ok zaraz lece zobaczyc ;)
i powiem jak wrazenia :P
Wersja do druku
ok zaraz lece zobaczyc ;)
i powiem jak wrazenia :P
hahaha...Perwers, chyba żartujesz...przecież ja przy tej kumpeli wyglądam jak ja przed i po diecie :D
obczaiłam juz fotki ;)
w ogole nie wygladalas przezd odchudzaniem na tyle kg :> wzylamas 75 tak ??:) nie no , ale ogolnie gratuluje ja dopiero 2 dzien ;/ wr :P
w sumie to nie wiem ile wtedy ważyłam...na pewno powyżej 70 kg, a ile dokładnie to nie wiem, bo moja waga była lewa :P kiedyś ważyłam 76...więc napisałam w profilu 20 kg bo napisałam całokształt :)
od paru dni się zaczyna, a kończy się na paru miesiącach :D pierwsze dni najtrudniejsze ;)
wiem , wiem ;) bo to nie jest moje pierwsze podejscie do odchudzania ;) ale mam nadzieje ze ostatnie ..;) no , ale ogolnie dzis 2 dzien , jest ok chociaz w głowie mi sie z deka wali ;> no , ale co tam;)
ja mam nadzieję, że to jest/było moje ostatnie podejście, bo więcej już nie chcę - za długo w tym siedziałam :P
nie no mysle ze skoro udało Ci sie madrze schudnac te kg ... i zjedna wpadka mała z tego co czytalam (btw kiedy i jaka :>:P) to mysle ze tez uda Ci sie madrze wyjsc z niej ... widze ze masz dobre podejscie wcchodzac bo dodajesz po 100 kcal ;) i tak 3maj :P
wierze w Ciebie ze to jest ostatenie :)
No pewnie, ze dasz rade i ladnie z tego wyjdziesz :) Jak tam ze 100 kcal wiecej? :lol: Mi sie ostatnio chce wiecej jesc :?
noemcia, skoro wytrzymałaś 4 miesiące na diecie, to teraz ładnie wyjdziesz... :) wierze w ciebie :)
dalej wisisz :D
no podoba mi sie ta opcja ze 100 więcej :D choć trochę mam manię, że przytyję :P chyba zbyt długo miałam to 1000 kcal i nie mogę się przestawić :D no ale przyzwyczaję się... :)
a co do wpadki - w Boże Narodzenie miałam jedną :D najadłam się za 10 chyba :P ale co tam...dobre było :D:D:D
doskakałam do 2000 :) zrobiłam sobie 1000 rowerkiem oglądając TV :D zaraz jeszcze wymachy dorobię i ino mi brzuszki zostaną :)
Neomciu gratuluje ze masz juz wymarzona wage:*
buziaki:*
no wymarzonej jeszcze nie mam...ale dojdę do niej...powolutku i do celu :)
no... ale iiile ci juz zostalo :D paleczke teraz przekazujesz mi ma sie rozuuumiec :D dziekuje dziekuje ;]
jeszcze nie skończyłam, więc nic nie przekazuję :D
oj tam grunt ze wpadka nie odbila sie na wadze i figurze :p a to jest najwazniejsze ]:->
haha mialam sie uczyc a poszlam spac :D kurde down jestem jeszcze nic na jutro nie umiem a ledwo siedze , ide zaraz na rower ...:P
oj, odbiło mi się, ale już to zrzuciłam :D
ja też miałam się uczyć... :? kurcze, ide poćwiczyć i też coś poczytac... :P
Jeszcze nikomu nie przekazuj, zebys nie zawalila :P Nie no zartuje to chyba niemozliwe :wink:
A może mi ją przekażesz. Ale miejmy nadzieje, że jak ty wyjdziesz z dietki ja schudne do 62 chociaż hihi 8)
Noe normalnie podziwiam i Ciebie i karolinke i jeszcze mnóstwo innych osób, które schudło. Może w moim przypadku to też nastąpi.
a ja postanowiłam że dopiero w sobotę wejdę na to forum (no chyba ze coś sies tanie ;) )
i wtedy pochwalę się wam co i jak... :)
i od razu podam wage i ilości kcal i wogóle :)
w sumie może ja jestem dziwna ale jak widze ze wszystkim w koło się udaje a mnie nie to .... zaczynam jeść :?
więc do soboty :)
ariwederczi ;)
ps. też się miałam uczyć :D
Ach no i Alesse podziwiam i wogóle wszystkie które choć kilosa zgubiły 8) e, mam dziś dobry dzień
hehehe....a może po troche każdej dam? :D tego i tak było dużo, więc na pewno starczy :D jakoś się podzielicie wg uznania :D
a póki co jeszcze to trzymam dla siebie, żeby nie było :D
Noemciu, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Widzę,że jak sobie coś postaanowisz,to Ci się uda,więc życzę Ci dalszych sukcesów!!!
Wyglądasz pięknie!!!
Dziewczyny, a po co Wam paleczka od Noe? Schudniemy, wrzucimy fotki i Noe powie - jestem z Was dumna :lol: Ja wierze, ze najpozniej w czerwcu osiagne swoj cel (marzenie) :)
helo :P:P
ja przestalam sie nad soba umarwtiac wraz z rokiem 2006 ... bo powiem Wam ze takie rzeczy nie wplywaja korzystnie na diete "ee jestem beznadziejna , mi nigdy nie uda sie osiagnac to co inne panny co schudly...." no prosze Was skad wiecie co bedzie w przyszłosci? ja niew iem co jutro bedzie :P
ale wiem co ebdzie na wakacjach ]:-> wreszcie wyjde bez wstydu w stroju na plaze i bede zarywac dupy ]:->
Noemka, wpadam, by się pożegnać, bo...coś nie tak ze mną...przepraszam, że znowu zawiodłam pomimo twego mega dopingu i podnoszenia na duchu, ale te kilka miesięcy które oddzieliły maturę i początek na uczelni coś we mnie złamały. A ja nie wiem co. I biję się z tym. Muszę a zarazem nic nie robię i to mnie martwi a czym bliżej egzaminu i straszy, bo wiem, że nie nadążam. Ale jest jak z dietą - wiem i nic nie robię... :cry: :cry: :cry: . Do zobaczenia w lepszych czasach... :(
ot co! :D Minelko, tak trzymać :D Hiphopera - masz rację - nie wiadomo co będzie jutro...ale tak czy siak w wakacje i tak będziemy laski :D
Grzybcio...Trzymaj się Kochanie :* wierzę, że jeszcze znajdziesz w sobie siłę... :* bo każdy ją ma, tylko musi jej poszukać...
dzisiaj miałam lekcję z nową polonistką...i ona nam powiedziała, żebyśmy się nie bali odzywać itd...i że ona w czasach liceum przez całe 4 lata odezwała się może ze 2 razy bo była tak niesmiała...a teraz nawija cały czas ;) ale uwierzyła w siebie i teraz jest swietną polonistką...mam nadzieję, że Ty tez odkryjesz taką siłę i pewność i tego Ci życze :*
No ja bym chciał żeby Noe kiedyś powiedziała "jestem z ciebie dumna mój wstrętny leniu" :lol: :lol: :lol: :lol: Bo leń jestem...Ale obiecuję ze jak wyzdrowieje i skończoą sie te sprawdziany to zacznę...Bo to dziwna sprawa - tak trudno zaząc...Jak już wytrzymam 3 dni to dalej pójdzie, ale zacząc tak trudno :?
i tak jestem z Was dumna - staracie się mimo wszystko :) i ufam, że kiedyś Wam się wszystkim uda i będziecie zadowolone tak jak ja :)
hejka
ufff powiedzmy, że ja się staram, bo jeszcze troszkę mi zostało :D
Noemciu, mam nadzieję, że kiedyś będę zadowolona na maxa :lol: i że mnie kiedyś też pochwalisz :oops:
buziolki:*
Ciebie to już mogę pochwalić, bo przecież też jesteś już prawie że u celu!! (nie zapominaj, że ja też jeszcze zrzucam 2-3 kg :P)
noe jeszcze troszkę 8) nie zapominaj , że jestem niższa od ciebie , a teraz mój cel - 5 dyszek :D
hehe :) no tak :)
zrobiłam 1500 skoków :D jeszcze 500 :] i 400 wymachów i 150 brzuszków :)
oj Noe Ty naprawde jestes swietna.. podziwiam Cie jak nie wiem :lol: heh i mam nadzieje, ze mi tez sie uda.. kiedys :D no ja mam nadzieje, ze do tych wakacji to juz bedzie idealnie :-)
na pewno się uda do wakacji - w końcu to jeszcze pół roku :D no i jednak będzie 1600 skoków, bo właśnie bracia przyjechali i nie będę miała gdzie skakać :P ale zrobię 400 wymachów i będzie jak 2000 tysiące :D
a teraz mykam się uczyć :D 3majcie się laski!! :) :*
Noe, gdzie w twym chudym :wink: ciele tyle energii :D ?
oj ja wogole widze ze Twoj watek jest najbardziej rozrywany ;P ]:->
no i prawidłowo ;)
ja narazie nie planuje nic ... zyje dniem dzisiejszym i dobrze mi z tym :0
ładnie Wam dziewczyny nice ze juz pochudlyscie iles tam ...
ja Wam powiem tak dopiero 3 dzien ,ale mimo wsyztsko przez to ze nie jem juz tak jak przezd (swieta...etc) to sie czuje lzej ]:-> :D
no bo to taka sława nasza noe :D
Hipciu (moge tak mowic?), watek Noe jest tak oblegany, bo:
:arrow: po pierwsze i najwazniejsze - to swietna kolezanka, ktora nas dopinguje swoim sukcesem
:arrow: po drugie - ma cos w sobie, wiec lubimy u niej przesiadywac na "kawce" :lol:
Noe, o jakich Ty wymachach nawijasz?? Bo tyle jest rodzajow, ze nie moge sobie wyobrazic, ktore robisz :D:D
ej zawsze mnie zastanawia dlaczego wszyscy ktorzy widza moj noick od razu maja skojarzeniu "hipciu" nie prosze nie mow tak ... jak chceszto pisz hhera albo hip ...
bo hipcia mi sie kojarzy z hipopotamem .. wiec wybacz :)
a co do watku do cud , miod ,orzeszki :) :P
Ok, juz nie bede :) Trzeba sie pytac, co komu pasuje :P:P