Wersja do druku
no dziś już z dietką lepiej :D:D
hura :]]
a
co do olimpiady to ja tez jutro mam :D
z wiedzy o UE :D
ale nic kompletnie się nie przygotowywałam :] trudno nie mam czasu :D
teraz robię zadanie na korki a potem właśnie na korki
a potem jeszcze normalne zadanie i wogóle....
a masz może jakieś stronki o UE o ochronie środowiska?
niestety, nie mam, za to mam ksiązkę - cegła taka 1024 strony... :D
kurcze...nie chce mi sie uczyc...ale musze musze musze!! w sumie na jednych okręgowych z UE juz jestem, ale drugie by nie zaszkodziły...biorę się od jutra!! na pewno!! :)
O Wy kujonki :lol: Tylko o nauce i nauce^^ hihi nie o co ja-_- ze mnie jest... nie_wypowiem_tego_epitetu_bo_bedzie_brzydko...Ech. .. Dzis tylko dostałam od nauczycilelki niezłą bure. A za co? Bo zapytalam o cos... Tak na mnie nawrzeszcala, ze myslalam ze sie spakuje i sobie wyjde-_____- Phi!
A wy dziewczyny uczcie sie, uczcie... Kiedys, jak juz zostaniecie pieknymi madrymi uczonymi bede sie chwalic ze Was znam :D
Cytat:
Zamieszczone przez PaulaBr
taaaa.... ;)
widać że mnie nie znasz :D
ani mnie...ja i kujonka...lol :D
a swoją droga...ten temat zmienny to boski jest :? na tej drugiej tez jest nie lepszy...Unia Gospodarczo-Walutowa...matko skąd oni to biorą? :P
u mnie w LO nauczyciele wychodza z zalozenia ze powinnismy umiec dana rzecz i nie chca tlumaczyc a wymagaja, oczywiscie nie wszyscy ale wiekszosc jest taka walnieta a z matmy mam taka stara debilke co bledow nie zauwaza w ogole jak sie an tablicy robi np ktos zrobi przyklad a ona DOBRZE< BARDZO DOBRZE A JAK TY MASZ NA IMIE? A PAULINA PIEKNIE MOZESZ USIASC a po 20 minutach ktos zauwaza blad i mowi ze jest zle a ona an to CO? NIE SLYSZE? CHOC NO TU? AA TAK OCZYWISCIE ZE JEST ZLE! Debilka, sama nie umie wiec jak ma dzieci nauczyc, Nikifor na nia mowimy straszna baba taka powalona ze ehhh a polskiego mnie uczy jej syn to tak olewa wszystko ze niby powinnam miec 6h polaka w tygodniu a albo siedzimy i nic nie robimy albo ogladamy film albo 40minut dyktowania i 5 tlumaczenia sobie pod nosem, w sumie luzne lekcje sa ok ale jak ja zdam mature z polskiego to nie wiem, on nam mowi o przeczytajcie sobie Imie rozy an za tydzien. Ehhh rodzinka kuibickich matma i polski niby najwazniejsze przedmioty a ja w ogole ich nie mam a mimo to wymagaja z nich tyle ze nie tlumacza i nie umieja przekazac wiedzy. Nienawidze tych mośków. No ale dziewczynki jak dietka?
buziaki:*
Hehe podobal mi sie ten post ALessy :) jak ja sie lubie czasem powyzywac na nauczycielach :P
Ale ja mam najlepszejsza babke od historii !! stara *******a taka !! dyktyuje nam rzeczy z zezszytu ktory ma juz chyba z 60 lat !! a sama ma niewiem ile... i tak sie czepia.. ostatnio mialam sprawdzian i mialam naryzsowane hieroglify , no to podpusuje ze to pismo nalezalo do egiptu:) i dostalam 0 pkt bo poowinnam napisac ze nalezalo do .. EGIPCJAN :/ wyobrazacie to sobie?? myslalam ze tam umre przy tym jak oddawala te spr.. i mialam pelno "takich" bledow jeszcze..:/
no bywaja tacy nauczyciele...ja całe szczęście mam normalnych :D tłumacza itd ;) tylko czasami biologica świruje, ale da sie przeżyc ;)
no a dieta bosko...ok 1000 jest, skakanka byla, potruchtałam sobie troszku...a jutro 2 w-fy to sie pocwiczy :D no i ta nieszczęsna olimpiada...ale jakos dam rade :D
bo nauczyciele mają odpały dość często
ale co im się dziwić jak z taką młodzieżą jak my mają do czynienia :D!!!!!!
no bo nauczyciele jak nie mają się do czego doczepić to się właśnie do takiej pierdoły doczepią :D ja dostałam 5+ za recytacje bo zamiast "nad" powiedziałam "ponad" (podobno ;) ) a mogła 6- :P no
39. dzień...jutro mierzenie będzie ;) zobaczymy co i jak ;) mam nadzieje, że sie nie załamie :P