e tam snikers to energia :P
przy nauce potrzebne :P
Wersja do druku
e tam snikers to energia :P
przy nauce potrzebne :P
tiaaa...żebym ja się jeszcze uczyła :roll: :lol:
a tak w ogóle - witam Cię, Kitolko, u mnie na wątku :D cieszę się, że dotarłaś :D
ja tam żadnej noe-pesymistki w ogóle nie zjałam 8) :lol:
noemciu, 4 cm w udzie :shock: ja nie wiem czy mi kiedykolwiek tyle spadło :shock:
powiedz mi, dlaczego ja mam taką popapraną sylwetkę, co? :)
Wym wszystkim ładnie, równomiernie spada, a u mnie nic :evil:
nieważne, miłego dnia Kotek :*
Agassi - no my wolne mamy od 24.12. do 1.1 a potem sesja tak do 14.2.i zaraz po niej sql nonstop aż do sesji letniej, wolne z Wielkanocy naprzykład niektórzy odrabiać w zeszłym roku musieli, bo niektórym ćwiczenia odpadły a innym nie. Oprócz świąt państwowych u nas nigdy wolne z racji od tak tylko :roll: . 15h ćwiczeń tygodniowo z tym, że na wszystkich 100%musi być odchodzone plus 9,5h wykładów nie licząc dodatkowych zajęć :( . Uczenie na jeden test to średnio 2-3dni w kawałku, na jedno ćwiczenie - kilka godzin...zwierzęta :twisted:
Noemcia - gratulejszns z tymi udami, tak jak agasek ja chyba nigdy tyle nie zgubiłam, no jedynie żeby liczyć oba uda razem to by się uzbierało może :lol: . A co to z tym niejedzeniem po 15 :twisted: ? wiesz że kolacja powinna być góra 3h przed snem, metabolizm spowalniasz :twisted: . Ale już zmieniać mi to, bo mnie poniesie z podręcznikiem jakim :twisted: :wink: .
Ale sie rozpedzilas!
Gartuluje takich wspanialych wynikow ;)
Ciekawe kiedy mi zacznie spadac... pewnie juz niedlugo :)
Ja nie poszlam dzisiaj na wyklady, nie wyspalam sie... musialam odespac :D
Poszlam na cwiczenia i wrocilam, hehe :)
Ale sie oplacalo - zaliczylam 9/10 :lol:
sie czepiacie, jak ja chodzę spać z kurami to i wcześnie konczę jeść :P a nie wyciągnę sobie kolacji w połowie wykładu :lol:
tam wspaniałych....jak się ma 2m x 2m to i szybciej i wiecej spada :D
ach ja nie mam za tydzień ćwiczeń...jakie to smutne... :cry:
hihihihiih :D :lol: :lol:
Ale Ci zazdroszcze!
Ja za tydzien znowu mam 2 kola...
ja jeszcze nie miałam żadnego :D hyhyhy w ogóle to jakieś opieprzanie tutaj ;P tydzien temu były godziny dziekańskie bo była awaria prądu, 2 tygodnie temu były dziekańskie bo była awaria ogrzewania, we wtorek nie mam wykładu i fakultetu, w czwartek nie mam ćwiczeń.... :roll: ja nie wiem, to prawo się opierpapier :D
no właśnie Noe, też miałam Cię o ten brak kolacji opieprzyć! tak się nie robi, trzeba coś jeszcze zjeść koło 18, 19 :) chociaż jakiś owoc, warzywa czy jogurt. będziesz pamiętała? ;)
grzibcio, rzeczywiście ciężko macie... a który to już rok? :D
a ja kół też jeszcze nie miałam :P w ogóle mało ich się szykuje, tylko jakieś na zaliczenie, a to i tak nieliczne ;)
Trzeci :) . Na takim czwartym jest po kilka razy w tygodniu po 5h w szpitalu na dzień plus dodatkowe zajęcia :roll: .
U mnie już zaliczone 2koła z patologii i jedno z patofizjologii plus tak normalnie przepytywanie na ćwiczeniach :twisted: .
Noe słuchać się mi tam starszych i kaman szamen jakie kolacyjki :twisted: