hey!!!
Sorki, że znów nie wpadałam, no ale nie było mnie ostatnio na forum
Heh, ja jak ostatnio robiłam "rodzinny koktajl" (do ryżu gotowanego, na obiad), to nie dodałam ani odrobiny cukru, natomiast na stół postawiłam miseczkę z cukrem-pudrem i stwierdziłam, że jak ktoś chce, to niech soibie dosłodzi. Smakowało doskonale bez cukru :P :P :P

Eh, ja też tak jakoś mam ostatnio, że jak za dużo napakuję do żołądka, to mój organizm od razu fatalnie reaguje... cholera, po ostatnim "dołku jedzeniowym" dość szybko stwierdziłam, że po prostu nie warto - bo psuję sobie nie tylko nastrój, robię wyrzuty sumienia no i jeszcze ten bolący brzuch... ojj, trzeba wziąć się fest za dietkę :P

Gorrąco pozdrawiam w tę chłodną nockę :P