Wątek: NAPISZCIE KTO CO ILE ZJADL DANEGO DNIA, A ILE SPALIL

Hej ja na śniadanko zjadłam 3 tekturki z dżemem ananasowym i to by było na tyle
pozdrawiam papa

Cześć, moge się dołączyć? Mam parę kilo do zrzucenia i od jakiegoś czasu walczę - ćwiczę 4 razy w tygodniu na siłowni, już jakiś miesiąc, od tygodnia wzięłam się za dietę. Na razie minus 3 kg, ale musi być dużo , duzo mniej. Zawzięłam się i liczę, że tym razem mi się uda. Z resztą razem zawsze raźniej
Dziś zjadłam na razie płatki owsiane z jabłkiem i rodzynkami. Rano muszę jeść ciepły posiłek, bo mnie potem tak ściska w zołądku, że tylko bym jadła i jadła.
Staram sie nie przekraczać 1000 kcal dziennie. No i jeśćnajpóźniej o 20. Wiem, że powinno się jeść ostatni posiłek o 18, ale długo pracuję, potem jeszcze siłownia i tak mi wychodzi kolacja o 20.
Mój trener na siłowni powiedział, że jak się ćwiczy to do treningu można jeść węglowodany, po treniongu tylko odrobinkę węglowodanków, a reszta - białka. Czyli na kolację ma być np. rybka albo chudy kurczak.
Hmm, stosuję sie do tego, ale chlebka mi brak...zwłaszcza wieczorem...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
Camille

to milo poczytac sobie o waszych sniadankach
wlasnie powoli przygotowuje sobie na obiadek salatke z kaszy kuskus, ide ja zalac wrzatkiem

oczywiscie Camille ze mozesz sie do nas dolaczyc
pozdrawiam cieplutko

JA TEŻ CHLEBEK LUBIĘ BARDZO właściwie to tylko nim się najadam najlepiej. chlebek z pomidorem, z serami wszystkimi, z sałatką rybną, a teraz jem chlebek czasem i mało, ale tych drewienek wasy nie tyknę, ni to chrupek , ni co. Wolę nic nie jeść-szybciej schudnę.

Asiorku mi tez na poczatku wasa nie smakowała ale raz kupiłam sobie żytnia i ona mi najbardziej smakuje...przynajmniej ma jakis smak hehe a jaki nie pytaj . KWestia przyzwyczajenia , ja na poczatku nie moglam sie tchnac herbaty bez cukru a tu prosze juz od lat nie słodze i jak czasami mam sie napic z cukrem to czuje jakbym piła jakis ulepek.
Wieczorkiem napisze co dzis zjadłam

No tak, z chlebem jest problem. Bo nie mozna go za dużo jeść. Uwielbiam różne wieloziarniste razowe chlebki albo ze słonecznikiem... Eh, rozmarzyłam się... A tu tylko tekturki... Nie lubię ich za bardzo, ale muszą mi na razie wystarczyć. Jem je od czasu do czasu.
A dzisiaj na obia jadłam tuńczyka z puszki z fasolką szparagową. Bardzo wykwintne Ale nie chciało mi sie nic wymyślać, a byłam już baaaardzo głodna.
Jeszcze mi tylko kolacja została - jogurt albo serek wiejski light.
Ale to po siłowni. Idę sie znów pomęczyć.
Trzymajcie się i do wieczora!
Cami

dzisiaj zjadlam:
*2 kromeczki razowca z serkiem twarozkowym, ogorkiem i papryka,
*banan
*salatka z kaszy kuskus(z jajkiem, ogorkiem , papryka i odrobina majonezu)
*5 lyzek serka wiejskiego z pomidorem i ogorkiem, 1/2 kromki chleba
*kubek mleka z kawa zbozowa.
ogolem ok.1500 kcal

stwierdzilam , ze nie bede sie glodzic, i chyba wlasnie 1500 kcal jest dla mnie optymalna dawka
jestem szczupla osoba, chce byc tylko troche szczuplejsza tu i owdzie...w udach , pupce i bioderkach
caluski

Hej Słoneczka <cmok> <cmok> <cmok>
Przepraszam, że się tu tak wtryniam w środek wątku ale swoją radość wyrazić muszę że to forum w końcu wróciło!!! A już straciłam nadzieję Wygląda trochę inaczej, niż jak ostatnio tu byłam, ale nieważne, atmosfera mru mru
Tak w ogóle to ktoś mnie tu jeszcze pamięta? Bo ja przyznam się szczerze z tego wątku kojarzę tylko Cecylię (Cecylko <cmok> specjalny dla Ciebie chociaż Ty możesz mnie nie pamiętać, bo jak się odchudzałaś to ja już chyba przestałam i na forum zaglądałam tylko okazjonalnie...) Ehh, fajne to były czasy Tusiaczek, Trolinka, Paulina, Cecylia i reszta dziewczyn - aż się miło było odchudzać No, kończę słowotok cichutkim, cichuteńkim szeptem - mogę z Wami? 167 cm, 59 kg... 7 do zrzucenia w miłej atmosferze Przyjmiecie marnotrawną siostrzyczkę Sunflower?
Cmooook wielki
Sunflower

czesc Dziewczynki wpadłam by napisać jak dzisiaj wygladało moje menu :
3 tekturki z tym nieszczesnym dżemem ananasowym
jabłko
i żurek
i dzis tyle tylko zjadłam
Jutro 4 dzień djety
Trzymam za Was kciuki dziewuszki