Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

Iwonka ma rację My Ci pomożemy

:*

no a jakze by inaczej! w koncu po to tu jestesmy!

Noe w biust Ci poszło.
Nogi masz takie jakie miałas
Tak w ogóle jak to sie stało , że przytyłas ?
Podczas wychodzenia z diety ?
Czy sobie po prostu zaszalałas ?

Ja się strasznie boję wychodzenia z diety...boję się że przytyję Za jakies 2 tygodnie zaczynam dodawac kalorie...

to jaki Ty masz rozmiar teraz?? Ja tez chce, zeby mi w biust szlo, a nie...
Jedzonko swietne dzisiaj

no poszalałam...i to ostro... i kur** dzisiaj też...

nie...
nie...
nie...
to już przechodzi ludzkie pojęcie...
żebym ja miała nie wytrzymać przynajmniej paru głupich dni na diecie?? JA?? o nieeeeee...
tego już za wiele...
dobra...zawaliłam dzisiaj... ale to niczego nie przekreśla...dojdę do celu...potykając się...tylko kurcze muszę się podnieść!!
PODNIOSĘ SIĘ!!!!
kij, że jutro trzynasty...kij że mi dzisiaj czarny kot droge przebiegł (to pewnie przez tego drania mi dzisiaj nie poszło )

KONIEC!!!

I Noe dobrze mówisz! bierz siem do roboty! Bo nakopiemy w tyłek i bedzie po sprawie

Noe to zacznij od 1500 i potem daj mniej, moze od razu na tyisaka nie wskoczysz

noemcia, witaj postanowiłam i ja dać jakiś wpis. z tego co rozumiem, to przytyłaś trochę, tak???

oo...witam, Xix przytyłam...trochę... :P ale cóż...nie dam się, bo ja nie z tych co miałyby się poddać :P:P

Dorcas...to nie chodzi o to, że tysiak jest dla mnie za mało ja po prostu nie umiem wytrzymać...sama z siebie...nie wiem czym to jest spowodowane tu chyba problem w główce tkwi...w każdym razie wiem, że jeśli wytrzymam parę dni to mi reszta pójdzie... jutro jestem do 15:00 w szkole, więc praktycznie pół dnia mam za sobą...we wtorek jestem do 14:15...po południu coś się wymyśli... NIE DAM SIĘ!! NIE DAM!! PO TRZYKROĆ NIE DAM!! o! :P