PSOTULKO - OCZYWIŚCIE,ŻE SIĘ REWANŻUJĘ. :DCytat:
"Na powitanie przesyłam całusów kilka
Delikatnych jak muśnięcie motylka
Myślę, że jak je poczujesz
To mi się zrewanżujesz."
CAŁUSKI.........JUŻ LECĄ DO CIEBIE.....................
MOI MĘŻCZYŹNI POJECHALI WŁAŚNIE GRZEBAĆ COŚ PRZY SAMOCHODZIE, A JA ZABIERAM SIĘ ZA ZALEGŁOŚCI, JAKIE POROBIŁY MI SIĘ OD CZASU POWROTU POŁÓWECZKI DO DOMCIU.
NIEODKURZANE CHYBA JUŻ ZE 4 DNI, CO JEST STRASZNE ZE WZGLĘDU NA KAJTKA. JEDYNY DYWAN JAKI MAM W DOMU W CIĄGU DNIA ZMIENIA BARWĘ Z NIEBIESKIEJ NA SIWO- RUDĄ :twisted: , NO I PRANIA TEZ SIĘ TROCHĘ NAZBIERAŁO. CZY WSZYSCY MĘŻCZYŹNI TO TACY BAŁAGANIARZE?
NO TO LECĘ DO ROBOTKI - IM SZYBCIEJ SIĘ Z TYM UPORAM, TYM WIĘCEJ CZASU ZOSTANIE DLA MNIE.
ACHA. CHYBA JESZCZE COŚ BĘDĘ DLA WAS MIAŁA, ALE NAJPIERW MUSZĘ PRZETESTOWAĆ KLEJ, BO NIE WIEM, CZY SIĘ DO TEGO NADA?
CO TO BĘDZIE? COŚ NA CHOINKĘ...., TYLKO TYLE ZDRADZĘ.
