więc niech ja będę Twoją motywacją :D Ty będziesz moją :D
Wersja do druku
więc niech ja będę Twoją motywacją :D Ty będziesz moją :D
ok :D
ok :D
no nie przeszkadza,ale mi przeszkadza ;)
na dwa dni moge wam go pozyczyc,poki sama siebie nie okresle czy chce z nim byc znowu czy e tam ;) ,ale nie wiem czy wam do gustu przypadnie ;),
Hej Śliczna!
Co tam słychać?
Nie dam rady chyba przeczytac wszystkich stron ktore tu ci powstaly pod moja nieobecnosc, ale o co chodzi z tym "jeszcze bede miala taki brzuszek"? Jo jo? No pieknie wygladasz na tym zdjeciu, naprawde:)
Buziaki;*
no jojo, jojo...niestety... :cry:
Noemciu:* bedziemy jeszcze laski:P nIe damy sie następnemu jojo!! A teraz jak ci idzie??
A ile wazysz Noemcia?
Na pewno ci sie uda0 to pewne. Udalo ci sie juz przeciez rac, dlaczego teraz mialoby byc inaczej?;*
ja tez nie mam zadnego Ł ani nikogo w tym stylu, ale i bez tego sie uda - tak sobie doslzam do wniosku, ze skoro bedac mlodsza, potrafilam wykazac sie silna wola i schudnac, to teraz tym bardziej (w koncu im starszy czlowiek, tym madrzejszy o jakies doswiadczenie.. a chyba nie jestem wyjatkiem od reguly..) :D
na pewno nie jestes wyjatkiem i Ci sie uda :D