Siemanko wszystkim dziewuszkom

Dzisiaj wreszcie mogę się pochwalić pierwszym sukcesem

Wreszcie ubyło mi 2kg sadełka z brzuszka

Piszę to także, aby podnieść na duchu inne forumowiczki , ponieważ ten spadek zauważyłam dopiero po 2tyg, ale jestem cierpliwa i najważniejsze, żeby stracić wagę na stałe Dość już szybkich spadków i równie szybko powracającego jo-jo

Dziewczyny Razem dobijemy do 50

Proponuję, żebyśmy pisały o naszych sukcesach i porażkach, a może jakiś ostatnio fajny przepisik ktoś znalazł, lub fajne ćwiczonko

Musimy się 3mać razem i 50 będzie nasza

Teraz muszę uciekać, ale następnym razem napiszę zajebisty przepis na sałatkę nicejską, pyszotka

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]