Wątek: nie potrafię skutecznie......REAKTYWACJA...CZY DAM RADĘ?

Heeeej Sówko, co u Ciebie
czekam...

spokojnej nocki

Jestem, żyję i przepraszam, ze nie pisałam
Ostatnie dni mieliśmy trochę zakręcone, ponadto jeździliśmy całą rodzinką na wieś do teściów lub nad zalew, wracaliśmy dość późno do domu i zanim się wyrobiłam ze wszystkim to już było późno i z tego upału padałam na mordkę.

Tęskniłam

Dietkowo nie było źle, nie miałam jak liczyć kalorii, ale tak na oko nie przekraczałam 1200, z ruchem było w miare dobrze, opuściłam może 2 razy.
Stepperek chwilowo zastąpiłam aerobikiem, tak tylko dla odmiany, bo juz trochę znudziło mi się dreptanie w miejscu.

Udało mi się dojść do celu i teraz wyznaczam nowy

Dziękuję za to, ze mnie odwiedzałyście kiedy mnie nie było. Zaraz lecę do Was w odwiedzinki, bo ciekawość mnie zżera co u Was przez ten tydzień się wydarzyło.

ALEX! sliczna Ty jestes

he, he, he, może, ale dopiero po obróbce w PS

uwazaj uwazaj! No nie slodze! sliczna!

Gosia, właśnie przeczytałam, ze oczka juz Ci się kleją, więc dokładniej przyjżyj się jutro po wyspaniu

Miłego dnia życzę i tygodnia

Ja jestem wyspana i musze Ci napisać, że przeslicznie wygladasz - zreszta napewno sama to widzisz!

Hello

Ale laseczka

Jej, super foteczka, śliczna Kobieta z Ciebie

A syneczek jaki piwosz

Miłego poniedziałku :P :P :P :P