-
Oj tak Gosia. :D Ale jeszcze starczyło mi na upieczenia ciasta i wypucowanie łazienki :shock:
Zdecydowanie nie powinnam się w pracy denerwować :roll:
Poza tym przypominam Ci, ze na tym drugim tickerku to Ty jesteś znacznie do przodu:roll: :roll: Się bym zamieniła.
Jedzenie z dziś:
:arrow: tektury z dżemem i serem chudym
:arrow: sałatka z kalafiora, jajka i fasoli
:arrow: kawa + baton orzechowy
:arrow: kalarepa + kefir
:arrow: miseczka bobu
:arrow: 1/3 papryki + kawałek pleśniaka
:arrow: mały banan
Jakoś wydaje mi się że i dużo, i że nie tak :?
-
Bardzo ładne menu, wcale nie za dużo, akurat :P :P :P i jakie urozmaicone, super :) :)
Spokojnej nocy Emilko :D :D
-
Się nie wyspałam. Znowu obudziłam sie o 1 z duszącym strachem.
Skołowana wobec tego jestem i jakoś równowagi zachowac nie mogę. Lewe oko mi dokucza.
Chcę do domu, bo teraz bym pospała. :roll:
-
Emilka
czytam własnie "Biegnącą z wilkami" - polecam :wink: pisze,ze takie sny koszmary - to wołanie duszy o wolność :roll: musisz podjąć jakieś kroki,zeby sie ratować!!!
Dzieki za wszystko koffana :D
***
Grażyna
-
Ja jeszcze nie odespałam weekendu, oby do następnego weekendu.
Pozdrowienia :)
-
Grażynko: dzięki, poczytam. Wim, że uciekać musze. Ale nic sie nie rusza. Nikt ze mną nie rozmawia. A ja nie mam pojecia co robić. Mądrej rady mi potrzeba.
Gosia: oj, jak nie lubię zarwanych weekendowych nocy. Mam nadzieję, ze odeśpisz.
-
To dzisiaj obie jesteśmy niedospane. Normalnie kręci mi się w głowie ze zmęczenia. Ja na szczęście jestem sama w biórze i na szczęście nie mam dużo pracy.
Wspołczuję Ci strasznie.
Grażyna ma rację. Ja wiem, że nie widzisz rozwiązania, ale jakieś kroki podjąć trzeba. Gdyby ludzie nie ryzykowali to do tej pory siedzielbyśmy w jaskinii i obgryzali kości mamuta.
Emilko proszę żebyś dzisiaj wzięła kartkę i długopis i zapisała 10 pomysłów co możesz zrobić. Mogą być głupie i nie możliwe do zrealizowania, ale mają być.
Popatrzymy na nie i może zbiorowo coś wymyślimy.
Nie ma sytuacji bez wyjścia i mam nadzieję, że za rok będziesz się śmiała z siebie, że tyle czasu pozwalałaś A na takie zachowanie.
Buziam skarbie
Kaszania
-
O tak, Kaszania ma rację, to bardzo fajny pomysł z tą kartką :P :P
Emilko, doskonale znam po nieprzespanej/niewyspanej nocy, wszystko się wtedy we mnie trzęsie, boli mnie głowa, szczypią oczy a serce wali, jak oszalałe. uff....
Trzymaj się dzielnie i bierz swój los w swoje ręce, niech A. nie decyduje o Twoim życiu :evil: :twisted:
Wiem, że to trudne, ale nie niemożliwe :wink:
-
Czesc Milas 8) . Moze powinnas cos zrobic z obszarem kariery i pracy zawodowej w swoim mieszkaniu? W feng shui wcale nie trzeb wierzyc, mozna do tego podjesc calkiem na luzie, a nuz cos sie wydarzy?
-
Wróciłam i już mi trochę lepiej. Obiad zjedzony i chętnie bym się przespała, ale w tedu niespanie w nocy murowane. Kawa odpada również.
Zostają więc tylko ćwiczenia :D
Anise: że zielona kompletnie jestem, to napisz mi proszę co i gdzie mam porobić. Wdzięczna będę bardzo :D