Strona 133 z 165 PierwszyPierwszy ... 33 83 123 131 132 133 134 135 143 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,321 do 1,330 z 1645

Wątek: Nie umiem przegrywac! Łatwo sie nie poddam...

  1. #1321
    Yagnah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    13

    Domyślnie

    Ewelinko halo halo, gdzie jesteś...czekamy na relację z Sylwestra

  2. #1322
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Ewelinko

    a gdzieżeś Ty????

    Skrabie odezwij się - co u Ciebie?

  3. #1323
    sukienkaaa71 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ej panienko co sie dzieje?:>

  4. #1324
    MAXicho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-09-2005
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    Cześc Ewelina!
    Gdzie się podziewasz? Mam nadzieje, że u ciebie wszystko okej, jak troszkę nieokej to się nie przejmuj i do przodu !
    Życie czeka!
    M.

  5. #1325
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Ewelinko! no jam tez sie zatrwozyla? gdzie cie wcielo, sloneczko? wracaj tu szybciusio do nas! w poniedzialek startujemy z fajna akcja odchudzajaca, moze sie przylaczysz?
    buziaczki


  6. #1326
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Nom witam wszystkich...tych ktorzy martwili sie bardziej...i tych ktorzy martwili sie mniej.Jest 20:35 a ja stanelam na wage...82.6-co prawda jestem w spodenkach bluzie i dlugich grubych skarpetkach ale waga mowi sama za siebie...
    Co u mnie? Byly Swieta...przez ktore przytylam mega duzo i byl sylwester na ktorym jadlam praktycznie tylko ogorki... U dziadkow jak to u dziadkow...stesknili sie za nami, ogolnie nie powiem...troszke odpoczelam, troszke podjadlam ciasta(tego nawet bardzo duzo) poczytalam ksiazek...ciesze sie ze tam pojechalam. Sylwester? hmmm...impreza u kolezanki z groopy. 12 osob...tez rewelacyjna impreza...bardzo mi sie podobalo, poznalam nowych ludzi , zapomnialam o bozym swiecie to mi bylo potrzebne
    A co teraz? Teraz zbliza sie sesja...wielkimi krokami, a ja zamiast sie uczyc zlewam na to ...caly czas wydaje mi sie ze jestem geniuszem i dam rade...nie prawda.! :/ Oprocz tego w moim zyciu troche sie pogmatwalo...i nie wiem jak mam z tego wszystkiego wybrnac...ciezko mi z tym ale jakos sobie daje rade.
    A co ja wprowadzilam w nowym roku...jakie postanowienia? Hmmmm...narazie to TYL"KO zarys. Planuje odstawic slodycze i ograniczyc chlebek...oprocz tego raz w tygodniu basen, wiecej ruchu i wiecej liczenia kalorii, wiecej herbaty czerwonej. Jest mi strasznie ciezko...heh, znow czuje sie gruba...a bylo tak dobrze...wazylam 78 kilo...zaprzepascilam wszystko na co tak ciezko pracowalam. Pocieszajace jest to ze mam czas do marca...tylko boje sie ze nie dam rady.Czuje sie tak jakbym miala na nogach betonowe buciki i nie mogla sie ruszyc...:/
    Przestaje smecic...i uciekam...postaram sie pojawic i pochwalic znow 7 z przodu...a jak narazie bedziecie musieli dac sobie rade bezemnie...Tak mi wstyd

    Izarku jak widzisz pojawilam sie
    Skieneczko ja tez sie stesknilam...ale jeszcze jak narazie NIE wesola ...
    Kathjuz dziekowalam...przesylka dotarla...ciesze sie ze wrocilas...
    AniuDziekuje za zyczenia...mam nadzieje ze sie wszystko spelni...oc jak bym chciala...dziekuje ze zagladalas
    Paulynko] :*
    Marti, Malinsiu sliczne zyczonka bardzo dziekuje :*
    Maxiu kochany Ty...
    Yagnah-Agatko jestem jestem na chwilke , zdalam relacje i uciekam
    Madziorku ja w tym momenice sama nie wiem czego chce...nawet nie wiem o jaka akcje chodzi...i nie wiem czy dam rade...nic nie wiem...

    Mam nadzieje ze nikogo nie pomnelam...jeszcze raz dziekuje :*:*:*
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  7. #1327
    MAXicho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-09-2005
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    Cześć,

    No i miałaś z tych przejedzonych świąt kupę przyjemności, a teraz jest nowy rok, balangi już odbębniłaś, i czas iść dalej. Pamiętaj, że organizm reaguje z opóźnieniem, więc nawet jak zaczniesz teraz walczyć, jeszcze przez tydzień a może i dwa możesz mieć marne wyniki, ale tak to nasze kochane ciało działa :P

    Ogólnie rzecz biorąc im mniej będziesz się truć tą "ósemką" tym lepiej.

    Do miłego.

    MAXicho

  8. #1328
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Ehh...zgubne święta ! Ale widać, że tutej większości przybyło zamiast ubywać w czasie świąt . Nie martw się tymi stanami przed i podczas sesji, ja momentalnie na maksa olewam jeden z trudniejszych egzaminóm na wydziale, bo też mi jakoś jeszcze dużo czasu i jakoś da się radę, w końcu moja własna matka zaczęła mnie kontrolować ile godzin dziennie się uczę , bo wydaje jej się ilość nieodpowiednia do materiału...grrrr... . Przesyłam trochę spokoju z życzeniami chłodnej głowy

  9. #1329
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    ja chce swoją kartkę... gooopia poczta gooopia nie lubie jej


  10. #1330
    kilogramyy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to kochana znów walczymy
    ciesze się, że wkońcu się przełamałam bo myślałam, ze już nigdy do dietki nie wróce... teraz się uda!

    Buzi Buzi :*

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •