Czesc dziewczyny!
Na Mazurach dzisiaj leje, a pogoda taka , ze nic sie nie chce tylko spac... wstalam o 9 30 i biegiem sie szykowac bo o 10 bylam umowiona ze wpadne do mojego kochanie... tak sobie u iego obejrzelismy film posiedzielismy, byla kawa z mlekiem :P zeby nie zasnac
Pozniej wrocilam do domku objadlam sie tak, ze najchetniej poszlabym lulu , ale nie moge z takim pelnym zoladkiem, wiec robie przuszkow troche , ale jakos ciezko mi idzie , wolalabym juz isc na spacer , ale jest mi ziiimno... leee chyba po herbatke zaraz pojde...

Agii ja Ci tej szkolki nie zazdroszcze !! a ciastka.. oj nie zaszkodza Ci przy takiej wadze, no i jak sama mowisz bedzie sb, wiec na edno wychodzi , ja szczerze mowiac tez sie zastanawialam czy nie zrobic sobie sb dwutygodniowego, zeby znow zgubic te 2 kg, ale na razie mam faze na jablka a przy sb bym sie nie najadla ich , wiec hmm, moze pozniej

Prymag jak poewnie czytalas z matury ja zadowolona nie jestem , no ale sie okaze co ja tam nabroilam 30 czerwca dopiero... a co do jedzenia to było, ale wczoraj za malo zdecydowanie, ale to nie byl dobry dzien do jedzenia , bez apetytu, lekka przylamka i w ogole , ale dzisiaj nadrobilam

Fufcik , ja mam Cie nie lubic, no gdzie jakbys mogla w to watpic a co do maturki to ja jeszcze nie wiem czy sobie poradzilam łaaaa mam nadzije ze w Toruniu lepsza pogoda, bo mnioe tak na spanie bierze, a jakbym miala tak jak Ty siedziec w pracy to calkiem bym padla i zasnela...

Dobra uciekam , jak wieczorem nie zasne to wpadne do Was zobaczyc co slychac



aaa Fufeczko fajna bajke dzisiaj ogladalam z L. wlasnie klatka z niej powyzej, no i film nie wiem czy ten sam o ktorym mi pisalas "swit zywych trupow" taki horror, ze az komedia