-
Ciężko w to uwierzyć, ale dziś internet padł mi w pracy :lol:
Chyba mam jakies pole wkoło siebie. :wink:
A piątek rzeczywiście pracowity był i to strasznie, niestety przez brak komputera (zostały nam 2 na 9 osób) większość czasu spędziałam na czychaniu na jakiś wolny. Ale koniec o pracy.
Meteorku: w twn weeken się uczę. Nawet się cieszę, bo mi tego już brakowało. Niestety nie mam czasu zacząć się uczyć i boleje nad tym strasznie. U mnie też rano był szron, a teraz chłodnawo jest ale piękne słońce świeci.
A ćwiczenia to nie są na chudnięcie tylk ona wzmocnienie i na ładne mięśnie, czylk izgrabną sylwetkę. :D
Agape: dzięki, pamiętam i do poweekendzie
Zosiu: masz w 100% rację i z pracą i pogodą. Okno u mnie też otwarte i jak tylko skończę jeść obiad mam zamiar wziąć się za ich mycie. Lecę zobaczyć co Ci lekarz powiedział
-
Emilko, na weekend jedziesz się uczyć więc chyba nie będziesz miała żadnej sieci do psucia ;-) I może zła aura minie ;-) Miłego tego weekendu z chłopakami, wyciągnij ich na jakiś spacer, taka ładna pogoda.
-
Zosiu,
sięć będzie, na stancji tam gdzie śpimy :twisted:
Zobaczymy kto silniejszy. Ale mi pewnie nauka resztki sił zabierze.
O spacerze marzę, bo pogoda zapowiada się ładna, a rynek w Reszowie jest barzdo przyjemny. Ale jak znam chłopaków, będą woleli pójśc na piwo. :?
właśnie wciełam serek Danio kokosowy kończąć tym jedzenie na dziś
i lecę myś drugie okno :)
-
Emilko, jak się dobrze rozpędzisz to może i moje okna umyjesz? Nie powiem ci kiedy sama to robiłam po raz ostatni bo nie uwieżysz ;-) O wyniku starcia z siecią na stancji chętnie posłucham, a z chłopakami zawrzyj układ. Oni z tobą na spacer, ty z nimi na piwo ;) Powodzenia w myciu! Aha, jak ten serek bo nigdy nie jadłam, a kokosy lubię? Ja kupiłam wczoraj waniliowe danio light. Ponoć 30% mniej kalorii ale jeszcze nie próbowałam.
-
Zosiu: serek Danona jest z jakieś serii limitowanej. Ale jakoś ona dziwnie limitowana, bo u nas go wszędzie pełno. Ma takie duże kostki kokosa, nie wiórki. Dla mnie bomba. Jest jeszcze jabłkowo-cynamonowy, ale już nie taki jak kokosowy. :roll: No ja musze dorwac to Danio light, bo wszystko co waniliowe to ja uwielbiam. Ale to pewnie jakaś nowość i do mnie dotrze jak wszystko z miesięcznym opóźnieniem.
Kochane zbieraam się spać, bo jutro o skandalicznej porze musze wstać. Ale nauka wymaga poświęceń. Cały weekend będę grzecznie jadła zdrowe kanapeczki. i przez kolejne 2 tygodnie nie będę mogła patrzeć na pieczywo, aż do następnego zjazdu.
Bawcie się dobrze w czasie weekendu, bo pogoda piękna się zapowiada.
Do poweekendzie.
-
Emila to owocnej i miłej nauki zyczę... :-)
Szkoda ze cie nie będzie w weekend :-(
Baw sie dobrze :-)
-
Emilko, ja się za ciebie wyśpię, a ty się za mnie ucz ;) Skoro ten kokosowy limitowany to musze poszukać. Jakiś czas temu nie jadałam takich kalorycznych serków bo mi szkoda było dzienny limit marnować ale ostatnio uznałam, że to głupota i odkrywam na nowo różne serki i jogurt. Ten lekki dani to ja widziałam po raz pierwszy kilka dni temu więc może rzeczywiście jeszcze nie dotarł. Napewno był jeszcze truskawkowy ale ten smak jakoś nigdy mnie nie ciągnął. No i smacznych kanapek, ja ostatnio niemal nie jem pieczywa. W tym tygodniu zjadłam 3 mini kanapeczki z w sumie niespełna jednej kromki chleba. ;-)
-
Emilko, ty napewno jesteś teraz na zajęciach, a ja tylko chciałam powiedzieć, że mam nadzieję, że pogoda tak piękna jak u mnie, a zajęcia równie ciekawe co zwykle :)
-
danio kokosowe - bardzo pyszne, ale staram się nie jeść bo mam ciągle ochotę na więcej
danio jabłkowe - bardzo pyszne, ale ja ponad wszelkie słodkości kocham czekoladę i ... szarlotkę, więc to taka namiastka ukochanego smaku
danio light - niezłe - nie umywa się do powyższych
polecam jeszcze twarożek domowy Piątnicy - nie serek wiejski ale właśnie twarożek
re-we-la-cja i ma tylko 90 kcal/100 gram
ale pewnie wiecie
Emilko - spacerek był? czy piwko? :wink:
owocnej naukowo niedzieli życzę
:D
-
aż mi ślinka cieknie na to Danio kokosowe :-) pyszne musi być :-)
Emilko miłych zajęć...