Strona 7 z 8 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 74

Wątek: Motylem byłam, ale utyłam.

  1. #61
    milagro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Yendzo, obśliniłam się cała! Masz może przepis na to cudo?

  2. #62
    yendza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Milagro: na co przepis?? (jestem dziś raczej mało bystra)

    Waga poranna: 53,8 kg (tak, tak.. nie bez przyczyny. Obżarstwo + zbliżające się złe dni)
    Ostatnie dwa dni to dietowe PANDEMONIUM (lody, kiełbasa, czekolada...). A wszystko przez jutrzejszy egzamin, ech. No nic. Jutro, a najpóźniej pojutrze wracam na drogę cnoty. A tymczasem proszę o trzymanie kciuków z całych sił jutro o 12!!!

  3. #63
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ustawione przypomnienie. A po egzaminie trzeba się wybrać na jakieś odstresowujące zakupy i w ogóle

  4. #64
    yendza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Yhmmm dobrze mówisz, wkra

  5. #65
    yendza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    waga poranna: 52,4 kg. Podejrzanie nisko, ale na wszelki wypadek nie wchodziłam na wagę po raz drugi ;>
    I Śniadanie: kanapka z masłem, sałatą, serkiem żółtym i kiełbasą (średnio dietetyczne)
    II Śniadanie: 2 kanapki z masłem, sałatą, bieluchem, ogórkami i rzodkiewką (nieco bardziej dietetycznie)
    na razie 425 kcal, czyli całkiem nieźle jak na przed obiadową porę.
    Od jutra wracam na treningi jogi i stopniowo, stopniowo wracam do dietowego jedzenia. W większych ilościach, ale jednak dietowego. Ostatnie 4-5 dni upłynęły mocno kalorycznie. Teraz chcę się mieścić w 1500-1600, ale bez jedzenia po 21, z dużą ilością płynów i jak najmniej kiełbas/żółtych serów i tego typu potworków. No i bez czekolady...

  6. #66
    Amsterdamka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mnie dziś również waga pokazała kolejny kg mniej Pozdrówka.

  7. #67
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja w ramach ćwiczenia woli wykupując do zera z pracowej karty jedzeniowej, nabyłam 2 tabliczki czekolady. Jeszcze są zamknięte. Ciekawe, czy dam radę? Resztę wydałam na winka w małych butelkach

  8. #68
    ScHuDNeSkUtEcZniE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yendza
    waga poranna: 52,4 kg. Podejrzanie nisko, ale na wszelki wypadek nie wchodziłam na wagę po raz drugi ;>
    ...
    moje gratualcje

    zcyze miłego łikendu

  9. #69
    yendza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Waga mówi: 51,6 kg. Podejrzane, mocno podejrzane! Suwak ewentualnie zmienię za 2-3 dni, jeśli to się utrzyma.
    Śniadanie: duże jabłko - 135 kcal
    Śniadanie małe, bo idę dziś na jogę pierwszy raz od wielu miesięcy. A przed jogą wolno jeść wyłącznie owoce i to nie dużo.
    Jestem ciągle zdziwiona tym spadkiem wagi w ostatnich dniach.

  10. #70
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Myślę, że coś po prostu jest w powietrzu. Mi w ciągu dwóch dni spadł kilogram wg. wagi, ale kłucić się z nią nie będę

    Powodzenia na jodze i późniejszych zakupach!

Strona 7 z 8 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •