Witajcie kochane)
Zdałam ustna z angola
fakt na 2 ale zdałam a poprawke mam w poniedzialek.... ..i bedzie wygladac tak samo jak dzisiejsza ustna ..i sie przygotuje ładnie i mam nadzieje ze pojdzie lepiej...
no i zaczynma przegladac oferty pracy..po necie narazie...byłam u cioci ..i powiedziała ze moze cos skombunuje ale nie obiecuje...była radna miasta to ma swoje kontakty hehe

A co do dietki...otoz wczoraj sobie ponad 20 min cwiczyłam w ramach odstresowania sie i po kolacji o 20-30 zjadłam jabłko...bo poszłam spac ok 24 ..i spałam 4 godziny, obudziłam sie o 4 ...i ze stresu zaczełam sie uczyc..i nic na snaidanie nawet nie przełknełam...dopiero teraz przed 12 zjadłam serek i 2 płaty ryzowe
wiec ponad 12 godzin niejadłam hehe ...ale statystyki:P ...
a na obiad mam fasolke po bretonsku

I jakos ochote mam na brzuszki...wczoraj zrobiłam 150 ...a dzis moze 200
heheh
ale czuje normalnie te miesnie..a najgorsze sa miesnie ud...te przysiady wykanczaja moje nogi
Buziaki :*****