Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 16 z 16

Wątek: Też sobie założę pamiętnik, a co! :P...11 kg przede mną

  1. #11
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Witaj Yunko... wierz mi , nie patrz na wage , Ty wogole powinnas sie wazyc nie czesciej niz raz na miesiac albo przynajmnije raz na dwa tygodnie jak nie dasz tak rady. Przeciez wiadomo , że waga czasem stoi... a to jeszcze u kobiety, przeciez to takie wac\hania wody w organizmie, a moze okres Ci sie zbilza ? a moze poprostu Wyrobilas sobie conieco smiesniu,... jest tyle powodow dla ktorych ona stoi ... ale wiesz kochana , nie poddawaj sie i a kyszzzz wywal ta apskudna wage !!
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  2. #12
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Moze tłuszczyk zamienia Ci sie w miescnie?? Powinnads poczekac i dietkowac wytrwale dalej a za jakis czas na pewno zauwazysz spadek wagi Ciwerpliwoscie Mnie największa ochota nachodzi na kebaba...ale to jest takie tłuste. To jest przesada bo czegokolwiek nie wezme do reki nim kupie...sprawdzam ile ma kalorii i odrazu przeliczam. Choroba jakas :/ A jak skoncze diete wróce do normalnoscie?? Heh...napewno nie Pozdrawaiam :*
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  3. #13
    Guest

    Domyślnie

    Dziękuję za słowa otuchy. Wiem, że pewnie macie rację, ale ja niestety jestem strasznie niecierpliwa i szybko się zniechęcam jesli nie widzę efektów :/ Może z tymi mięśniami to prawda bo ostatni daję sobie ostro w kość :P wage chyba na prawdę wyrzucę bo tylko nie potrzebnie się denerwuję. Schudłam 6 kilo i mam nadzieje ze te 11 też jakoś pójdzie. Pozdrawiam

  4. #14
    Guest

    Domyślnie

    jejku dawno nie pisałam, ale jakoś wyleciało mi to z głowy. Od ostatniego razu ubyło mi "aż" 1 kg ;P cieszę się bo to zawsze jakiś krok do przodu prawda? Nawet jestem z siebie dumna, że tak dobrze się trzymam. W życiu tyle nie wytrzymałam na jakiejkolwiek diecie a tu już drugi miesiąć zbliża się do końca. Może tym razem na prawdę się uda? Dzisij byłam na urodzinach i nie zjadłam nawet kawałeczka ciasta, lodów ani nawet nie wypiłam kropli alkoholu. Co prawda zjadłam trochę sliwek suszonych i rodzynek ale one chyba mi aż tak bardzo nie zaszkodzą
    No nic, jedziemy dalej ))



    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #15
    Guest

    Domyślnie

    Dziś troszkę przesadziłam: zjadłam około 1700 kalorii. Po całodzienne wycieczce rowerowej byłam tak głodna, że nie mogłam się powstrzymać. Aż tak bardzo się tym nie przejmuję bo na pewni nie przybedzie mi od tego od razu 10 kg...heh chyba nawet 1 kg mi nie przybędzie. Z resztą co znaczy jeden dzień słabości przy całym miesiącu twardego trzymania sie na diecie? pozdrawiam

  6. #16
    Guest

    Domyślnie

    noaraeszcie waga ruszyła nawet nie wiem kiedy schudłam 2 kg teraz zostało jeszcze "tylko" 9 no ale to już nie to samo co 11. Kupiłam sobie wagę elektorniczną i trochę się zdziwiłam bo pokazuje mi 3 kg więcej niż taka zwykła i nie wiem której mam wierzyć :P

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •