Emilka....jak widzisz...teraz MOZE BYC JUZ TYLKO LEPIEJ :D :D :D :D
czego z calego serca Ci zycze :D
Wersja do druku
Emilka....jak widzisz...teraz MOZE BYC JUZ TYLKO LEPIEJ :D :D :D :D
czego z calego serca Ci zycze :D
no własnie :DCytat:
Zamieszczone przez tagotta
http://www.gory.net.pl/sylwester/sylwester.jpg
12 miesięcy zdrowia
53 tygodni szczęścia
8760 godzin wytrwałości
525600 minut pogody ducha
i 31536000 sekund miłości
w NOWYM ROKU 2008
Życzy
***
Grażyna
Mam właśnie taką nadzieję. :DCytat:
Zamieszczone przez tagotta
Sałatka zrobiona, szaszłyki bez patyków :wink: w piekarniku, ryż po arabsku również, masa do wafli się chłodzi, zupa na jutro się gotuje (mąż zamówił sobie jarzynówkę).
Wygląda na to, że mam jeszcze trochę czasu dla siebie. Najchętniej przeleżałabym do wieczora, ale chyba powysyłam zaległe emaile, a później poćwiczę. :roll:
Emilko, generalnie nie było najgorzej, ale mogłoby być lepiej, prawda?
Czego i Tobie i sobie życzę :P
Jeszcze raz udanego żegnania starego i witania nowego roku :D :D :D
Dokładnie Kasiu. :DCytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
Poćwiczyłam, umyłam się, wyszorowałam, posmarowałam balsamem.
I dochodziłam do siebie przez 45 minut, bo balsam był chłodzący :roll:
Włosy ułożone, ubranie uprasowane, Jedzonko, picie i wszelkie petardy popakowane. I chyba pomałuy możemy się wybierać. :D
Bawcie się dobrze Dziewczęta :D :D
http://republika.pl/blog_yq_489760/1...r/blazen_x.jpg
Cudownej zabawy Emilko :P :P :P
I mamy Nowy Rok.
Pobawiłam sie, trochę wypiłam. Ale już i wstałam wyspana, mimo że wróciliśmy do domu przed 5. Śniła mi sie nowa praca. I to wcale nie najlepiej, bo przesiadywałam i tęskniłam do strej :roll: :?
Zobaczymy jutro jak będzie 8)
A dziś: kalendarze nowe pozawieszałam, tickerek nowy ćwiczeniowy wstawiłam. Zjem jeszcze tylko kawalątek strucla świątecznego, że niby na szczęście, powodzenie i bogactwo :lol: :lol: :lol: I dietowanie uważam za uroczyście otwarte :D
Na wadze 66, 5. Ale pewnie trochę to skutek wczorajszego późnego jedzenia. Ważenie wiążące odroczone do najbliższej soboty.
Emilko, jednym słowem bawiłaś się wczoraj dobrze, prawda? :P
Ja dzisiaj jeszcze też świętuję :wink: zjem lody, muszę przecież jakoś uczcić ten Nowy Rok :lol: :lol:
Miłego dnia :) :)
http://i179.photobucket.com/albums/w...z/P1020432.jpg
Poćwiczyłam, plany finansowe w między czasie porobione.
Mąż s ie zmęczył i przysypia, a ja ide wykapać sie nasmarować i może nad niemieckim posiedzę. :roll: