Otworzyło sie, otworzyło sie! :P
Noemciu, zdjątko naprawde sliczne! Pieknie wyszłas! A ja zawsze okropnie wychodze na zdjeciach z samą buzką :wink:
Wersja do druku
Otworzyło sie, otworzyło sie! :P
Noemciu, zdjątko naprawde sliczne! Pieknie wyszłas! A ja zawsze okropnie wychodze na zdjeciach z samą buzką :wink:
Hejcia Noe :)
Bardzo ladniutka z Ciebie dziewczyna :) Nie dziwie sie, ze tak mocno kocha Cie Twoj facet :) Tylko pozazdroscic takiej dziewczyny :)
Buziale :* :* :*
hehe....dzięki :oops: ale jestem załamana...mój chłopak nie może do mnie przyjechać :cry:
Biedna :*:*:*:*:*:*
Misiu 3maj sie ... moze jeszcze uda sie Wam spotkac :(
raczej nie ;( chciałam się wbić do kuzyna do Rybnika ale odniosłam wrażenie, że nie jestem tam mile widziana :cry: :cry: :cry: cały rok na to czekałam, a teraz sie okazuje, że nic z tego... :cry: :cry: :cry:
Noemciu, nie zalamuj sie, porozmawiaj z kuzynem i moze nie jest tak zle jak sadzisz. Grunt to postawic sprawe jasno... Prawda? Wiec do dziela, kochana, do dziela!!
no i jest jeszcze jeden problem...brak kasy... :( wydalam na gitare 900 zł....:(
Brak kasy chyba kazdemu doskwiera... :wink: Niestety!
Trzymaj sie cieplutko :*
eeeee...a ja liczyłam na to, że mi pożyczycie :D:D:D
Naprawde nie zobaczysz sie ze swoim boyem?:/ Nie moze przyjechac?
Jejq... to smutno :/
Kombinuj z tym kuzynem, kombinuj!
A tak wogóle to napisałabyś od czasu do czasu jak tam dieta - co tam u Ciebie .. a tak twój top taki opuszczony - zobacz sobie pare stron wcześniej jakintensywnie go prowadziłyśmy ;)
hehe...o diecie nie piszę...bo mi wstyd :oops: :oops: :P
Kurde no to pisz wogóle coś - co u ciebie - bo ja lbuie czytac co tam u Ciebie sie dzialo - nie musi byc o diecie ale wogole jak tam zyjesz !! :) tak czasami mam wrazenie ze wrocilas na forum - ale jakas zmieniona - nie ta Noemcia co przedtem :(
hehe...no coz...to dzisiaj dla odmiany o dietce ;)
WRESZCIE SIE TRZYMAŁAM!! :D jestem z siebie dumna! :D
No a poza tym...nie piszę...bo mi smutno z powodu tego, że mi nie wyszło z Danielem...:(
Hejka Noemciu!
Bardzo sie ciesze, ze dietowy dzien minal po Twojej mysli! :) Oby bylo takich wiecej, wierze w Ciebie! :):):)
Co do Daniela... Nie trac nadziei, ze sie spotkacie. Wiara czyni CUDA!
Pozdrawiam
P.S. Noemciu, chcialam Ci powiedziec, ze masz wielkie szczescie, ze spotkalas swoja Milosc. Ja zawsze uchodzilam i uchodze za dziewczyne "NIE-DO-OSIAGNIECIA"... Nie wiem co to za stereotyp... Nigdy nie spotkalam osoby, w ktorej sie zakochalabym sie... Wierze, ze kiedys nadejdzie taki dzien, ze bede mogla przenosic gory i bede szczesliwa, poniewaz bede z kims tworzyla jednosc... Tak, romantyczka ze mnie... Mam jednak nadzieje, ze te marzenie spelni sie...
Ciesz sie kazdym dniem z Nim spedzonym, kazda minuta rozmowy z Nim, kazdym spojrzeniem, chwila, pocalunkiem... Uwierz, ze jestes wyjatkowa!
Ajjj, rozkleilam sie...
Kurcze, myslalam, ze juz sie Noemcia wam pochwalila jak tam sprawy z Danielem stoja, ale widze, ze jeszcze nic nie napisala... no nic, to wkrotce napisze mam nadzieje :P
Moge tylko zdradzic, ze JEST DOBRZE! ;D
Słonko :*
Nie łam się! Może jednak uda mu się jakoś przyjechać... chociaż na pare dni... a z kuzynem pogadaj, może źle go zrozumiałaś! :) bedzie git Skarbie :*:*:*
hehe...no jak już Naru napisała, JEST DOBRZE :D w piątek rano już u mnie będzie!! <jupi> ale jestem szczęśliwa!!
Minelko, na pewno spotkasz kogoś, poza kim świata nie będziesz widzieć! Jestem tego pewna! Trzymaj się :*
Noemciu, a nie mowilam! Wiara czyni CUDA, Skarbie :)
WIerze, ze i mi sie uda... Ale czuje, ze jest to "next to impossible"...
Kto jak kto ale ja WWIEDZIAŁAM ze tak bedzie:) Bop tak byc musialo =]
Ciekawe tylko jak z tym spaniem sobie poradzilas :-)?
Stół ??? 8) heheh
pozatym chciląbym ci podzaikowac za smski :*
no i pisz o dietce, bedzie nam razniej bo ja od dzisja tez zaczynam :D
Witam!!
Szykuję się na przyjazd Daniela teraz...:) Ale szczerze...to się boję...boję się reakcji mojej rodzinki...no i właściwie mojej reakcji też...:( niby czekam na tę chwilę tak długo...a z drugiej strony mam takie dziwnie uczucie jakby w ogóle mogło jej nie być :( nie wiem czemu tak...:( ehh...:(
Skarbie, mowilam ci juz, ze lepiej sie nie nastawiac...
Ja jestem szczesliwa i ciesze sie, ze on przyjezdza, ale jest we mnie wiele obaw.
Mysle, ze wszystko sie wyjasni jak oni juz przyjada :)
siemka noemciu... Cio tam u Ciebie słoneczko słychac...?? Przepraszam ,że do Ciebie nic nie pisałam ,ale jak bym miała czas to i u siebie bym pisała więcej ,ale rozumiesz chyba... zalatwienia związane z moim wyjazdem ::)):) w następnym tygodniu powinno byc lepiej :*
3m się skarbie ... powodzenia z Chłopakiem :]
Oby wszystko było ok...
:arrow: noemcia,
pewno teraz szczęśliwa... mhhhh.... zazdroszcze :D
Daniel juz jest u Noemci od rana :D
A ja zazdroszcze ;)
:*
Nie dziwota ze jej na necie nie ma ;d;d;d;d pewnie sie tam niezle "bawia" :D:P:P
No z smsow, ktore od niej dostalam wynikalo, ze wszystko jest w najlepszym porzadku i chyba jest fajnie :D
hehehe...no..."bawimy" sie ;) tylko...kurcze zapomniałam sobie łopatki i wiaderka kupić...wczoraj poszlismy do piasku i nie było sie czym bawić :P muszę to nadrobić :D póki co, to mi ręce zostają ;)
3mcie się! :) i nie myślcie sobie, że nie pamiętam o Was ;)
hehehehehehe w piaskownicy, mowisz? :D
ja chyba w to nie wierze :)
no wiec zycze kolejnego udanego dnia z ukochanym:)
buziaki:*
;)
a czy ja napisałam, że to w piaskownicy było?? to było w lasku na górce...no a że koło nas piasek był... ;) hehehe... ;)
Ehhh... Noe zazdroszcze... Masz takie szczęscie... co tam odchudzanie jak jest się zakochanym z wzajemnością, i moża z tą osobą przebywać... :( 3maj się Słonko
Olcia...nie smuć się :( wiem, że ci smutno z powodu Bartka...:( dalej się nie odezwał?? :(
Nie :( jestem taka zazdrosna! On się tak świetnie bawił na zlocie epulsa... mieliśmy iść razem...ja nie mogłam, ale on o tym nie wiedział a się nawet nie spytał czy ide! Na dodatek looknełam na fotki z tego zlotu i jest na nich on i obściskuje sie z tą swoją "siostrą" i z jakimiś innymi dziewczynami, nie wspominając już o zdjęciu gdzie 2 dziewczyny dają mu buzi a on jaki zadowolony! Chyba nie ma dla nas przyszlości :cry:
Cieszę się, że Tobie i Danielowi się układa i jest Wam razem świetnie :*
buuu...:(
Przykro mi...:( Mam nadzieję, że Ci się w końcu ułoży :* niekoniecznie z nim... ale żebyś była szczęsliwa :* tak jak ja teraz z Danielem :):* Trzymaj się :)
Pe eS. Właśnie wrócilismy ze spaceru :) dzisiał jakies 20 km zrobilismy ;) (7 rowerem i z 12-13 pieszo...:) ) a teraz czekam aż Daniel się wykąpie... ;) później ja :) i oglądamy film :)
Pozdrawiam :*
Słonko, nawet nie wiesz, jak bardzo bym chciała być szczęśliwa z kim kolwiek, bo wiem, że z B. nic nie będzie! On ma 3 przyjaciół, jeszcze z dzieciństwa... w wieku 18-20 lat! Nie wbije sie miedzy nich za Chiny Ludowe... nawet jakbym z NIM była to nigdy mnie nie zaakceptują... zawsze będą uważać mnie za głupią malolatę! Zawsze... a On wiem co wybierze mając wybór: dziewczyna czy przyjaciele! Wybierze przyjaciół! :cry:
Bardzo się cieszę, że jesteś taka szczęśliwa! Jestem pewna, ze będziesz z Nim zawsze szczęśliwa :)
3maj się :*:*:*
Ehh .. Noemcia, Naru - laski niby z problemami - a jednak mają kogoś :D:D bardzo Wam zazdroszcze !! Olcia tak samo - nawet ma się o kogo martwić .. czemu nie wszyscy mają takie szczęscie w tych sprawach ?? :?:
Choc moze i ono sie kiedys do nich usmiechnie 8)
A tak wogole to Noemciu aah spalasz tam kalorie spalasz - jak sobie taaakie spacery fundujesz z Danielem no to ulala :D :wink:
Motylku :* chyba wolałabym nie miec nikogo niż być w takiej sytuacji! Uwierz mi... niepewnośc jest najgorsza :( zaraz wszytsko opisze na moim wątku :wink:
A przecież Ty masz swojego Pawełka... co z Nim? :)
Noemciu :* i jak? mam nadzieję, że się świetnie bawisz z Danielem :)
hihi....witam :) pewnie, że świetnie się bawię.... :) Dzisiaj chyba z 10 km zrobilismy ;) byliśmy na odpuście :D w Rokitnie, więc poszliśmy sobie nad jeziorko :) później na lody... :) ale to już w Sk-nie ;) hihi...:) Jejku...nawet nie wiecie jaki on jest mmmmmmmmmmmmm.... ;) Pozdrawiam :)
Olciu...nie przejmuj się..Ty też sobie znajdziesz takiego Daniela i Bartek będzie mógł Ci naskoczyć :P zobaczysz, jak go będzie zżerać z zazdrości :P 3m się :*