-
Mokasyny ze szlaczkiem powiadasz? :) Fajnie :)
Ja póki co nie szaleję z zakupami. Buty to inny temat, ale z ubrań zamierzam wyrosnąć szybciutko, a po co mi potem takie za duże w szafie? Choć oczywiście mam smaka na takie, które by pokazały ile już schudłam, bo w tych za dużych nie widać tego specjalnie. :)
-
Księżniczko gratuluję zakupków i dzielności na nich :) oj ten Tatko KUSICIEL :shock: ale byłaś dzielna :) ja też 8) jej, ale fajnie! :D
w zadnym razie nie gniewam się ze nie pamiętasz :) jest nas tu tyle, ze można się pomylić i zapomnic kto jest kto, skąd itd.. :wink:
buziaczki i życzę trzeciego dnia bezsłodyczowego :) udanego i radosnego :)
oraz miłego weekendu :D :D :D
http://www.digitalphoto.pl/foto_gale..._2004-0624.jpg
-
Dorotko JA tez musze zaczac czescvirej chodzic do fryzjera bo robie to za rzadko...Do dentysty juz czesciej chodze...smieszne :P hehehe Zakupy bardzo poprawiaja humorek...oj bardzo...:)
Kaszaniu dziekuje za pamiec ;)
Taaaak Krysialku mnie osobiscie tez sie bardzo Krakow podoba a kiedys chcialam sie przniesc tam tylko dlatego zeby Mumin mogl wrocic w swoje rodzinne strony...bo zaczynam zauwazac ze sie w Szczecinie meczy ale nie chce mnie zostawic bo jakby nie bylo to moj tat jest :P
Wkro Buty kupilam bo stopa to mi raczej nie zmaleje...hehehe z innymi ciuszkami tez sie wstrzymuje...bo nie chce wywalic pieniedzy w bloto :) A po co mamy chodzic w ciuchach "po starszej grubszej " siostrze ;)
Aniu ciesze sie bardzo ze sie nie gniewasz ;) Weekendzik bedzie udany i to bardzo bo dzisiaj urodziny kolegi...ja powiedzialam ze jestem nie jedzaca i nie pijaca a on ze bedzie tylko tort a dla mnie owoce...czy nie jest kochany :P a jutro z Muminem jedziemy do Niechorza bo tata musi tam jakies pamiery podpisac..tak wiec powdycham troche jodu :) Mumin na sczescie nie jest wredny i wie ze jest mi ciezko kiedy slodycze kusza ...tak wiec zamyka drzwi od pokoju i je a jak skonczy to je otwiera...heheheMnie sie nawet nie pyta czy mam ochote :) Odpowiedz zna..." Mam ale nie chce " :D
Pozdrwaiam Was wszystkie...te pracujace i te nie pracujace ;) :*:*:*:*
-
ach ten Kraków :D :lol: :D
uwielbiam ;) w końcu to moje rodzinne miasto :D:D:D
ale kto wie jak się potocza losy w przyszłości,wyglądan na to że je opuszcze ;) ale na szczęscie będę miała tylko 2h drogi do niego ;)
miłego dnia księżniczko ;)
-
Mi się marzą nowe jeansy,ale też się powstrzymuje z zakupem :wink:
Wpadłam na chwilkę,wracam do przebierania porzeczek :x :x :x Już 3 godziny się męcze :!:
Udanego weekendu :D :D :D :D
-
Dumciu ja jeszcze w tym roku sie wybieram do Kraka...prawdopodobnie we wrzesniu...:P JAk bedziesz miala ochote to bedziemy mogly sie na czerwona herbatke spotkac ;) hehehehe Krakau?? tak...rzeczywiscie sliczne miasto...a jakich chlopcuff ladnych macie :P
Dorotko a jak tam te Twoje porzeczki? Mam nadzieje ze domylas lapki :) Ze spodenkami to sie wstrzymaj ;) Ladniej beda lezec a i satysfakcja wieksza :D
JA uciekam na urodzinki ...a jutro na jeden dzien nad morze tak wiec do wieczorka :)
(doi jutra)
:*
-
Księzniczko tylko się nie skuś nad morzem na gofra 8) :lol:
miłego wyjazdu :) pozdrawiam gorąco :) i melduję, ze kolejny bezłodyczowy dzień za mną! :) hurra! :)
-
Wiesz co Smutna? Zmaleć to nie zmaleją, ale mogą stać się węższe. Ja np. bardzo na to liczę, bo z moim wysokim podbiciem ciężko znaleść ładne buty i wygodne. A jak stopy trochę schudną, może będzie lepiej :)
-
Ksiezniczko!!! zycze fajnego weekendu! I nie zapominaj! Slodyczy ci nie wolno!!! Bardzo w to wierze, ze dasz rade!
Buziaki
I fajnie, ze buciki kupilas..hih..buciki..moj tik nerwowy :wink:
-
Miłego wekendu -coprawda troszke siąpi -ale za to jest okazja zaszyc sie w cichej kawiarence -albo do łóżeczka z puerką i gazeciorkami .
Ja narazie gotuje i komaktuje :D
buziorki.