Mam nadzieję, że rozmowa była owocna ... :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Zauważyłam, że masz teraz dużo zawirowań a przed wszystkim kompletny brak czasu...może kiedyś sytuacja się ustabilizuje:-) Tego Ci życzę:-)
Pozdrawiam.
Wersja do druku
Mam nadzieję, że rozmowa była owocna ... :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Zauważyłam, że masz teraz dużo zawirowań a przed wszystkim kompletny brak czasu...może kiedyś sytuacja się ustabilizuje:-) Tego Ci życzę:-)
Pozdrawiam.
Na szybko chciałam tylko dać znać, że rozmowa się odbyła, nie zjedli mnie, było miło i konstruktywnie. Powinnam wiedzieć coś do środowego wieczora, wtedy dam znać czy coś z tego wyszło. A teraz jeszcze smarowanie (jedyny element związany z dietą, który utrzymuję i robię regularnie) i do łóżka. Chwilkę jeszcze poczytam i spać!
Zosiu,
to ja mocno trzymam kciuki i czekam na jakieś wieści.
pozdrawiam serdecznie
Czyli pozytywnie i do przodu :-) Fajnie...
Miłego dnia.
Emilko, wieści już są!
Maluszku, dokładnie tak jak mówisz.
Dziewczynki, wyszłam ze spotknia w sprawie tej pracy wczoraj o 19, a dziś, pół godziny temu, zaprosili mnie na czwartek na drugie spotkanie. Czyli, chyba się spodobałam? :)
Najtrudniejsze przede mną czyli wymyślić, jak ze swojej strony poprowadzić spotkanie, o co dopytać i najgorsze - jak poprowadzić rozmowę o finansach!
No i jeszcze taki drobiazg, czy ja chcę tam pracować? :)
Całe szczęście, jutro mam wolny dzień. Wybieram się więc na zakupy w poszukiwaniu odpowiedniego stroju, przegadam i przemyślę jak spotkanie poprowadzić itd.
Uff! Szybka piłka! Znaczy, jeszcze oczywiście nic nie wiadomo, ale jest blisko!
Jedzeniowo dziś dobrze, ale najtruniejsze są wieczory.
Miłego dnia!
Zosia gratuluję :-)II etap to już bardzo dobrze wróży zależy oczywiście ile etapowa jest rekrutacja :-)
Skoro jutro masz wolne to napewno będzie czas żeby pomysleć jak to spotkanie poprowadzić...a czym miała byś się w tej firmie zajmować? Jaka branża ?
Buźka.
Maluszku, firma nie jest duża więc sądzę, że po drugim etapie się rozstrzygnie, o ile już nie jest to niemalże rozstrzygnięte. Firma zajmuje się szkoleniami i doradztwem, głównie medycznym, ale nie tylko. Ja byłabym osobą, która siedzi w biurze, w sekretariacie, prowadzi logistyczną stronę szkoleń, czyli załatwia na nie miejsce itd, a później jeździ (na północy od łodzi) na nie i jest jako koordynator. Czyli praca w tygodniu + wyjazdy na szkolenia.
Brzmi to całkiem ciekawie, szczególnie, że być może mogłabym również w niektórych z tych szkoleń uczestniczyć (może nie w medycznych, ale dotyczących kontaktu z klientem, komunikacji itd), wyjazdy, poznawanie ludzi. Zupełnie co innego niż do tej pory.
Dam znać po spotkaniu jak wygląda ich propozycja i co ja na nią :)
no to trzymam mocno kciuki :)
buziaki
Zosiu :D :D :D
a brzmi rzeczywiscie ciekawie.
Jak masz chwilę, to zajrzyj na maila.
Trzymamk więc kciuki dalej!
trzymam kciuki jeszcze bardziej :D