mi temperetaura obecna odpowiada,bo lubie jeansy, kurteczka ,szaliczek rekawiczki wielka torba i cała ja :lol: tylko słonecka brakuje :!:
Wersja do druku
mi temperetaura obecna odpowiada,bo lubie jeansy, kurteczka ,szaliczek rekawiczki wielka torba i cała ja :lol: tylko słonecka brakuje :!:
pamiętam, jak zeszłego lata wstydziłam się wejść wo dowy, bo wazyłam 65 kilo. teraz ważę 10 kg więcej i w ogóle miałabym ochotę nie zdejmować kurtki, no ale się przełamię, bo koleżanka - też z nadwagą - namawia na basen. 8)
nic mi nie mówcie o ciuchach... :roll:
ja od jutra na 1300 kcal do odwołania :)
przestań, ja już nie mieszczę się, araczej jeszcze mieszczę ale z trudem w 42 :lol:
ja wolę nawet nie sprawdzać żeby się nie wystraszyć :D:D ale kij...damy radę :D:D teraz się nie dam na pewno :) ruchu mam dużo...teraz tylko dietkę ładnie trzymać...do wakacji musi być przynajmniej 6-8 kg mniej!!
ja tam chce aby zima trwała jak najdłużej, mogę sie ukryć za kurtką i spoko :wink: nie wyobrazam sobie bym mogła teraz pokazac sie ludiz m jakos lzej ubrana, :evil:
dokładnie :wink:Cytat:
ja tam chce aby zima trwała jak najdłużej, mogę sie ukryć za kurtką i spoko nie wyobrazam sobie bym mogła teraz pokazac sie ludiz m jakos lzej ubrana,
teraz noszę długi czarny płaszcz który mnie nie tylko "wydłuża" ale i "zwęża" i nie wyobrażam sobie siebie bez płaszczyka... :cry: :cry: :cry:
dlatego ja wiosny nie chcę... przynajmniej na razie nie :wink:
ja tak samo :oops:
to moze was troche zmobilizuje,bo chyba czuje ze jeansy robia sie luzniejsze :lol:
Ale Wy głupie jesteście :lol: Jak będzie ciepło, to będziemy szybciej chudnąć.
Mozna wyjść na: rower, rolki, pobiegać.
Ja czekam aż na dworze będzie znośna temperatura, jak śnieg stopnieje i hajda na stadion.
Żeby ta zima juz poszła sio.