-
hej:*
najpierw do malej:) ja sie zgadzam z dziewczynkami,nawet po 200 juz podwyzszaj,bo za duzo schudniesz i nic fajnego,nic fajniego:((
ah...ja tam dzisiaj znow troche polecialam,ale to przez wafle ryzowe:// goopia taka jestem,ale tak sie rozsmakowalam w takich wlasnie z miodem i jogurtem naturalnym,ze ida jak cholera...wiec dzisiaj sobie robie dzien rozpusty i zjem 1500:] przynajniej sie skontroluje,a i napadu na 3000 np nie bedzie:)a jutro wroce ladnie do dietki...czy to rozsadne??:]
hihih,fryzjer...ja tam dzis mialam isc o ten styling wypytac,ale zapomnialam;)) tak sie zagadalam z kolezanka,ze yhh..no nic,ale agi,cos mi sie zdaje,ze ci slicznie w noych wloskach:)) hihi,ja niby mam troche zapuscic,zeby jakos sensownie sciac,ale ...i tak mam czuja,ze nie dalej jak za tydzien pojde na sciecie,hihi;))
nam nie czekolada nie dziala,raczej zatwardzajco chyba:( w ogolemialam sobie kupic dzis atonika corny i smaku zurawinowym,w zyciu tego nie jadlam,ale pomyslalam,ze tyle mam juz na koncie i lepiej nie ryzykowac...kupie sobie jutro;)
a dzis juz przezyje,zjem to 1500 czy tam 1600,oby nie wiecej....jeadzilam dzis na rowerze,wiec bilansik i tak bedzie w miare taki,jak zjadam 1200 i nic a nic sie nie ruszam;)
w ogole,goraco jest jak w piekle,a mi sie chce jesc...i slodkiego!! no,ale nic,bede jadla te wafle,przynamniej to zdrowe jest,a nie tak,jak sie napchac chipsami bym mogla czy cos...ooo nie:D
a co sie z alessa dzieje??
oo,mlodyaniolek,widze,ze w miare podobna budowe mamy;)) hihih,a jak juz wroce do siebie to juz w ogole jak siostry hcyba;))
hih,lece:) chociaz mi troche glupio z powodu tego 1500...yh
kocham was:*
-
czesc :)
ja narazie tak jakw g planiku ale na kolacje zamiast tych klusek zjem sobie popcorn bo wlasnie kupilam , ale serowego nie znalazlam :/
no nic ja mam taki do mikrofalowki co ma 100 g i 500 kcal az :shock: ale trudno zjem caly przynajmniej sie napcham i nie bede glodna , bo zjadlam dzis tlyko to musli i ta jajecnzice , to na oko zjadlam jakies 600 kcal wiec na popcornik pozwolic sobie moge :D a pozatym duzo sie ruszalam , no przynajmniej w porownaniu z tym co zawsz ecyzli siedze w domciu , bo bylam 2 razy z psem , 2 raz w sklepie osiedlowym , u fryzjera , u weterynarza , i w duzym suprmarkecia , no i postanowilam od dzis zjedzzac winda w dol i wchodzic po scodach do gory , no i 6 razy dzis 7 pietro zasliczylam :D
u k,upilam sobie jeszcze zaps mojego ukochanego danio waniliowego , mniammmm
ale ciesze sie bo moj barciszek zjadl juz cale ciniminis i mam spokoj , i postanowilam poki co poprzestac na musli bo ono mi tylko rano smakuje :)
a kurde bylam u fryzjera i zapomnialam sie o ten styling zapytac , ale ze mnie :( eh to wybiore sie moze w srode bo jutro wychodze z domciu na cay dzien , mialam dzis ale planki sie zmienily troszeczke :)
o kredkova ja moge tonami jesc wafle ryzowe z dzemem truskawkowym , wisniowym albo miodeczkiem
i dlatego juz ich nie kupuje
bo przed ostatni powazny napad mial miejsce przez nie
wogole polowy rzeczy ktore lubie to nie moge kupowac :/
moze kiedys jak bede silniejsza ale teraz to napad gwarantowany
kredkova to 1600 to ok jest oczywiscie :) nie ma szans przytycia ale wiadomo lepeij to niz 3000 :D
dobra ja zmykam bo zaraz mama przyjdzie a ja musze jeszcze w 5 minut klatke kroliczkowi posprzatac :)
-
No,ja juz po obiadku. Jeszcze mi 320kcal zostalo to cos tam przed 17 wszamie. No,a pozniej wybiore sie na te planowane zakupki. :)
Kredkova rzeczywiscie mamy podobna budowe :) W koncu i wzrostu podobnego jestesmy :)
Widze,ze coraz wiecej osobek zajada sie popcornem :wink: Mnie jakos do niego nie ciagnie,a i lepiej zebym nie probowala :lol: juz i tak jestem uzalezniona od otrab granulowanych i normalnie one mi smakuja tak bardzo,ze gdybym miala wybierac to wolalabym je od ciastek czy chipsow :)
Verdonka a tort to tak bez okazji :) W dodatku to moja specjalnosc 8)
Aaggii,masz kroliczka? :) Ojejku, kroliczki sa slodziuuuutkie :) Pozdrow go ode mnie :)
-
ho ho...dziewuszki...poplynelam:(
to wszystko przez chlopakow...a bo postanowili mnie nawiedzic i przyniesli ciastka,pizze,zapiekanki ,chipsy,lody i cole..nawet nie lightowa :evil:
no...to dzisiaj mam na koncie 3000 jak nic...smutniasto mi:(((
taki ze mnie goopek,o:(
-
Znowu ja.
Głos rozsądku...
Bez sensu, nie?
Verdona. Verdona, do licha ciężkiego, jak się będziesz dalej szczypać z żarciem to:
- okres nie wróci, choćbyć pięknie uzupełniała dietę o tysiąc i jeden specyfików i choćbyś się po uszy napchała prochami. Zapomnij.
- włosy będą Ci wyłazić, choćbyć napchała się jak wyżej preparatami pokroju skrzypowity i innych. Może nie wyłysiejesz, bo organizm masz młody, ale pięknie wyglądać nie będziesz.
Mam nadzieję, że ten psycholog porządnie się za Ciebie weźmie :(
Po wymiarach to masz już szanse robić za (wybacz złośliwość) statystkę do jakiejś produkcji o obozach koncentracyjnych, względnie za żywą (jeszcze...) ilustrację średniowiecznego danse macabre. Obrotny nauczyciel języka polskiego mógłby zrobić dramę z Twoim udziałem.
To jest bodajże jedyny wątek na tym forum, w którym się wypowiadam, a wypowiadam się dlatego, że... tak mi jakoś byle jak. Nie rujnuj sobie zdrowia i nie oszukuj sama siebie. Bo na dłuższą metę wyjdzie gorzej niż tragicznie a życie nie składa się tylko z centymetrów :(
-
hej
ale naskrobalyscie duzo.
Ja dzis 2200kcal zjadlam czyli nie jest zle. Bylam w Lo ale listy ksiazek nei znalazlam no ale w bibliotece miejskiej wyporzyczylam ksiazke Kod Leonadra Da Vinci i czytam ja sobie :D Co do stylingu to na moje wlosy kosztowalby 90zl(mam do ramion obecnie) ale bedzie widac bo on skreca w loki i utrzymuje sie 2 miesiace, kurcze szkoda ze na wakacje nie zrobilam bo teraz sie boje no bo jesli bede wygladala brzydko to przez pierwsze 2 miechy w LO bede sie czula okropnie no a jak bedzie widac ze to od fryzjera to pewnie i anuczycielki mi dadza popalic(w tym LO jest taka dyscyplina ze szok) wiec jak an razie mysle. Wiem tylko kupie sobie odtwarzacz mp3 i bede miala muzyczke podczas spacerkow itp.
Kredkova sloneczko musisz panowac nad soba boz nowu ci jakies dodatkowy kg przybedzie. Zrob tak ze zaczynasz od powiedzmy 1100kcal i co tydzien 100dodajesz ale bez wyskokow, wtedy ci zleca dodatkowe kiloski i nie bedziesz musiala sie meczyc.
Popcorn an slodko? Verdonka a dobry byl?
Co do obozow koncentracyjnych to gdy jechalam nad morze z rodzinka zakrecilismy do obozu Stuthoff i tam byly podane racje zywieniowe wiezniow i pisalo tak:
-czlowiek pracujacy fizycznie 4000kcal
-czlowiek wykonujacy lzejsza prace 2500kcal
rzeczywista stawka zywieniowa 800-1000kcal
I wtesy do mnie dotarlo ze przegielam z jedzeniem. Jadlam ponizej tysiaka, tyle ile wiezniowie obozow wykanczajac sie zwiczeniami. Zgadzam sie z poprzedniczka nie ma co sie szczypac z jedzeniem musisz wrocic do normalnego zarcia mala, dodawaj po 200kcal i jak najszybciej wychodz z dietki bo bedzie zle.
buziaki:*
-
hej:*
alessa,to dlatego tak dlugo cie nie bylo:D z liste ksiazek to wam pewnie rzuca sami nauczyciele na poczatku roku,na pierwszych,drugich zajeciach:) kod leonarda da vinci czytalam ,calkiem niezly byl,w przeciwienistwie do "aniolow i demonow"..tak polecial z fantazja,ze az mi przykro bylo;))
ten styling to serio dosyc kosztuje,lepiej sie wstrzymac i muzyczke miec:)) a czemu rygor??bo u mnie w LO to luzacko jest,kazdy sobie moze chodzic,jak chce ubrany i uczesany,nic ich nie bulwersuje,a czasem nawet pytaja,np mnie o to ,czy przekluwanie nosa bolalo ,albo o moj wegetarianizm itp;) ale to wiadomo,zalezy od nauczycieli i ich dobrych checi:)
cholerka no,polecialam dzis...zrobie tak,jak mowisz,zaczne od 1100,bez zadnych wyskokow-co jest realne,zwazywszy,ze niedlugo do budy:D cholera,nie chce wrocic jak jakis spaslak wstretny..w ogole,tak sie nazarlam ze czuje,jak mi sie wszystko oblewa..bleah nie wiem,czy wy teraz tak macie,alem i starczy,ze to 3000 zjem i juz tego samego dnia mi spodnie sie obcislejsze robia i w ogole... rosne,normalnie rosne w oczach!!!!!!!noo,ale dzieki temu dzisiejszemu moze w koncu do toalety pojde,bo juz mnie ten brzuch dobija...:((
w ogole,dzisiaj mialam wstretny dzien,chociaz chlopaczki sie starali jak mogli..chwala im za to,hyh...szkoda tlyko,ze nie rozumieja,zeby mnie jedzeniem nie uszczesciwiac:((
maladie,ja tez ci racje musze przyznac..choc tylko troche..tzn chcialabym,zeby z verdonka bylo juz ok,rozumiem tez,ze ciebie tez to martwi...jestes troche takim uszczypliwym,aczlowiek obiektywnym okiem na to,co sie tu dzieje....no no,sama nie wiem,czy mam sie cieszyc,czy plakac:Pale wiem,ze to trudne jest i ot tak sobie nie mzieni sie jej stan zdrowia itp...ah:((
cholera...chce miec juz to za soba,mam dosc tych ciaglych mysli ,ze tego mi nie wolno,tamtego mi nie wolno...przerabane takie zycie...no,ale sama tego chcialam:(
i tym optymistycznym akcentem zaczoncze pisanie na teraz i pojde ogladac film mojej mlodosci(jupi!) moze choc trochem i to humor poprawi...zajrzep ozniej slonka moje:*
buziolki:*
-
czesc :)
a u mnie w skzolce to tez zabardzo nie mozna z wlosami kolczykami i takimi tam :/
ale ja troche przyciemnilam teraz wloski i mam nadzieje ze to ujdzie w tlumie :)
kredkova musze powiedziec ze ja tez w dniu obzarstwa pod koniec mam spodnie zaciasne , tzn , ciasniejsze niz np rano :( i tez czuje jak mnie tluszcz oblewa a zwlaszcza jak to jest wieczorem i poloze sie do lozka z takim napchanym bandziorem , blee ble
ale mi ten popconik smakowal :) a tak mnie zapchal ze jeszce glodna niejestem jak to zwykle o tej porze juz bywa
jutro kolacyja chyba bedzie wygladac tak samo :)
a kurcze wsciekla jestem bo przez cale wakacje zaden komar mnir nie ugryzl a wczoraj w nocy dokladie 14 :/ niewiem skad one tak nagle , zbudzilo mnie tylko bzyczenie nad moja twarz ah
a ten styling - to beznadziejnie ze lockzi by byly :( bo ja bym tam moje proste wolala podniesione u nasady no ale coz cos za cos , wiec stylingowi mowie baj baj ;) hehe
kredkova do mnie jak ktos wpada to tez czesto z czyms tam , niestety :( a to jest straszne mysla ze nas uszczesliwiaja a tu nas pograzaja :( no nic trza jakos z tym zyc :)
mlody aniolku kroliczek pozdrowiony , :) moze wkleje tu jego zdjatko jak mi wyjdzie :)
-
hej:*
hmm....no nic ,za grzeczna to ja dzis nie bylam..tak mi z tym wstretnie,ale to dobrze,vbo to podziala na mnie mobilizujaco...
ha,czyli jednak szybko sie zaczyna tycie,skoro ty,agi ,tez tak masz...a o ile ci mniej wiecej skacze waga,tzn jakie wahanie,np pol kilo wiecej,kilogram?i jak szybko ci spada?
a wlasnie,wczesniej pisalas,ze mialas wczesniej tez takie napady co3-4 dni...i mimo wszystko schudlas:) no to jak duzo wtedy jadlas??:)) jejku,ja sie tak wypytuje...sorki :oops:
ja planuje od jutra 1000-1100,jak spadnie pierwszy kg to zaczne dokladac:)
masz kroliczka??jejku,fajnutko:))jak ma na imie?ja tez kiedys mialam ale brat mi go zameczyl:(tzn za bardzo mu uczucia okazywal:(( pozniej mialam szczurka,ale byl juz star i umarl,a ja sie obje kupic nowego,bo to byl straszny dramat...trudno mi bylo,bylam przywiazana,nie znioslabym tego chyba drugi raz...
ajj,ale piepsze:( dzisiaj est dzien na nie,nic mi nie wychodzi,czuje sie brzydka ,glupia,slaba:((
buziolki mimo wszystko:*
-
Ja po prostu mam wrażenie, że Verdona próbuje oszukać nie tylko swój organizm, ale również samą siebie. W momencie, w którym gra zaczyna iść o zdrowie żarty się kończą. Dziewczyna może sobie zrobić potworną krzywdę.
Doopnie, że w Polsce próżno marzyć o kompleksowej pomocy psychologicznej :? Bo przecież taki a nie inny stosunek do jedzenia i własnej wagi wynika zazwyczaj z jakichś innych problemów. O czym wszyscy wiedzą, ale co z tym zrobić? Oto jest TAJEMNICA.
Nie, nie chcę z nikogo robić wariata.
Fajnie by było, gdyby dziewczyny potrafiły spojrzeć na siebie kompleksowo - zobaczyć siebie jako całość. Ładna dziewczyna, a więc zgrabna, o zadbanej cerze, z ładnymi włosami, w fajnych ciuchach, uśmiechnięta i ciesząca się życiem. Bo przecież o to chodzi, prawda?
A człowiek staje przed lustrem i pierwsze na co patrzy to np. brzuch. Wystaje, czy nie wystaje? Jak wystaje - kaplica.
Przecież to chore :?
Wielka szkoda, że nikt nie chce tego leczyć a media nadal lansują wizerunki szkilecików powiewających bujnym włosem.
I tak na marginesie - badania hormonalne a potem leczenie są koszmarnie drogie. Moje drobne, a Verdonie szykują się większe, znacznie większe, kłopoty kosztowały już ponad 500 złotych :roll: A ja się już, że się tak wyrażę, nie rozwijam :wink: Ja się starzeję (i robię się coraz bardziej zgryźliwa).
Verdona - mam nadzieję, że się z tego wygrzebiesz. Powodzenia, naprawdę.