Powiedz mi czy dopisywal Ci apetyt jak bylas w ciazy?.
Po jakim czasie mialas widoczny brzuch?.
Czy stosowanie diety jest dobre kiedy chcesz zajsc w ciaze?.
Buzka.
Wersja do druku
Powiedz mi czy dopisywal Ci apetyt jak bylas w ciazy?.
Po jakim czasie mialas widoczny brzuch?.
Czy stosowanie diety jest dobre kiedy chcesz zajsc w ciaze?.
Buzka.
NARESZCIE!!!! Tęskniełam za Tobą wiesz?!Cytat:
przedtem musze skoczyc, bo widzialam piekne przecenione buty...
Trzymam kciuki!
Buziaki
Kaszania
Udanego weekendu :D
http://kartki.onet.pl/_i/m/gory_s.jpg
***
Grazyna
Witam wieczorowa pora. Weekend mija...dietkowo! ciesze sie. waga pokazuje ze stracilam 2kg, tylko dziwna ta waga, bo w ciagu 5min potrafi zwazyc raz 1kg wiecej raz mniej, a przeciez ani stara ani zla..no nic..motywacja jest
Dzis bylo
:arrow: jajeczko z pieczarkami i chuda kielbaska - 250 kcal
:arrow: kanapka Milchschnitte- 115kcal
:arrow: troche zupki pomidorowej z makaronem (malo) - 200kcal
:arrow: herbata z mlekiem- 50kcal
:arrow: parowka chuda z musztarda- 120kcal
:arrow: kilka malenkich zawijanych sledzi- 115kcal
:arrow: satata polna (tak sie u nas ona zwie!) z ziarnami slonecznika i chudziutka szynka wedzona (zero tluszczu w niej)- 300kcal
Razem: 1150kcal i mnosto latania tam i spowrotem
Grazynko, dziekuje!
Kaszaniu, ja tez sie stesknilam!!! no i jest zasada, ze bez was sie tyje..z wami sie chudnie!! no i jak widzisz w sprawach zakupowych sie nie zmienilam :lol:
Beatko, to nawet ja tego plaszczyka nie pamietam! hihi..cos mi swita niby, tylko ten szary kolor to taki jakis nie moj
Tusiaczku, kochana, ale masz pytan..czyzby cos bylo w planach..a wiec apetyt w ciazy mi a owszem dopisywal, ale raczej nie byl chyba wiekszy niz jak ten "nieciazowy", ja ogolnie lubie jesc, jadlam duzo slodyczy...chyba bardziej dlatego, ze tak sobie uwazalam, ze moge sobie pozwolic..blad oczywisty. brzuch mialam widoczny jakos w 5 miesiacu chyba. o diecie czytalam tez, jesli dostarczasz organizmowi wszystkich potrzebnych witamin, to mozesz dietkowac...oczywiscie nie zadne tam 800kcal, ale tak 1500 sa ok, acha i jak chcesz zajsc w ciaze, dosc wczesnie przed tym faktem zacznij brac kwas foliowy. zycze powodzenia!!!
Madzia bomba dietka Ci idzie...ale się szybko wdrożyłaś i bardzo ładnie limit utrzymujesz!
Trzymaj tak dalej kochana :)
Cześć :D :D
Wzięłam sobie na stałe Twoje ćwiczenie , to polegające na wielokrotnym uginaniu kolana o niewielki kąt w staniu . Włączyłam do stałych ćwiczeń - wtedy gdy ćwiczę , bo różnie bywało .
Wymyśliłam mu nazwę : przysiad 20 procentowy .
Bardzo się ucieszyłam , jak przeczytałam , że masz mnóstwo radości z dzieciaczka :D :D
Niedziela. Nawet nie bylo tak zle.
:arrow: 2 male paroweczki, kromka chlebka ciemnego z cieniusienko maselkiem i ogorkiem- 300kcal
:arrow: troche barszczu czerwonego, niezbyt duzo - 150kcal
:arrow: kurczak w sosie pomaranczowym, ryz z kukurydza i groszkiem, salata- 500kcal (na oko, bo nie wiem)
:arrow: jogrut naturalny z jagodami, 2 kosti ciemnej gorzkiej czekolady- 200kcal
:arrow: owoc granat- 150kcal
Razem: ok 1000kcal
musze uciekac, bo jest 22 a moje dziecko wciaz spiewa i tanczy :shock: :shock: musze ja polozyc
Dagmarko, ciesze sie, ze tak polubilas to cwiczonko!!! dzieciaczek, owszem mnostwo radosci...ale i roboty :wink:
Yagnah, bardzo dziekuje...oby tak dalej..wciaz mysle o wiosnie i sobie lzejszej o jakies 10kg...ach..rozmazylam sie
Magdalenko, masz rację, coś mi się poplątało :lol:
sprawdziłam w fotkach i płaszczyk jest nie szary, a czarny w brązowe gałązki :shock:
co mi się z tym szarym ubzdurało to nie mam pojęcia :lol: :roll:
pozdrawiam serdecznie i nie mogę się doczekać jakiejś foteczki na maila z Amelcią :D
Beatko, tak tak tak! czarny w brazowe galazki jak najabardziej! juz od dawna w niego nie wchodze, wisi w szafie i czeka na lepsze czase, ktore....cholera sie uparlam...ale nadejda, jeszcze w niego wejde!!
fotke z Amelinda wstawie wkrotce, obiecuje!
tak sobie mysle, jakby chudnac 1kg tygodniowo, to w 3 miesiace mozna zrzucic dobre 12kg!!!
:) WITAJ :)
I JA MAM PROSBE O ZDJECIE A WLASCIWIE 2 :!: ROBIE PREZENTACJE DLA SIEBIE ZNAJOMYCH Z DIETKI . ZALEZY MI NA TOBIE :!: UDANEGO TYGODNIA ZYCZE :)
http://th.interia.pl/30,gb681e3f9875495/i634673.jpg
Madzia nieźle to brzmi 12 kg mniej :-)
Walcz a wszystko stanie się realne :-)
:) TRZYMAM KCIUKI :) KOLOROWYCH SNOW :)
http://th.interia.pl/30,ge6c7a8852757748/i634790.jpg
Madziu no pewnie, że można...i patrząc na Twoją determinację, na pewo Ci się uda! :)
POZDRAWIAM :)
http://th.interia.pl/10,g7069e3c01425588/i626786.jpg
wczoraj
:arrow: buleczka z pasztetem/ 200kcal
:arrow: pol herbaty z mlekiem, pol cappuccino/ 130kcal
:arrow: barszcz czerwony/200kcal
:arrow: 2 male kiwi/70kcal
:arrow: kromka razowca z malutka iloscia masla i lososiem wedzonym/ 200kcal
:arrow: 2 male mielone kotleciki/200kca
Razem ok 1000kcal i 1h step aerobicu
wszystkie kcal obliczam tak na oko, bo niestety nie chce mi sie wazyc kotletow i analizowac ich skladu, optycznie byly male, nawet moja mala coreczka zjadla 1,5 kotleta :lol: czy wy liczycie tak bardzo dokladnie te kcal?
Madzia ja wogóle nie liczę kalorii ... a jak liczyłam to nigdy też dokładnie , oszaleć by można licząc co do kalorii każdy produkt. Daj sobie spokój z tym:-)
Aniu, no jestem juz bliska tego..i tak mniej wiecej wiem, co ma ich duzo, a co malo...wiec po prostu wystarczy zrezygnowac z tego, co ma ich duzo...i juz..wiec licze mniej wiecej i niech tak bedzie..nie chce mi sie wazyc, mierzyc i analizowac, bo wtedy dieta szytko zbrzydnie niejednemu
:) JA JUZ NIE LICZE ALE CZASEM WAZE :!: WLASCIWIE TERAZ MAM WAGE W OCZACH :!:
KOLOROWYCH SNOW :)
http://th.interia.pl/30,g771658452509847/i626497.jpg
http://i201.photobucket.com/albums/a...by_huetink.jpg
Witaj Magdalenko :D
no i jak, tańczycie z Amelcią :?: :)
ja nie liczę kalorii, bo mi się nie chce, szkoda życia, ale rezygnuję z tego co ma ich bardzo dużo, albo to mocno ograniczam do porcji MŻ :wink:
buziaki wysyłam :D
Hej Madzia.
Jak minął wtorek?
Pozdrawiam.
Hej dziewczynki.
wtorek ok! a nawet bardzo ok, ok 850kcal>
:arrow: bulka z pasztetem
:arrow: hertabka z mleczkiem 1,5
:arrow: resztka barszczu czerwonego i 3 lyzeczki serka hom
:arrow: troche zupki warzywnej , tzn mala miseczka
:arrow: jogurt nat ze slodzikiem i jagodami
:arrow: pol kromki razowca z lososiem wedzonym i chrzanem! mniam!
ach i 2h sportu!!
musze popracowac, potem zajrze!
Caluski
Beatko, narazie ona sama tancuje, ale dolacze!
Psotulko, i masz racje, liczenie troche zniecheca
Aniu, pozdrawiam rowniez, calski
Magdalenkasz ... Pięknie ... malutko zjadłaś wczoraj ... I zdrowe rzeczy:-)
No i te 2h sportu... brawo :-)
A wczoraj bylo tak:
-bulka z pasztetem
-mala miseczka zupki warzywnej
-4 pierogi z jablkami (byly pyyyyyszne, ale zjadlam tylko 4!)
-kromka razowca
-2 male kiwi, pol gruszki
razem jakies 900kcal
i 1h stepu
z pierogami mialam klopot, policzylam jakies 70kcal za jednego..myslicie, ze to ok??
Madzia pierogi mogą mieć ze 70 ... ja tam nie wiem za bardzo ...ale z jabłkami to takie dietetyczne nie? :-)
Madziu slicznie ci idzie ,a po wpisach widac ,jak wszyscy sie ciesza ,ze wrocilas :)
http://www.uwielbiam.pl/recipies_pic/1050_227.jpg
http://i249.photobucket.com/albums/g...daysmiley1.gif
Magdalenko, myślę że dobrze obliczyłaś te pierożki :)
bierz się koniecznie za te tańce, ja już dziś rano i poćwiczyłam i potańczyłam 8)
buziaki wysyłam :D
Dziekuje :oops: :oops: :oops:
wczoraj
-2 kromeczki razowca
-herbata z mlekiem
-zupka warzywna i kawalej gotowanej piersi z kurczaka
-4 mini rolmopsiki i posmakowanie salatki z gyrosa
Dzis wlazlam na wage, mam 3kg na minusie! :lol: :lol: :lol: moze to jeszcze niewiele, ale jak sobie wyobraze 3kg sloniny!!!! :shock: :shock:
Beatko, juz sie przymierzam!
Katsonku, pyszna salateczka na obrazku!
Najmaluszku..no takie dietetyczne to nie byly, ale za to przepyszne!!!
Hej Madzia gratuluję 3 kg mniej ...
W przeciągu jakiego czasu tyle straciłaś?
Pozdrawiam.[/b]
Aniu, w 3 tygodnie, wiec chyba ok
Super OK :-)
A jak często się ważysz mała?
hehe..probuje raz na tydzien..powinnam w niedziele, ale dzisiaj juz nie moglam wytrzymac, bo potrzebowlam motywacji..wiec wlazlam na wage..wiem, ze lepiej czekac, teraz w niedziele zrobie zapis i poczekam tydzien znowu
Wiesz dlaczego pytam...???Bo ja sama ważę się codziennie a chce z tym skończyć ...i nie wiem jak :-(
http://i72.photobucket.com/albums/i1...sl/weekend.gif
Witaj Magdalenko :D
wielkie brawa za zgubienie tych trzech kilogramów :D :!:
o boszzzzz, jakbym ja w takim tempie gubiła kilogramy, to pewnie już dawno bym doszła do celu :shock: muszę się wreszcie wziąć za jakieś porządne dietkowanie, bo coś opornie waga mi spada :roll: :wink:
buziaki piątkowe wysyłam :D
Beatko, bo zobacz ile ty juz zgubilas! a u mnie to dopiero poczatek!!! do lata obie damy rade...ech..moze nawet do wiosny
Aniu, wynies wage np do piwnicy :)
Madziu po prostu super! Ciesze sie razem z Tobą!! :) :)
Madziu zycze ci milego weekendu i duzo motywacij do dietkowania :)
http://kartki.net.pl/kartki/13/55.jpg
:) BRAWO MADZIU :) CO JA BYM DALA BY MIEC 3 KG MNIEJ :!: :!: :!:
UDANEGO DIETETYCZNEGO TYGODNIA :)
http://th.interia.pl/20,gd3d9a8d61332289/i637441.jpg
Madziu gratulacje :D super CI idzie :) oby tak dalej!! :)
miłego dnia
Madzia gratuluje!
Fantastycznie udało Ci sie wrócić do dietkowania!
Trzymaj tak dalej :]
Witam po weekendzie...niestety juz po...ech..nie chce mi sie pracowac jak diabli!
W weekend bylam na imprezce urodzinowej, ale jako tako sobie poradzilam...torta dostalam malenki kawaleczek i z tego wiecej jak polowe oddalam mojej coreczce, wiec ok. a potem staralam sie jesc duzo papryczek, ogoreczkow, rybki, chudej szyneczki etc. jedyny problem, ze imprezy zawsze tak pozno i na noc sie czlowiek napcha
Wczoraj natomiast skusilam sie na 2 kostki gorzkiej czekolady...ach jak bardzo mi sie chcialo, ale bylam tez na 2h na sporcie, wiec chyba tylko tym tlumacze sobie, ze waga dzis pokazala o 0,5kg wiecej jak wczoraj :cry:
musze w koncu ticerka sobie sprawic!
wczoraj to jakos tak jadlam (musze policzyc, bo wydaje mi sie za duzo)
- 2 parowki, 2 papryczki w occie, drobinka chlebka- 300kcal
-2 kawalki czekolady, 1 gryz torta- 150kcal
-3 sucharki, kikla paluszkow- 100kcal
-miseczka rosolku z kawalkiem z piersi kuraka- 200kcal
- troszke zapiekanki z feta i makaronem- 300kcal
-owoc, ktorego nazwy nie znam- 100kcal
niby 1150..wiec nie taka tragedia, moze to miesnie mi sie ciezsze robia..hehe
Gosiu, Aniu, witajcie spowrotem urlopowiczki!!! zabieramy sie do roboty!
Psotulka, ty juz masz wiecej za soba, jak marne 3kg!
Yagnah, Katsonku..dziekuje!