Poniedziałek wstałam rano z nastawieniem że od diziaj zaczynam się odchudzać, wytrzymałam do 17 poźniej zrobiłem skok na lodówkę. Im bardziej myślę o odchudzaniu coraz mniej mi to wychodzi dlatego postanowiłam zalogować się w tym portalu. Liczę że znajdę tu koleżanki które będą mnie wspierać.
Mam 161 cm waże 67 kg bardzo chciałabym wejść na wagę i zobaczyć dwie magiczne cyferki 55![]()
Postanowiłam że 1000kcal to coś dla mnie do tego sporo ruchu i myślę że pozbędn\e się uciążliwych 12 kg które zalegają na rączkach, tyłku, nużkach, brzuchu hmm... w sumie to wszędzie zalegająWalka bedzie napewno ciężka ale myślę że uda mi się osiągnąć cel. Pozdrawiam
![]()
Zakładki