrze i zazdroszcze i tak mysle czy ja wytrzymam :roll:
http://www.jubi.buum.pl/i/g-kwiaty-b...aniczny-29.jpg
http://imagecache2.allposters.com/images/ISI/16039.jpg
Witaj Magdalenko:)
no i mamy poniedziałek znowu, weekendzik się skończył, ale już za cztery dni będzie nowy :lol: :wink:
czytałam o tym albumie i sobie tak pomyślałam: "nic dziwnego, że dla takich pięknych oczu facet oszalał i teraz podrzuca swoje fotki"... no cóż, Polki są jednak najładniejsze ze wszystkich dziewczyn świata i nie ma co do tego żadnej dyskusji;)
a tak poważnie, to może to była jakaś pomyłka, albo jednorazowy wybryk, oby...
pozdrawiam i życzę miłego dnia:)
ps
a czarownica nie mogłaby wsiąść na miotłę, odlecieć i nigdy nie wrócić :?: :wink:
Magda, no to masz sypialnię dokładnie tak jak chcieliśmy kupić. Przeraziły nas tylko boki łóżka, bo są takie deseczki, bardzo niewygodne przy wstawaniu. Szafa piękna, szafki nocne bardzo praktyczne i dużo miejsca na książki. Super. Gdyby nie te deseczki z boku łóżka...
Poza tym cały dom mamy umeblowany w takim prostym stylu należy nam się jakaś odmiana :wink:
Troszkę martwię się o tego faceta. Uważaj na siebie kochanie.
Czy chociaż był przystojny?
Pozdrawiam cieplutko
Kaszania
Hehe..a ja wam powiem nastepna historyjke. Kurcze wystarczy, ze pojde na przerwe do parku, a juz mnie jakies dziwne przygody spotykaja :lol: A wiec siedzimy (lub lezymy) sobie z kolezanka w parku na trawie, w sloneczku sie wygrzewamy, a tu przychodzi do nas facet. No facet jak facet..
http://www.gifart.de/gif234/maenner/00005323.gif
nic nadzwyczajnego. Mlody chlopak wlasciwie, przed 30. No i pyta sie nas to stworzenie, czy moze sfotografowac nasze stopy! Tylko stopy! mowi, ze studiujes sztuke i to dla jego pracy dypolomowej..chce sfotografowac 200stop!!! Najpierw wybuchnelysmy smiechem
http://www.gifart.de/gif234/babys/00000573.gif
a potem mowimy, a to fotografuj, ale tylko stopy. Kurcze narobil zdjec, jak cholera. Jeszcze nigdy nikt tak moich stop nie fotografowal..hihi...teraz sie zastanawiam czy on nam bajke opowiedzial, czy naprawde taki artysta..hehe...
http://www.gifart.de/gif234/fantasy/00004315.gif
no wszystko jedno... w kazdym badz razie dziwne rzeczy sie dzieja
Kurcze, zjadlam tylko salate i cos czuje sie dzis glodna....mysle, co by tu schrupac...
http://www.gifart.de/gif234/maeuse/00005399.gif
Asienko: dzisiaj waga pokazala 67,4kg..wiec srednio na jeza...ale bede cierpliwa! a obserwowac bede, bede..moj D mowil, ze bedzie mnie odbieral jak bede pozno wracac..hihi...jak w przedszkolu.
Katsonku: zjedz sobie maly kawaleczek i moze ci przejdzie, nieraz wystarczy tylko smak poczuc i czlowiekowi przechodzi:-) a mis lepszy jak zmywarka..hihi
Beatko: tak tak..ja juz czekam na nastepny..jeszcze 4 dni! ze Polki najladniejsze to sie zgadza. niemki sie nie umywaja! moze i pomylka..ale taki wyrozbierany:-)) hihi
Kaszaniu: narazie to ja mam tylko 2 komody, nad lozkiem sie ciagle zastanawiamy.tez te deseczki mnie wkurzaja! czy przystojny..mi sie tam nie podobal..takie oblesne spojrzenie...na zboczenca by pasowal. nie martw sie, ja go juz powale jakby co!
A teraz myszki jedziemy z koksem..
http://www.gifart.de/gif234/maeuse/00005403.gif
Ktoś tu ostatnio narzekał, że ma monotonne życie...... :twisted:
Ooooooooooooooooooooooooooooooooo:!: :!: :!:
Stopy.... :?: :?: :?:
Toż to jakiś zboczony fetyszysta był :!: :!: :!:
Takie piękne, młode stópki sobie popstrykał...a potem będzie sie nad albumem slinił.... :shock: :shock: :shock:
No coś ostatnio strasznie dziwne rzeczy Cię spotykają.... :!: :!: :!:
Niech Cię Twój Misiek pilnuje :!: :!: :!:
całuski Asia
http://imagecache2.allposters.com/im...POD/808694.jpg
hihihi, a może nie fetyszysta, tylko jakiś artysta??;)
No nie wiem.... :roll: :roll: :roll:
Może....
A wzięłaś Madziuniu namiary na tego "artystę".... :?: :?: :?:
Coby potem jego "sztukę" pooglądać :?: :?: :?: :?:
Oby te stopki nie znalazly sie stronkach pi...- wiecie jakich, ale teraz w sztuce dzieje sie tyle dziwnych rzeczy, ze byc moze wkrotce dostaniesz jakies zaproszenie na wernisaz i cala galeria bedzie wypelniona Twoimi stopami wleju, akwarele, gwasze itp... z przodu z tylu, z boku itd... hahahahh. Bylaoby fajnie, nieprawdaz?
Madziu wróciłam własnie znad Soliny :lol:
byłam krótko, aLE to był tak szalony :o , spontaniczny wypad :shock:...
zadzwonił domofonem znajomy N i już 3 minuty później jechalismy w stronę Bieszczad :D , a wczoraj działo się oj działo :lol:
aż musze teraz odpocząc :lol:
więc tylko pozdrawiam popołudniowo :!: :D
i niedługo wpadne :wink:
http://imagecache2.allposters.com/images/CAN/2301.jpg
Witaj Madziuniu :)
Twoje pościki sa przezabawne hahaha. No jutro już wtoreczek :wink:
Życzę Ci zeby Czarownica miała jutro dobry humorek.
Madziuniu juz Ci pisałam u Ewusi-Siebie że bardzo Ci gratuluje sierpniowego niejedzenia słodyczy. Wielkie brawa :!: :!:
Buziaki i uściski :)
Witaj Madziuniu :)
Twoje pościki sa przezabawne hahaha. No jutro już wtoreczek :wink:
Życzę Ci zeby Czarownica miała jutro dobry humorek.
Madziuniu juz Ci pisałam u Ewusi-Siebie że bardzo Ci gratuluje sierpniowego niejedzenia słodyczy. Wielkie brawa :!: :!:
Buziaki i uściski :)
Madzia wpadam tylko na chwilke zyczyć kolejnych fajnych przygód. ta ze stopami uważam bardzo interesująca. Chciałabym żey mi się coś takiego przydażyło.
To musiał byc jakiś wybitny artysta. Ujrzeć piekno w STOPACh. To jest coś:-)
BUZIALE
Magdus Ty naprawde masz zwariowane przygody!!! :D :D :D Musisz teraz wygladac jakiejs "stopowej" wystawy!!! Moze Twoje stopy beda slawne!!! :D
http://imagecache2.allposters.com/im...D/CB056870.jpg
A co do tej salaty to sie nie dziwie, ze jestes glodna!!! Czy Ty chcesz zniknac??? Czy tylko sie odchudzic??? Wybor nalezy do Ciebie! :wink:
Pozdrawiam i zycze milej nocki!!! :D
FAntastycznie :P) Twoje stopy przyczynia sie do powstania pravy dyplomowej hehehe ,....mam nadzieje ze Wam kitu nie wciasnal...
ach Ci artysci ;)
No i jestem znwowu! Przybywam z podsumowaniem dnia. Co to "stopkarza", to kurcze wygladal w sumie na poczciwca, sama niedawno skonczylam studia, wiec nie chcialam czlowiekowi rzucac klod pod nogi...zalozylam raz lewa stopke na prawa, potem prawa na lewa, potem kazal jakas piramidke ze stop zrobic..hehe..dziwne te pozycje. ale nich ma chlopaczyna, niech sie cieszy
http://www.gifart.de/gif234/maenner/00005347.gif
Musze wam kurcze znowu cos opowiedziec. Dzis mama do mnie zadzwonila i opowiadala mi, ze sie baaardzo w nocy wystraszyla i krzyczala i plakala. Bo mowi, ze przyszedl do niej duch! no cholera, az mi ciarki po plecach przeszly!
http://www.gifart.de/gif234/geister/00003753.gif
Mowila, ze spala, a nagle poczula jakby ktos przechodzil przez nia na druga strone i jakby sie koldra podnosila, i bardzo sie wystraszyla i zaczela krzyczec, a to to..ten duch czy co to bylo mowi, ze chcial sie tylko przytulic. potem moj tato ja obudzil, ale do rana nie mogla spac. Wiecie co, mnie to takie cosik przeraza, bo ja tchorz jestem. Ciekawa jestem czy ktoras z was miala podobne doswiadczenia...ja nie mialam i wcale sobie tego nie zycze!!ja tam sie boje
http://www.gifart.de/gif234/menschen/00005564.gif
No, ale wracajac do rzeczywistosci. Po pracy zjadlam male conieco i poszlam na silownie, gdzie spedzilam 2 godziny na fikaniu!
http://www.gifart.de/gif234/sport/00009421.gif
http://www.gifart.de/gif234/sport/00009419.gif
Potem jak wrocilam do domu, to chcialam sie rzucic w pewne znajome miejsce i je spustoszyc...
http://www.gifart.de/gif234/haushalt/00004179.gif
Ale sie powstrzymalam. A jadlam tak:
S: musli z jogurtem- 300kcal
O: salata, nektarynka- 200kcal
P: kulka czekoladowa Mozart!! kurcze zabijcie mnie, ale musialam ja zezrec. bo to byl prezent i baba sie gapila i koniecznie chciala wiedziec czy dobre i w ogole, no coz sierpien bezslodyczy..to tylko jeden wyjatek i cholera za ta cholerna kulke policze sobie 150kcal, chociaz tyle nie miala, ale tak zeby mnie zabolalo!
K: 2 grzanki z tostera, kawalek chleba tureckiego typu cienki placek, troche salaty z feta, kawalek sera zolciaka- 400kcal
:arrow: troche arbuza, kawa z mlekiem latte, 2 cuksy bezcukrowe- 150kcal
RAzem: 1200kcal
Fikanina: 1h na miesnie, 1h step aerobic.
Kaszania: no kurcze zaczelo sie dziac jak w hamerykanskim filmie! I co ja mam poradzic!?? hihi
http://www.gifart.de/gif234/liebe/00004905.gif
Haro: ty mnie tu nie strasz fetyszystami..a stopki nie byly takie piekne, bo mi lakier juz troche odprysnal i nie chcialo mi sie wczoraj na nowo malowac.hihi...a jak sie ma slinic, to niech sie cholera slini!
http://www.gifart.de/gif234/maenner/00005292.gif
Beatko: wlasnie, moze artysta! Tak sie do cholery deklarowal!ale kurcze namiarow to nie mam..co ja wlasnych stop nie widze czy cio!
http://www.gifart.de/gif234/menschen...t/00005644.gif
Izsa: no nie wiem czy tak fajnie by bylo! musze chyba wlasne stopy opatentowac albo cio!! ty mnie tymi stronkami nawet tu nie strasz, bo mnie mis kurcze z domu wywali, za to, ze chcialam potrzebujacemu pomoc!!
http://www.gifart.de/gif234/frauen/00003521.gif
Ewuniu: szalone, spontaniczne wyjazdy to to, co tygryski lubia najbardziej! super, ze sie fajnie pobawilas i wytanczylas!
http://www.gifart.de/gif234/menschen_tanz/00005767.gif
Agunia: nio, ja sobie tez zycze, zeby czarownica miala lepszy humorek. Agus ty mi gu gratulujesz, a ja dzis pozarlam kulke Mozarta, ale kurcze podstawiono mnie pod murem! wierz mi!
http://www.gifart.de/gif234/waffen/00009861.gif
Aniu-Najmaluszku: nio na wybitnego nie wygladal. mowil, ze chcial najpierw fotografowac dlonie, potem uszy...ale wszystko wydawalo mu sie za nudne..stopy to jest to..tak bredzil...mowil, ze potrzebuje 200stop!!! ale takich pieknych stopek jak ta pani tu, to ja nie mam...
http://www.gifart.de/gif234/frauen/00003528.gif
Kasiu-Daniku: znikniecie to mi narazie nie grozi!! dlugo jeszcze nie!! wygladam raczej jak dobrze wypasiona swineczka, ale masz racje salata zaczyna mi sie nudzic. Kurcze, tak naprawde szczupla, to ja chyba nigdy nie bylam, zawsze mam jakies walki..no moze czasem, ale bardzo przelotnie..
http://www.gifart.de/gif234/schweine/00008808.gif
Ksiezniczko: wlasnie tak bylo, chcialam biedakowi pomoc w napisaniu pracy, ale ten biedak to mogl byc kiciarz wlasnie...ale co mi tam...niech ma!niech sie cieszy, ten artysta niby:-)
http://www.gifart.de/gif234/menschen/00005597.gif
Jezu, ale was zanudzilam, chyba juz przysypiacie....ja tez, wiec zmiatam stad..hihi
http://www.gifart.de/gif234/menschen/00005569.gif
myhyhy.,...jakie pozycje stokowe...klassssaaaa :D
a co do duchow...mi sie kiedys babcia przysnila i sie obudzilam i ja rzeczywiscie widzialam...rozmawialysmy o wszystkim ( to w sumie byla prababcia ale ja bardzo przezylam jej odejscie) ona siedziala kolomnie i gladkala mnie po glowie a ja bylam tak zafascynowana rozmowa ze nie zauwazylam ze rodzice stali w drzwiach... rano okazalo sie ze kiedy ja "rozmaiala" rodzice sopali kamiennym snem... przerazajace ale fajne ;)
Bobranoc :8
[color=indigo]
Wiesz nigdy nie wiadomo z kogo wyrosnie wybitny artysta????? Miej sie na baczności jeszcze dzieki stópkom zostaniesz gwaizdą :-)
Madzia musze ci cos wyznać. Jestem pod wrażeniem :-) Babka jak Ty to robisz???
2 godziny ćwiczeń????Wow. Ja też tak chcę. Ale ja jak przy dobrych wiatrach koncze prace o 17 to juz na 2 godz cwiczen nie mam czasu. A czasem slecze nad praca nawet dłuzej. :-(
Jestes niesamoiwta. A kulka Mozarta???Juz jej dawno nie ma w twoim brzuszku bo spalilas na silce :-)
Milusinskiego dnia:-)
Witaj Madziu !!!
No przyznam, ze historia z tymi stopami byla niezla :lol: HiHi Moze opublikuja te fotki w jakiejs gazecie 8)
Kurcze z tym duchem to ja sama sie wystraszylam. Ja raczej nie mialam takiej przygody, ale jak bylam mala to tez bylam strasznie bojaca... Teraz staram sie byc odwazna, ale i tak czasami, jak ide ciemna uliczka to w srodku az sie gotuje :lol:
Serdecznie pozdrawiam i zycze udanego wtorku! Ja uciekam szukac prezentu dla Emilki!
Buziaki :*:*:*