dziekuje za odwiedziki u mnie
Teraz to własciwie nie mam problemu z dobijaniem do 1000 kcal, po 18:00 nic nie jem i rezultaty naprawde są widoczne:> Nie wiem czemu waga narazie stoi, ale mogę dopiąc się w stare dzinsy- które tak bardzo lubie
Powodzenia w dalszym dietowaniu