-
Hej Kochane!
no to po koleji :D
Wkra: adres zanotowąłam, będę wysyłąć pomatutku, zacznę oczywiście od ćwiczeń na plecy i ręce; a ciasto kusiło jak diabli, ale pomyślałam sobie, że każdy następny będzie smakował tak jak pierwszy, więc po co mam się więcej napychać 8)
ateczka: może i Ty chcesz, żeby przesłać Ci ćwiczenia, jak tak to napisz emaila i na jaką partię ciała chcesz ćwiczonka
Betsabe: wielkie dzięki, to że chudnę to też Twoja zasługa :D , ja po ostatnim obżarstwie wolałam nie próbować nawet tej pizzy :oops: , a po za tym w takim kupowanym cholerstwie niewiadono co siedzi; a Ty do swojej sera dużo nie dodawaj :wink:
Zabciu: dzięki, ja też wolałabym, żeby to On się zmieniał, niż jego zmienić na innego; pożyjemy zobaczymy; i Kochana ja też będę Ci wspierać
Yagnah: Tobie też super idzie Słonko :!: trzymaj się na egzaminach
Pozdrawiam
lece na obiadek
a później zamelduję się żywieniowo-ćwiczeniowo
-
Cześć Milasku!!:))
Gratuluję postępów!!wiesz ,że trzymam za Ciebie kciuki:)) i wiesz co??musze wykorzystać ten patent ,bo jest genialny!!masz rację :każdy kawałek następny smakuje tak samo!!genialne!!!a samozaparcia na obiadku u rodzicow to zazdroszczę ..oj zazdroszczę:)
Buziaki i pozdrawiam ,machając lapką z zaciśniętymi kciukami:))
-
Milasku (mogę tak zdrabniać??) - z facetami nic siłą - tylko sposobem! :wink:
O ćwiczeniach i prośbach pisałam u siebie, ale widzę, że tu masz dziś sporo klientek. Chyba jesteś ekspertem w tych sprawach...
Gratuluję wytrwania u rodziców, to trudne ale jak widać możliwe :wink:
Pozdrawiam serdecznie
-
cześć KOchane!
Szarlotka:dzieki i korzystaj śmiało :D , co więcej wydaje mi się, że każdy następny kawałek smakuje coraz gorzej; jedzenie z nas drwi to i my z niego możemy :roll:
meteorku: jasne, że możesz :D ; oj coś czuję, że i w sprawach facetów będe sie Ciebie radzić :oops: wćwiczeniach jestem ekspertem, ale narazie w kwestii posiadania ich na papierze; ale jak już zacznę ćwiczyć, to przekonuję się, że naprawdę to uwielbiam; poczytam sobie co u siebie napisałaś i jak chcesz to i Tobie wyślę jakies, tylko maila Twojego potrzebować będę
a teraz króciutko jak u mnie było:
7: kawa+ jabłko
10: kawalątko ciastka ;xgrahamka+ masło+ sałata+ pomidor
12: kisiel
15: nektaryna+
-
Milasku, musze zauwazyc, ze Twoje menu takze nie jest zbyt obfite :wink:
Jesli chcesz moge Ci wysalac kilka moich fotek, ale niestety nie mam takich do porównania sprzed diety i obecnie. W sumie jakiej wiekszej nadwagi nie mialam, schudlam na razie te ok 5 kg, ale jakos wizualnie tego za bardzo nie widac. Najwiecej w swoim zyciu wazylam ok 72 kg, ale bylo to w 9 msc ciązy i niestety zdjec z tego okresu nie posiadam.
Milasku, podaj mi swoj adres mailowy, wysle Ci fotke swoja z maluszkiem :D
-
już piszę:
emilkasawicka@o2.pl
i czekam :D
-
adres wysłałam na priv - dzięki za odzew
w kwestii facetów nie czuję się ekspertem, ale:
Adam do Pana Boga: dlaczego stworzyłeś Ewę taką
-
no i komp mi zgłupiał...
Adam do Pana Boga: dlaczego stworzyłeś Ewę taką śliczną i pełną wdzięku?
Pan Bóg: Abyś ją pokochał, Adamie...
Adam: ale dlaczego taką głupią?!
Pan Bóg: aby i ona pokochała ciebie Adamie...
:wink:
-
:lol: co racja to racja :!:
a ćwiczenia już wysyłam! i spróbuj sobie przy oglądaniu tv, na początku trochę ciężko z liczbą powtórzeń się połapać jak się coś ogląda, ale poźniej jest oki
papa i miłego ćwiczenia
-
Hej Kochaniutkie!
Już po ćwiczeniach jestem - prawie godzinka :D :!:
Wszystkim, które prosiły powysyłałam trochę ćwiczeń.
Oczywiście będę wysyłać jeszcze :twisted:
Także wszystkie chętne proszę o zgłaszanie się
Teraz sobie piję wodę, powinności więc na dziś spełnione.:D
miłego wieczoru i do jutra