-
Zjadłam dzisiaj dwa kawałeczki (malutkie :wink: ) Pizzy około 15 tej, ale potem tylko gruszkę i nic już nie będę dzisiaj jadła.
Z ruszankiem się nie wyrobiłam, więc humor ciągle lekko dywanikowy, ale jutro poćwiczę z samego rańca.
BEATKO - cieszę się, że chociaż chwilkę pogadałyśmy. Biorąc pod uwagę, że potrafimy godzinkę konwersować to te pare minut człowieka tylko rozdrażnia.
Jestem już prawie normalna chociaż jeszcze lekko nie, ale do jutra wszystko będzie O.K.
Wagi nie kopnę, bo ją szanuję za to, że jest prawdomówna (to cecha którą wysoce sobie cenię). Ponadto to taka elektroniczna arystokracja, że ja prosta baba nie miałabym na tyle śmiałości :wink:
PSOTULKO - już odkryłam, że kotki są od Ciebie. Cudne!!! Cudne!!! Oglądam kilka razy dziennie. Wcale Ci się nie dziwię, że oszalałaś na punkcie swojego wnuczka, bo jest uroczy. Myślę, że prościej i rozsądniej byłoby zakazać mu wchodzić na łóżko :wink: ale gsyby nie Kaszak to Gabza spałaby na kanapie w dzień i w łóżku pod kołdrą w nocy.
ANIU - Tujaneczko - nawet nie masz pojęcia ile radości sprawił mi Twój wpis. Mądrze myślisz a ja dodam tylko, że Oleś miał dużo szczęścia, że znalazł dom w którym był kochany i podziwiany. Obawiam się, że to moje marzenie nie zostanie zrealizowane. Chyba, że dzieci przyniosą do domu jakiegoś przybłędę i to byłoby bardzo nie pedagogiczne wyrzucić taką znajdkę.
Jutro niedziela, więc nie będę Ci zwracać głowy, ale w poniedziałek zadzwonię.
Mamadu rzuciła mi się parę razy w oczy. Muszę poszukać jej pamiętnika skoro mówisz, że warto. Bardzo gorąco Cię przytulam do serducha i cały czas jestem myślami przy Tobie.
GAYGA - :shock: Ty to mnie potrafisz zaskoczyć. Włosy mi się zjeżyły jak przeczytałam. Resztę u Ciebie.
-
Kaszaniu cieszę sie bardzo, że Zuzanka już wraca do zdrowia :)
Dopiero teraz przeczytałam o jej chorobie, tak dawno do Ciebie nie zaglądałam
Buziaki ślę dla Was
Miłej niedzielki
Ula
-
http://www.e-kartki.net/kartki/big/112903951845.jpg
KaszAniu kochana, ojeju, nie chciałam Cię wcale rozdrażniać :lol: :wink:
może w tygodniu uda się nam pogadać już tak po Bożemu :D
mówisz, że wadze za prawdomówność należy się szacunek :?: ... hmmm, no może masz rację, muszę nad tym pomyśleć troszkę... moja też ciągle mi prawdę mówi, nic a nic nie chce mi humoru poprawić małym, niewinnym kłamstewkiem :wink: ... w każdym razie postanawiam ją narazie tolerować, za to że taka prawdomówna :twisted:
całuję Cię bardzo mocno i życzę miłego dzionka:)
-
Dzień dobry! Aniu kochana przepraszam! Byłam pewna że wkleiłam tu tego łobuza...
http://www.e-foto.pl/users/k20050722..._Obraz_157.jpg
a to z dzisiaj... mina pod tytułem babcia przyniosla zakupy hehe...
http://www.e-foto.pl/users/k20050722...Obraz_1881.jpg
Uściki dal Twoich szkrabów!
-
http://www.adonai.pl/kartki/1/3.jpg
Dopiero przy trzecim czytaniu domyśliłam się co to ÓĆ . Koniecznie muszę zaliczyć mój kurs .
-
sypialnia śliczna, choć trochę musiałam sobie doobrazić bo zdjęcia faktycznie mało wyraźne. Ale taka cieplutka i z duszą. Też takie pokoiki lubię. Całe szczęście że dzieci już zdrowe. Gratulacje, zdałaś !!!! Ja zdałam za czwartym razem i sie nie chwale :lol: Aż instruktor mi zagroził że jak za tym czwartym razem nie zdam to do domu wracam autobusem, bo on z głąbami nie będzie jeździł. I zdałam. A teraz jeżdżę i nawet nie powiem, lubię. To jak ja się nauczyłam, to ty nawet nie zauważysz kiedy i będziesz jeździła jak stary kierowca. Fajna z ciebie dziewczyna i wielkoduszna skoro chcesz odgrzewać stare przyjaźnie. Mnie się to nie udaje, jak mi ktoś zrobi coś co zaboli to nie staram się mścić ani rozpamiętywać ale przyjaźnić się też już nie potrafię. Po prostu nie umiem bo czuję fałsz w swoim zachowaniu.Co do Bartka, ja się tym dzieciom tak bardzo nie dziwię. Oni w tej pierwszej klasie mają takie nudne rzeczy do tego uczenia. I pamiętając że sama w pierwszej i drugiej klasie należałam do najsłabszych uczniów, staram się swojemu dziecku nie obrzydzać szkoły i nie męczyć go pisaniem od linijki do linijki przez całe popołudnia. Ja myślę że trzeba dzieciakom dać więcej czasu na przywyknięcie do nowych obowiązków. Mój Sebastianek też często nie nadąża za dziećmi. Szczególnie z pisaniem. Sama już wybierałam się z nim dopsychologa a tu po wywiadówce okazuje się że zapowiada się na dobrego ucznia. Może tobie też się wydaje że jest źle, a on wcale nieźle sobie daje radę w szkole? Muszę lecieć do Jaśka. Pa pa
-
Witaj Aniu.
Bardzo się cieszę, że Zuzia zdrowieje i najgorsze chyba macie już za sobą. Pozdrawiam i wypoczywajcie teraz intensywnie, bo napewno Wam wszystkim jest to bardzo potrzebne.
http://www.ecardisland.com/img/cards...2327205022.JPG
-
Zdrówka dla Zuzi i usmiechu dla mamusi.
Zyczy babcia Dorota
http://www.e-foto.pl/users/k20050315...09/midd_20.jpg
-
Hej Anuś :)
wpadam z wieczora z pozdrowionkami i uśmiechem do Ciebie.. :D
mówisz ze do wagi trza podchodzic z szacunkiem... a ja akurat chwilowo mam ochotę moją zanieść na strych.. pomijając fakt, ze w blokach nie ma strychów (no są piwnice, ale nasza jeszcze tak zagracona po remoncie, że lepiej tam nie chodzic! ponoć niedługo ma zostać posprzątana.. ale ten tekst słyszę od kwietnia :roll: :wink: ) to jedna zostawię ją w domu i przyjmę tę szczerą prawdę, którą do mnie mówi... prawda w oczy kole.... oj kole... :roll:
chyba na nowo musze się z nią zaprzyjaźnić...
Aneczko cieszę się, ze z Zuzią już lepiej!! ze to nie alergia :? czy nie daj Boże astma...
cały czas sie bardzo martwiłam zeby to nie było to!
Anuś miłego wieczorku :) gorąco Cię pozdrawiam!! dzieki za słowa u mnie!! buziaczki
-
http://www.e-cards.com/cards/hydrox/Groundhog2.gif
KASZANIU MOJA KOCHANA WPADAM CIĘ UŚCISKAĆ!!! MOCNO PRZEMOCNO, PRZEDSTRASZNIE :D!!!!
Smutaski mi prosze wysłać precz! Żeby to chociaż posprzatały , a one nic nie robią tylko psują Ci humor, więc wyrzuć je do śmieci i po sprawie ;)...
Kochana baaardzo mi Cię brakowało, Twoich fajnych tekstów :), bo jesteś THE BEST :)!!!
Łączę się w bólu jako nosicielka masy włosków na nogach 8) .. ja się z tym kryje , tzn. depiluje, najlepiej to woskiem, bo wtedy mam na dlllugo spokój, ale ostatnio to maszynka, mydlo i jaaazda ;). Najgorsze było jak ostatnio moj Misiek mi mowie "kochanie, broda Ci chyba urosla, nie idziesz do kosmetyczki" :shock: czy ja jestem mężczyzną ??? Mowi się , że "gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem", a ja mam wąsy i brode to już jestem facetem ;)?
Kaszaniu - Aniu kochana całuję Cię i ściskam!!! Buziaki!!
http://www.e-cards.com/cards/robb-wa...gainvillea.jpg