Witaj Agape!
Ja Cię odwiedzam i będę odwiedzać, grunt to wsparcie i wytrwałość.
Jak tak sobie czytam to oboma rękami się pod tym podpisuję.
A co do:
Cytat Zamieszczone przez Agape007
A tak na marginesie, to też tak macie, że jesteście w stanie wytrzymac bez słodyczy ho ho i jeszcze trochę, a później (podczas diety) jeżeli skusicie się na małe ciasteczko, czy kawałek czekolady to potem nie umiecie się powstrzymać?
Tez tak niestety mam jak już sobie pozwolę na np. 1 ciastko to kończe na opakowaniu; albo miałam sobie założenie, ze w niedzielę nie dietuję, no i ta niedziela rozciągneła mi się pomalutku w ciągu paru tygodni do następnej niedzieli. I też postanowiłam, że koniec z tym. Pewne rzeczy dla mnie nie istnieją, albo wmawiwm sobie, że ich nie lubię

Trzymaj się ciepło i diety