-
a czy wiesz, że masz 3 dni na spalenie tego, co zjadłaś, zanim odłoży się to w postaci tłuszczu?
-
Witam!!!
Znowu bede sie chwaliła Wczoraj był 1000 i 40 min na rowerze. Niestety sesja w trakcie wiec nie mam za bardzo czau na dłużesze wyprawy. Staram sie zabierać psa i jakies notatki na dłuższe spacery. Wiem, ze taki ruch to niewiele, ael zawsze cos lepsze to niż nic.
Co zjadlam wczoraj
ŚNIADANIE: 3xWasa+pomidor, ogórek, sałata, keczup(110)
II ŚNAIDANIE: jabłko(75)
OBIAD: kasza gryczana z sosem pomidorowym, 4 ogórki kiszone(300)
DO WIECZORA: kawa ze 100ml mleka 0% (35kcal), jabłko (60kcal), truskawki(175kcal) i chleb razowy (250)
Mam prośbe, jesli macie jakies rady, sugestie dotyczące tego co i jak jem to piszcie wiem napewna ze robie źle jedzac czasem ostatni posiłek koło 15,16 mozeu uda mi sie to zwalczyc.
Powodzenia!!!!
-
i kolejny dzien za mna!! zjadłam zaplanowane 1000 kcal, niestety ruchy dzis troche malo było, ze względu na pogodę. Poćwiczyłam troche w domu i byłam na 2 spacerach z psem.
Zjadłam dziś:
ŚNIADANIE: platki(40g)+100ml mleka 0%-170kcal
II ŚNIADANIE-jabłko- 70kcal
OBIAD-kasza+sos pomidorowy-250
kawa +50ml mleka0%-20kcal
truskawki(500g)-175kcal
maślanka -200kcal
KOLACJA:3xWasa+pomidor,ogórek,keczup,salata-125kcal
W sumie to około 1000kcal
moze jeszce zjem sobie jabłko bo straszni głodna sie czuje
Ucze sie i ucze, sesja trwa, mam juz sporo za soba, ale jeszce mnóstwo do zrobienia. W sumie to i tak jestem dumna z siebie bo zazwyczaj to własnei w trakcie sesji zjadałam masakryczne ilości wszystkiego.
Teraz dodatkowo mobilizuje mnie fakt, ze 26.6 jade z moim Kochaniem w góry i gdybym tak zgubiła conieco do tej pory to byłoby cudownie.
Pozdrawiam cieplutko wszystkie współodchudzaczki/y 9jeśli ktos to wogóle poza mna czyta ) Do jutra!! pa
-
Aha zapomniałam dodac wlazłam dzis na wage pomimo tej wielkiej jedniodniowej wpadki wskazówka pokazała 69,5 (na poczatku było 72) niech to bedzie taki mały poczatek wielkiego sukcesu
-
Cześć
Ja czytam Twoje posty!!! Gratuluję, że trzymasz się swoich żywieniowych wytycznych i udaje Ci się trzymać na 'tysiączku' !
Zazdroszczę Ci tego wyjazdu z Twoim Ukochanym. Mój tez jest w górach, tyle że jakieś małe 1400 km ode mnie, a dokładniej w Alpach Szwajcarskich Także masz motywację, żeby jeszcze ciaśniej zacisnąć pasa i na wycieczce oszołomić Ukochanego !!! POWODZENIA
-
no i pięknie Ci idzie! oby tak dalej!
-
Witam wszystkich!!!
Dzis relacja z odtatnich 2 dni, nie miałam internetu wiec nie moglam sie pochwalić
6.6-1055kcal, zgrzeszyłam wprawdzie i zjadłam sobie lody, które znalazłam w lodówce, cale szczescie to były tylko jakies resztki, bo znajac mnie nie skonczyłoby sie tak dobrze Wczoraj, czyli 7.6-1020, bez zadnych wykroczeń sie obeszło. Miałam egzamin, wydaje mi sie że poszło mi dobrze i bedzie kolejna 5 wyniki w poniedziałek. Nie omieszkam sie podzielic informacja co dostałam.
Dzis byłam na rozmowie w sprawie pracy, watpie zeby cos z tego było...z jednaj strony sie ciesze sie z wolności która w ten sposób mi pozostanie, z drugiej, wiadomo, jakas kasy zawsze by sie przydała.
Wracam do nauki, we wtorek kolejny, tym razem masakrtczny egzamin
Jak narazie zjadłam tylko sniadani( platki i mleko).
Powodzenia
-
Jest źle moje drogie....2 dni temu okropnie wczoraj ok ( tzn1000 niecale) a dzis... znowu niezaciekawie. nalezy mi sie wilki opieprz...No cóż...jutro bedzie lepiej..Na wage nawet nie właze, było 68 pewnie jest z powrotem wiecej Wierze ze jutro bede mogła smialo napisac ze jest w pozadku...Wiem wiem, zżucam wine na innych, ale wszystko przez to, zę zrobiłam badania i wyszly nie zaciekawie, wiec moja mama postanowiła mnie troche podokarmiac..No i sa tego juz pierwsze efekty...Ok koniec żalenia i marudzenia....Wracam do nauki we wtorek egz a ja nic nie umiem
Buziaki,pappaa
-
Dzis szybka relacja bo nie mam siły pisac wiecej, ucze sie od samego rana. Nie jest źle-niecałe 1200kcal Juz za 2 dni examin, boje sie okropnie. Buziaki i piszcie dziewczyny!!! no chyba ze juz totalnie nikt tego nei czyta pappa
-
Przybywa Yagnah, która postanowiła po dniu nad notatkami, które ją dobijają zrelaksowac się przy drinku
Scarlet życze powodzenia i widze, że mimo jednej wpadki nie złamałaś się zbyt szybko i wróciłaś na dobre tory dietowe. Powodzenia i pędze dalej (ależ dzisiaj bzdury wypisuję ale same rozumiecie )
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki