-
Sie nie wyspałam, pryszczy mi nawyskakiwało. Ale jakoś dzień przezyłam.
W pracy A. mnie ścig, nakłamała wszystkich w moim poprzednim dziale, ze jestem do ich pełnej dyspozycji. Niby to z moim obecnym dyr uzgodniła.
Ale ja małpa jestem i się go wprost spytałam. Nieprawda :P
Głodna jestem niemiłosiernie i na domiar złego przypaliłam ostatniego gołąbka. :roll:
Muszę coś na szybko wymyślić, bo rzucę się na rogaliki :twisted:
-
Emilko, z tej A. to naprawdę chora osoba .... no comments :? :?
Szybko coś wymyśl, żeby rogaliki nie zaatakowały :wink:
Ja dzisiaj już bardzo grzeczna jestem :lol: :lol:
-
ło matko. Poczułam dreszcz poprzedniej pracy.
Wyobraźcie sobie, ze A. zadzwoniła da mnie po 17, na moją prywatną komórkę, opieprzyła i kazała sie jutro na 7 u niej stawić. :shock: :shock: :shock:
Jak ja sie cieszę, że to już za mną.:roll: :roll: :roll:
-
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Nie-moż-li-we :shock: :shock:
Wariatka jakaś :wink: :roll: :x
Jak to w ogóle możliwe, przecież nie jesteś już jej podwładną ...
Dzwonić do kogoś na prywatną komórkę w takiej sprawie, to szczyt chamstwa i bezczelności :evil:
-
golaaaabkiiiii :roll: :roll: :roll: :roll: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: To jest idea!!!!! :shock: :D :D :D
Ta praca poprzednia to jak jakis zly sen ...brrrrrr.........
-
Emilka jak dobrze, że masz już to za sobą ... W porę stamtąd uciekłaś ...szkoda, że jeszcze teraz musisz nerwy tracić przez głupią A. ... co za babsztyl ...
-
O kurcze Emilko, dawno nie wpadałam do Ciebie ale jeśli A. to Twoja była przełożona to super, że uciekłaś :wink: :) Wariatka jakaś totalna :?
-
Emilka jak mija dzień?
Mam pytanko odnośnie rogali. W przepisie napisane, że potrzebne są suche drożdże, jakie to są??? Są też mokre?
-
Dziewczyny odpowiem zbiorowo:
tak A. to wariatka i to co usłyszałam to potwierdza niestety nie nadaje sie do upubliczniania. Jedno wam powiem w życiu mnie gorzej nie obrażano. :?
Nie muszę dodawać, że dyr nie jest zachwycony, bo oczywiście o wszystkim mu powiedziałam.
Nie mam pojęcia kiedy się to skończy.
Ale już po pracy jestem i nie mam zamiaru o tym myśleć.
Na obiad najadłam się za to bobu. Zaraz kawa popiję i uciekam do rodziców.
:D
Aniu, drożdże takie:
http://www.bezgluten.pl/sklep/images/drozdze.jpg
A te inne to normalne to takie w kosteczce są.
-
Emilko, masz rację, po pracy o niej myśl :wink: a to, że A. jest psychiczna to nie ulega wątpliwości :twisted:
A ja wciąż nie wierzę, że można być takim człowiekiem...
Te drożdże instant są super! też ich używam, wygodne i długo ważne, dodaję je na przykład do ciasta na racuchy :)
Pozdrawiam i życzę udanego wieczoru :) :)