Hej Alex!
Dawno mnie nie bylo na forum i tak ogolnie duzo przytylam...:( :( .Pisz szybciutko co u Ciebie,jak chlopcy?Sciskam!
Wersja do druku
Hej Alex!
Dawno mnie nie bylo na forum i tak ogolnie duzo przytylam...:( :( .Pisz szybciutko co u Ciebie,jak chlopcy?Sciskam!
:D SPOKOJNEJ I UDANEJ NIEDZIELI :D
http://imagecache2.allposters.com/im.../WMI105-12.jpg
Sle buziaczki :D
http://images.redenvelope.com/images/product/p242.jpg
:D MILEGO TYGODNIA ZYCZE :D
http://www.e-foto.pl/users/k20060101...idd_smok_2.jpg
http://www.e-foto.pl/users/k20060101...midd_to_ja.jpg
ALEXIA gdzie sie podziewasz? :wink: :D
http://www.imagedancer.com/media/ima...Meadows300.jpg
Hej Aleksisa panienka pozdrawia chlopaków.
http://images1.fotosik.pl/71/71f4e98d31cbac9a.jpg
:D HEJ :!: HEJ :!: CO NOWEGO U CIEBIE I CHLOPAKOW :?:
http://imagecache2.allposters.com/images/GLX/20143.jpg
ŻYCIE PRZESTAŁO MNIE ROZPIESZCZAĆ..... :cry:
KOCHANE DZIEWCZYNY, DŁUGO MNIE NIE BYŁO NA FORUM. TEN ROK OKAZAŁ SIĘ DLA MNIE NIEZWYKLE TRUDNY. MARZĘ TERAZ TYLKO O TYM ABY JAK NAJSZYBCIEJ SIĘ SKOŃCZYŁ.
W MAJU MOJA MAMA MIAŁA WYLEW. NA SZCZĘŚCIE PRZEŻYŁA(MÓJ NAJSTARSZY BRAT ZMARŁ W WIEKU 26 LAT 14 LAT TEMU Z POWODU PĘKNIĘCIA TĘTNIAKA; MAMIE RÓWNIEŻ PĘKŁ TĘTNIAK, I JAKBY TEGO WSZYSTKIEGO BYŁO MAŁO, TO W TYM DNIU W KTÓRYM TO SIĘ STAŁO MÓJ DRUGI BRAT ZOSTAŁ WYPISANY DO DOMU ZE SZPITALA W KTÓRYM LEŻAŁ Z POWODU PODEJRZENIA O WYLEW), ALE CZEKA JĄ DŁUGA REHABILITACJA. JA KURSUJĘ TERAZ POMIĘDZY JAWOREM A SZCZECINEM. NAJPIERW MUSIAŁAM WRÓCIĆ DO DOMU Z POWODU SZKOŁY (NIE WIEM JAKIM CUDEM UDAŁO MI SIĘ ZALICZYĆ SESJĘ, DOKOŃCZYĆ PISANIE I OBRONIĆ PRACĘ W CAŁYM TYM ZAMIESZANIU). PO WYJŚCIU MAMY ZE SZPITALA PRZEZ 3 TYG POMAGAŁAM OJCU W OPIECE NAD MAMĄ, TERAZ ZNOWU JESTEM W DOMU Z POWODU KAMILKA(SZCZEPIENIA I RÓZNE WIZYTY KONTROLNE) ORAZ ZAPLANOWANEGO WCZEŚNIEJ REMONTU. ZA KILKA DNI JADĘ JEDNAK ZNOWU DO RODZICÓW. DO TEGO TE UPAŁY MNIE WYKAŃCZAJĄ.
WAGA STOI W MIEJSCU. CAŁY STRES ZAJADAM CZYM POPADNIE, NA SZCZĘŚCIE WSKAZÓWKA NIE ODCHYLA SIĘ W PRAWĄ STRONĘ.
POZDRAWIAM WAS BARDZO MOCNO, POSTARAM SIĘ JESZCZE WKLEIĆ JAKIEŚ ZDJĄTKA KAMISIA.
Nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze sie odezwalas, czesto zastanawiam sie co u Ciebie slychac.
Bardzo mi przykroz powodu choroby Twojej mamy. Wiem, że jest Ci teraz ciężko, ale trzeba się cieszyć że żyje, na pewno dojdzie do zdrowia.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie.