Regenerującego snu więc życzę!
Ach, jak ja bym tak chciała się w ciągu dnia przespać, ale niestety mam lekarski zakaz :wink:
Tak to jest, jak się człowiek z bezsenności leczy :roll: :P
Wersja do druku
Regenerującego snu więc życzę!
Ach, jak ja bym tak chciała się w ciągu dnia przespać, ale niestety mam lekarski zakaz :wink:
Tak to jest, jak się człowiek z bezsenności leczy :roll: :P
Posprzątane :D :D :D
Na obiad zjadłam pieczoną pierś z kurczaka z pieczarkami i groszkiem. A przed chwile w ramach desero-kolacji batona sojowego. Popijam herbatę i staram się samą siebie namówić do ćwiczeń. :D
Ciało jednak odreagowuje, głowa boli mięśnie drgają, żołądek niepewny, ale najgorsze (czyli czekami i przerażenie) już za mną :D :D :D
Poćwiczyłam, ale zamiast zaplanowanych 50 minut, tylko 30 :?
Ale lepsze to niż nic. Zwłaszcza po takiej przerwie :roll:
I po weekendzie...no prawie. Jeszcze miły wieczór przeciez nas czeka.
Niedziela mineła mi strasznie szybko, chociaz wstałam w 6:30. :shock:
Zabrałąm się od razu za komputer. padła nam nagrywarka CD, uruchomiłam więc nie używaną do tej powry nadrywarkę DVD i ponagrywałam co się dało. Zajeło mi to masę czasu, bo oczywiście: układanie, sortowanie, podpisywani, kasowani, itd... Ale kawałek solidnego porządku zrobiony.
Póżniej odwidziny u małego Krzysia. Niuniek ma niecałe 2 miesiące, ale ja już go bezgranicznie ubóswiam. :D :D :D
A przed chwilą poćwiczyłam aerobikowo 45 minut. I czuję i mięśnie i kości zastałe.
Jedzeniowo:
ser biały i połówka papryki
jajecznica z 2 jajek i trochę groszku
kilka lentylków i kieliszek likierku
pieczona pierś z kurczaka i warzywa na patelnię
jogurt naturalny z łyżką rodzynek i 2 łyżkami słonecznika
i oczywiście regularnie Slim Figura.
Z nowych postanowień smarowanie 2 razy dziennie. Rano żelem antycelulitowym i specjał na biust, a wieczorem ogólny balsam na calość :wink:
Emilko, mi też niedziela bardzo szybko minęła, za szybko :lol:
Widzę, żeś zakochana w małym Krzysiu, takie maleństwa są przecudownie urocze :P
Nie ma tego złego: porządki zrobione, same korzyści :lol: :lol: :lol:
Fajnie, że znowu ćwiczysz, rozruszasz się!!!
Spokojnej nocki życzę :P
http://www.sopocisko.com.pl/pliki/tutka6mala.jpg
O! To juz jestesmy trzy :wink: :wink: :wink: :wink: Bo mi tez weekend przed nosem uciekl :lol: :lol: :lol: Jak nigdy - tak szybko :?
No nic! Za 5 dni nastepny :lol: :lol: :lol: :lol:
Wstałam połamana .Boli mnie wszystko wogół szyji, barków, łopatek. Mąż mnie nasmarował i jakoś dotyrlałam się do pracy. Musze tu tylko wysiedzieć do 18 :shock:
Wypiłam sobie kakao i zastanawiam sie czy chce mi się jeść :?
Kasiu: pewnie, że się rozruszam, ale jak to dziś boli :lol: :wink: Ale szczerze się przyznam, ze brakowało mi ćwiczeń i dzień bez ćwiczeń to dzień stracony. O ile ja się lepiej po ćwiczeniach czuję.
Tagottko: właśnie 5 dni jeszcze tylko :wink: Ja całe szczęscie mam łagodne wejście dziś w tryby pracy - kierowniczk an aszkoleniu do środy. :roll:
A tak a propos kierowniczki: siedzimy sobie wczoraj u znajomych. Ja z małym na kolanach, dzwoni telefon do męża mego. A on jak zatkany wpatruję się w ekranik. JAk odebrał, to za moment przekazał mi. Byłam święcie przekonana, ze to ktoś z rodziny. Ale nie: na ekranku boleśnie wyświetlała się A. :twisted:
Wczyscy, którzy wąpili w to co mówiłam, wczoraj uwierzyli :P
Dzień dobry Emilko :]
Super sobie radzisz z dietka i cwiczeniami.
Mi tez weekend za szybko 'czmychnal' - dzis rano liczylam dni do soboty hehe :]
Miłego dnia!
No i mamy przerwę.
Jogurt naturalny ze słonecznikiem zjedzony, Slim Figura wypita. Teraz zieloną herbatę popijam, bo zimno straszliwie :?
Zapomniałam kompletnie, ze czeka mnie naucznanie korka dziś. Co prawda nie wiem czy przyjdzie, bo dziecie ostatnio odwołało zajęcia, bo jego ojciec złamał rękę. I nie to , ze uczeń sam zadzwonił. Zadzwonił ojciec koleżanki, czyli męża mojego osobisty wujek. Młody miała sie odezwać co dalej. I nic... no przecież ja do niego nie zadzwonię. :?
Poczekamy, zobaczymy. W sumie oceny już wystawione, ferie za tydzień, po co się uczyc :roll:
Emilko, życzę Ci, aby do 18.00 szybko czas Ci minął i oczywiście szybkiego rozruszania mięśni :wink:
A ja od jutra do 13.02.07 na urlopie, ale fajnie :lol: