ewolucja

KASZANIU TO CHYBA GLUPIE PANIE .MAM NADZIEJE ,ZE TO CIE NIE MARTWI :D
http://www.icq.com/img/friendship/us...ard_1713_r.jpg

Kaszniu, a jak końskie sprawy?? podrzuciłam maleńką sumkę, ale przed świętami :oops: :oops: :oops: ....................
cieszę się, że jesteś

http://us.greet1.yimg.com/img.greeti...sn/laird20.jpg

KaszAniu kochana, witaj:)
wróciłam właśnie do domu i rzuciałam się jednocześnie w dwóch kierunkach: do garów i do kompa... dobrze, że się nie rozerwałam;)
z tym nieodbieraniem telefonu to faktycznie bryndza... może akurat trafiłaś na moment, kiedy nie miały przy sobie komórek... ja na przykład bardzo często wychodzę z domu bez komórki, mam to po moim Tatusiu :oops:
a potem dzieci mi mówią:" mamo, po co ci właściwie ta komórka :?: :roll: "
no fakt, po co :?: :wink: :?
no a jeśli nie chciały rozmawiać, to hak im w smak, nie ma czego żałować :twisted:
a co do katarku, to staram się Aniu, uwierz mi... staram się jednak nie zarażać, z całych sił to robię... sorry, że w swej bezmyślności zaraziłam nim i Ciebie;)
Aniu, bardzo Cię przytulam bo wiem, że PMS to nie jest łatwy okres... całuję Ciebie i Twoje Kaszaczki:)

ps
musiałam zmienić ten post, jestem już po rozmowie, zryczana jak bóbr, ale nie jestem już tak rozżalona:)

http://us.greet1.yimg.com/img.greeti.../sn/joys05.jpg

dziękuję za wysłanie do łazienki :D cmok, cmok :D

Kaszaniu ja tez mam katarek ... :roll: moge razem z Wami do tej lazienki???? :roll: :roll: :roll:Buziaczki Ci przesylam i czekam na dzynek :wink: :wink: :)

Miłego tygodnia :D

http://www.dzieci.org.pl/kartki/remo...a/Winter10.jpg

pozdrawiam
***
Buziolix2
Grażyna

Cześć Ania
To te słodycze takie demotywujące . Do wszystkich negatywów zdrowotnych - jeszcze i motywację zabierają . Muszę je po prostu używać w małych porcjach - zdaje się że nie ma innej opcji :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam

echhh Kaszaniu wszystkich "koniożerców " bym .............

http://us.greet1.yimg.com/img.greeti...sn/laird07.jpg

KaszAniu kochana, pozdrawiam Cię cieplutko w wielkim pędzie:)
dziś znowu latam jak głupia to tu, to znów tam... właśnie wróciłam do domu spocona i zmęczona, nie rozpinałam kurtki bo bałam się że mnie znów owieje... a teraz nie mogę sobie pozwolić na żadne choróbska :roll:
zobacz jaki Ty masz dar przekonywania, albo ta Twoja łazienka taka ładna;)
sugerowałaś wycieczkę do łazienki, a my grzecznie i chętnie tam się udamy :lol:
mam nadzieję, że radzisz sobie kochanie jakoś z tym swoim PMSem??
jakby co, to daj znać... pogoni się tego diaboła gdzie pieprz i wanilia rosną:)
przytulam i całuję mocno:)

Kaszaniu wpadam z pozdrowieniami..............
Trzymaj się Słoneczko i wracaj do nas na dłużej...........
Buziaczki