Czesc nazywam sie Malwina i oczywiscie jak kazdy tutaj chce schudnac.Załozylam sobie ,ze do konca czerwca schudne 5 kg,spadnie pare centymetrow w udach i brzuszek zrobi sie ładniejszy.Aktualnie waze 55 kg.Od 30.05 prowadze diete ok.800 kcal i cwicze 2-3 razy dziennie.Boje sie ,ze mi sie nie uda bo dopiero minal tydzien a ja juz z ciezkim trudem zmuszam sie do cwiczen co jest niestety podstawa.Pije tez czerwona herbate do 3 kubkow dziennie ma okropny sam,ale powoli sie do niego przyzwyczajam
Słyszlam,ze powinno sie jesc posilki o tych samy porach,ale mi jakos to nie wychodzi ... kto ma ochote mi jeszcze cos doradzic albo poodchudzac sie ze mna zapraszam bardzo a za porady z gory slicznie dziekuje
Zakładki